Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Rekonwalescencja po laparotomii poprzecznej macicy z przydatkami


Gość Izabela

Rekomendowane odpowiedzi

Kastracja to przekleństwo kobiet a może Przedmiotów bo tak nas traktują.50 -tki wycielone do kastracji,po co żyć szczęśliwie, przecież są nowe metody leczenia kastracja to ostateczność powinna być ale na kim lekarze będą kształcić się.Kobiety po 50 to przedmioty terapeutyczne a kastracja to zabieg terapeutyczny .2 lata po laparotomii (wystarczyła obserwacja) Chciałam uciec podano tabletkę,dokonano a z życiem walczę sama żeby nie smażyć się w piekle Uraz psychiczny po zapoznaniu się z dokumentacją to dopiero szok co można zrobić z kobietą i niczego się nie bać .Dopisać ,rysować, skasować nawet z zegarkiem na ręku operować wpisywać godziny prawdziwa wolna amerykanka *to Prawo Pacjenta*tylko na papierze.Wszystko zrobią aby nie dopuścić do sądu ale pomocy psychologa onkologicznego nie zapewnią a tylko taki powinien nam pomagać.Nawet Policja nie jest nam wstanie pomóc mojego życia już nie ma tylko cierpienie i świadomość a mogłam jeszcze trochę pożyć i być szczęśliwa trafiłam na pseudo lekarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilka dni powinnam mieć operację usunięcia macicy. Powód bardzo obfite krwawienia miesięczne, przez ostatni rok krwotoki, dwa pobyty w szpitalu- łyżeczkowania, by kolejna miesiączka byla koszmarem. Jak zaczęło lecieć to nie przestawało, zupełnie jakby ktoś nie zakręcił kurka Leki przeciwkrwotoczne Exacyl bez przerwy bo Cyclonamina nie skutkowala wogóle. Nie wspomnę o ciągłej anemii- ostatni wynik - hemoglobina 8,7 Zmieniłam lekarza, pojechałam do Łodzi. Lekarka stwierdziła po badaniu że macica twarda, powiększona i mam dwa wyjścia męczyc się jeszcze parę lat akbo wyciąć macice Przemyślałam temat. Zadzwoniłam by umówic termin operacji. Było to w lipcu. We wtorek 16 wrzesnia powinnam zgłosić się na oddział, tylko? Moje ostatnie dwie miesiaczki zlagodniały tzn. nnie bylo tak bolesne i obfite jak dotąd Co robić? Mam wątpliwości czy iśc na operację? A co będzie gdy nie pójde a kłopoty powrócą z większą siłą. W czerwcu miałam ostatnio krwotok po 2,5 tygodnia po wyłyżeczkowaniu. W lipcu okres obfity 11 dni Dopiero w sierpniu juź łagodniej, we wrzesniu jeszcze łagodniej i krótko. I bądż tu mądra babo. Co robić? Dać sie jednak pokiereszować? Sama już niczego nie jestem pewna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nie spełna dwa m-ce po operacji. Czy żałuję? NIE! Jak większość kobiet powiem- zbyt długo się męczyłam Wynik histopatologiczny pokazał, że moja macica była bardzo chora. We wnętrzu mięśniakowatość rozlana, a w tkance mięśniowej adenomioza- choroba podobna do endometriozy To ona powodowała krwotoki, ciągłą bolesnośc w dole brzucha, dodatkowo w jednym jajowodzie torbiel surowicza Po pierwszej kontrolnej wizycie pani doktor powiedziała, że w moim przypadku bez histeroktomii nie obeszło by się Zbyt długo żyłam w bólu, strachu przed kolejnymi incydentami i obawie czy nie będę poplamiona gdzieś krwią- to takie trudne gdy masz co trochę obfity okres, w pracy musisz siadać, wstawać a po wstawaniu mimo solidnego zabezpieczenia krew cieknie ci po nogach, albo plamisz fotel na którym siadasz Te babeczki co tak maja wiedzą o czym mówię. Na szczęście to już za mną Sama operacja- nic się nie wie. Ja byłam znieczulana w kręgosłup, dodatkowo podano mi cos dozylnie także wszystko przespałam. Wybudzono mnie na sali wybudzeń Trudniejsza jest pierwsza i druga doba po, ale do przeżycia. Dają leki przeciwbólowe, a potem to już z górki, z każdym dniem lepiej, silniej Dla mnie osobiście trudny jest okres ograniczeń po operacji, bo tego nie wolno bo trzeba unikać wysiłku, a kobieta jak to kobieta chciałaby coś zrobić, posprzątać a tu nie wolno, o wszystko trzeba prosić rodzine Gdybym musiała drugi raz wybierać, nie czekałabym tak długo. Owszem są emocje przed operacją, ale czy przed ciągłym łyzeczkowaniem nie było. I co, pomogło wcale Oddałam córce całe zapasy podpasek i jestem szczęśliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość smutna i zła

Ja też miałam macicę mięśniakowatą i wiem co to znaczy radzę Ci idź jak najszybciej do lekarza ginekologa po skierowanie do szpitala. Nie czekaj tak jak ja , bo twoje krwawienia będą naprawdę bardzo obfite do tego stopnia,że tak jak ja nie będziesz mogła wyjść z domu. Ja poszłam do szpitala trochę za późno, bo moje mięśniaki były już dosyć duże.Przeszłam zabieg laparotomii czyli usunięcia macicy z przydatkami . tobie radzę jak najszybciej idź do szpitala , to unikniesz może laparotomii , może usuną Ci mięśniaki metodą laparoskopową. Nie bój się uwierz mi zobaczysz jaka to ulga nie mieć obfitych krwawień i mięśniaków.Jestem zadowolona ,że chociaż tak późno poszłam to wszystko skończyło się bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×