Gość Andrzej Wlkp Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 Witam U mojej mamy w drugi dzień pobytu w szpitalu stwierdzono marwice trzustki, trzeciego dnia pojawiła sie gorączka 39stopni i przewiezioną ją na oddział intensywnej terapi, gdzie tam po kolejnych dwóch dniach dowiedzieliśmy sie że stan jest cieżki, zbiera sie woda w opłucnej i że martwa trzustka robie wielkie spustoszenie w organizmie, moje pytanie brzmi następująco dlaczego skoro było wiadomo że to martwica dlaczego nie została usunięta tylko leczenie polegało na żywieniu poprzezk kropłówki, antybiotyk itd. dlaczego lekarze wiedzac że to martwica nie przystąpili do nekrosektomi ?? czy można to jakoś logicznie wytłumaczyć czy to poprostu brak kompetencji lekarzy, do operacji miało dojść 8 dnia pobytu w szpitalu gdzie chory był juz pod respiratorem i dodam że 6-ego dnia była juz reanimacja... wiec dlaczego operacja miałą dojść w coraz bardziej pogarszającym sie stanie pacjenta ? defakto do operacji nie doszło ponieważ były problemy z oddychaniem i cyt " operacja mogła być gwożdziem do trumny" czy to jest prawiidłowe działanie bardzo prosze o odpowiedz ////z poważaniem Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorota Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2008 W przypadku martwicy trzustki występuje duża toksemia związana z samotrawieniem się trzustki. Powstające mediatory zapalne i enzymy trzustkowe przedostają się do krążenia obwodowego prowadząc do uszkodzenia odległych narządów i zaburzeń w organizmie. Operacja uzależniona jest od rozległości martwicy trzustki i tkanek otaczających. Każdy przypadek należy rozważać indywidualnie w zależności od stanu pacjenta i na podstawie wyników badań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ktosia Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Też miałam martwice trzustki. Przeszłam operację po miesiącu czasu, leczenia kroplówkami itd...Długo by opowiadać...Następnie przeleżałam w szpitalu kolejne długie miesiące. Udało się, nadal funkcjonuję, aczkolwiem wciąz na silnej diecie, z wyrzeczeniami do końca życia. Od operacji upłyneły dwa lata. mam nadzieje, że dam rade i innym tego Życzę...:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tina Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Do KTOSI - w jakim Szpitalu miałaś operację na martwicę trzustki ? Będe wdzięczna , jeżeli mi napiszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sara Opublikowano 6 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Ja miałam operacje w Sosnowcu lekarze,pielegarki w porządku.lezalam miesiąc ale nie przestrzegam diety.wyniki w porządku ,powinnam mieć tomografie,bardz. Się boje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość probolan 50 Opublikowano 19 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2015 Genialnie napisane cieszę się, że udało mi się trafić na tak dobrze opracowany serwis. probolan 50 http://dietanamase.eu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.