Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból kości udowej


Gość kobietka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kobietka

Od 1,5 roku zmagam się z bólem uda, nie wiem gdzie szukać przyczyny tego bólu. W lipcu 2012 zrobiłam scyntygrafię, wynik: *Dwa drobne ogniska miernie zwiększonego gromadzenia radiofarmaceutyku w przyśrodkowo, brzeżnie w rzucie przynasady dalszej prawej kości udowej oraz bocznie w rzucie przynasady dalszej prawej kości strzałkowej. Zwiększone, ogniskowe gromadzenie radiofarmaceutykku w kręgu L5 (w rzucie wyrostka kolczystego) oraz umiarkowanie zwiększone gromadzenie w rzucie obręczy barkowych, stawów krzyżowo-biodrowych, biodrowych (większe po stronie prawej). Wnioski: Zmiany w kości udowej i strzałkowej niejednoznaczne mogą sugerować przebudowę kostną o podłożu pourazowym? zapalnym? - wskazana dalsza diagnostyka.* Po siedmiu miesiącach zrobiłam RTG tych miejsc i wyszło dobrze. Czy gdyby to był rak, to po siedmiu miesiącach byłby widoczny w RTG, czy niekoniecznie... Zmiana w kręgu l4 może wynikać z przebytego urazu. Z tymi wynikami byłam u 2 onkologów, żaden nie kazał mi się przejmować, nie widząc nic podejrzanego, ja jednak zrobiłam MRI kręgosłupa i wyszło: *bez zmian patologicznych.* Dziwne prawda? Skoro scyntygrafia coś pokazuje, a MRI z kontrastem nic nie wychodzi, które badanie jest dokładniejsze? Odnośnie tego gromadzenia w kości udowej, lekarz przeczytawszy, że jest to bierne gromadzenie, powiedział że jest to takie nic nieznaczące i nie mam się przejmować. Mijają kolejne miesiące, a mnie noga boli, dokładnie udo, czasami podudzie. Co ja mam zrobić, proszę napiszcie mi, czy mogą to być przerzuty na kości? Nie mam zdiagnozowanego nowotworu, piersi ok, ginekologicznie ok, USG jamy brzusznej ok, RTG klatki ok. Wyniki krwi: wapń 2,44* fosfataza alkaiczna w normie* fosfataza kwaśna 4,7 a norma jest właśnie do 4,7! Mija tyle miesięcy, mnie nadal boli noga, nawet w nocy. Co ja mam robić, jakie badania, gdzie się udać? Ból mojego uda jest taki jak innej koleżanki z forum, której wypowiedź poniżej napiszę: *Niedawno miałam wykonane badanie scyntygraficzne. Wyszło meta. Chcę opisać objawy jakie miałam. Zaczęło się od bólu w biodrze, tak jakby szpilą ktoś dźgał, wolniejszy krok, po zakłuciu, jakby nogi nie było. W nocy zaczęły się problemy z przewracaniem na bok. Budziłam się, aby to zrobić. Potrzebowałam leków przeciwbólowych, aby dalej spać. Bolało mnie w biodrze, gdy kaszlałam lub kichałam. Nie lubiłam się schylać. Zwolniłam krok i zaczęłam chodzić jak babcia. Miałam kłopoty z wsiadaniem do samochodu - trudności z przesuwaniem tyłka na fotelu. Uderzyłam się lekko w palec a ból, który się wyzwolił, wymagał tabletek. Pewnego dnia szybko wsiadłam do samochodu i sparaliżował mnie ból. Pogotowie, przeciwbólowe, szpital, ortopedareumatolog nic, pełna ruchomość biodra bez bólu, neurolog nic, dobre odruchy, zero bólu zewnętrznego przy dotykaniu, nic, bardzo silne leki przeciwbólowe i wróciłam do domu. * Miałam również identyczną sytuację, jak w powyższej wypowiedzi innej dziewczyny. Mam dokładnie taki sam ból jak ta wypowiedź powyżej, boję się, że to jakieś przerzuty nierozpoznanego raka... Gdyby mnie ta noga tak strasznie nie bolała to nie miałabym żadnych *rakowych* myśli. Gdy byłam na izbie przyjęć z tym bólem, zlecili mi TK stawów biodrowych, oto opis: *Badanie TK stawów biodrowych z objęciem kości udowych w 1/3 górnej, bez kontrastu. Drobny fragment kostny przy brzegu bocznym prawej, oddzielony od jej brzegu panewki- oderwany osteofit? skostnienie w tkankach miękkich? Wyrośl kostna od strony przyśrodkowej szyjki kości udowej prawej 12,6 x 18,6 mm x 20,4 mm, w sąsiedztwie krętarza mniejszego. Od strony przedniej w okolicy międzykrętarzowej 2 małe wyrośla o wym. 7,7 x 7,6 mm x 9,4 mm i druga bocznie 4,3 x 4,4 mm x 7,2 mm. Po stronie lewej w okolicy międzykrętarzowej zewnętrznie wyrośl o wym. 6,8 x 7,3 mm x 11,9 mm. Zmiany zwyrodnieniowe w obrębie spojenia łonowego. Od gałęzi dolnej kości łonowej prawej odchodzą w kierunku otworu zasłonowego dwa niewielkie cienkolinijne pasma - skostnienia? w tkankach miękkich. Poza tym zmian kostnych nie wykazano. Flebolit w miednicy mniejszej po stronie prawej.* Boję się, że ten drobny fragment kostny to złamanie patologiczne, występujące w przerzutach kostnych, proszę co sądzicie o tym? Mam 28 lat, powinnam żyć pełnią życia, a ten ból nogi mi to uniemożliwia. Kręgoslup jest ok, miałam rezonans i wyszedł dobrze. Od paru dni choruję na zapalenie oskrzeli i podczas kaszlu czuję straszny ból w tym udzie. Czym może być to spowodowane? Czy taki kaszlowy ból występuje tylko w przerzutach raka do kości? Żaden lekarz nie potrafi mi wytłumaczyć, dlaczego boli mnie udo w czasie kaszlu. Nie daje mi to jednak spokoju. Proszę o wyjaśnienie tej sytuacji. Jakie badania powinnam jeszcze zrobić? A może to ból psychogenny, ale czy wtedy bolałoby w czasie kaszlu i w nocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×