Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból jąder a wstrzemięźliwość w masturbacji


Gość Benjaminz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam pytanie dotyczące bólu jąder. Otóż od jakiegoś czasu bolą mnie jądra-- zastanawiam się czy może to być związanie ze wstrzemięźliwością w masturbacji. Kiedyś nie miałem z tym problemu, ale odkąd przeszedłem na katolicyzm nie masturbuję się i zastanawiam się czy to może być powodem bólu. Z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobna sytuacje mam 15 lat kilka razy sie masturbowalem w zyciu ale zapszestalem temu chociaz ciezko bylo ale spowiedz w kosciele pomogla ostatnimi czasy tez boli mnie lewe jadro nie wiem co jest nie tak a tak apporo to mój penis ma w stanie spoczynku jakies od 4cm do 6 a w wzwodzie jak sie mocno podniece to 11 a tak zwykle to 10 i mam pytanie cz jest z moja dlugoscia okey?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Panowie. Jądra u młodych bolą najczęściej po silnym podnieceniu i braku możliwości wytrysku. Też tak miałem za młodu pomiędzy gdzieś 16 a 27 rokiem życia. Potem jak już miałem stałą partnerkę/żonę/ to nigdy nie powtarzały się takie dolegliwości. Najlepiej jak u młodego zdrowego samca po silnej podniecie dojdzie natychmiast do wytrysku w przeciwnym razie bolą jaja. Ale to tylko objaw, że zdrowo magazynują nasienie. Tak więc nie hamujcie objawów Waszego zdrowia bo się w chorobę wpędzicie. Ale trzeba to robić mądrze. Nie strzelać gdzie popadnie i byle gdzie. Młody zdrowy samiec musi nadprodukcję swego nasienia gdzieś zużyć. Taka jest biologia i natura.. Nie warto z nią walczyć i tłumić. Wtedy i jądra i prostata służyć będą do późnej starości. A najwięcej chorób /nowotworów lub przerostu/ prostaty jest właśnie wśród księży a więc w tej grupie mężczyzn gdzie obowiązuje wstrzemięźliwość. Poczytajcie o tym w necie i sprawdźcie swoją prostatę koło 50 roku życia przypominając sobie moje słowa.. Prostata u każdego mężczyzny wcześniej czy później daje znać. Statystycznie zaczyna się ok. 50 roku życia . Czym mniej wytrysków w ciągu życia tym więcej problemów z prostatą na starość. Ja mam na razie spokój. Za młodu mądrze reagowałem na potrzeby swego organizmu. Dziś w moim małżeństwie potrzeby też są spełnione a moja prostata cieszy się zdrówkiem. Pozdrawiam i życzę zdrówka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz 45l.

Do Pana *anonimus* Za wcześnie się Pan przejmuje tym czym się przejmować w tym wieku nie powinno. Z tego co wiem to wielkość jego nie ma takiego znaczenia. A podane wymiary jak na ten wiek są wg mnie bardzo ok. To się może jeszcze zmienić / oczywiście na + tak gdzieś do 25 roku życia/. Tak było i u mnie. Ponadto ja jak zaczynałem zabawę z ptaszkiem /ok. 12 roku życia/ to nie miałem wytrysku po orgazmie. W tym wieku to za wcześnie. Około 16..17 roku życia zaczął pojawiać się niewielki ślad. Z wiekiem było coraz więcej spermy. Ale przy kilku razach częstego po sobie masturbowania to już ten drugi był słaby lub pusty. Nawet jak byłem już dorosły. Nawet u dojrzałego wypasionego samca jądra nie produkują tak szybko żeby za każdym razem tryskało jak z sikawki strażackiej. Upust spermy pobudza organizm do produkcji nowej ale nie w takim tempie żeby co godzinę strzelać na 5 metrów. Reasumując nie ma co się strachać i słuchać zabobonów tylko używać w miarę potrzeb, kiedy wzrasta libido no i mądrze. Jak organizm się domaga to trzeba spuścić z *krzyża* jakimkolwiek sposobem a wtedy zdrowy będzie i on i właściciel. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie gadajcie bzdur! Penis jak każdy organ jest po to aby go używać. Natura nie lubi gdy jakiś potrzebny dany nam organ jest nie używany. To tak jakbyście nie używali oczu zasłaniając je ciemnymi okularami na całą dobę lub uszu wkładając zatyczki lub innych zmysłów tłumiąc je świadomie....bo coś tam... Mam 50 lat i od 15 roku życia często się masturbowałem, czasem rano i wieczorem, czasem 7 razy w tygodniu...często, często... aż w 29 roku życia się ustatkowałem. Ożeniłem się. Mam dwoje wspaniałych dzieci. W małżeństwie różnie to bywa raz uprawiamy seks codziennie tak było zaraz po ślubie teraz dwa, trzy razy w tygodniu. Czasem raz w tygodniu jak żona ma menstruację...potem nadrabiamy i czasem dzień w dzień ostra jazda! W swoim życiu jak można więc łatwo obliczyć miałem tysiące, tysiące wytrysków i myślę, że jeszcze wiele przede mną. Nie narzekam na satysfakcję seksualną i nigdy nie narzekałem na żadne bóle prącia czy prostatę/ ostatnie badania ok./ czy inne pochodne dolegliwości. Choć teraz popęd mój troszeczkę zmalał nie mogę narzekać na brak zadowolenia. Myślę , że te Wasze dolegliwości mogą się brać z przesądów, uprzedzeń gadania jakiś nawiedzonych ludzi czy strachów księdza proboszcza, że to grzech itp. ale przede wszystkim z powodu rzadkiego używania tego wspaniałego instrumentu jaki nam dala natura. Używajcie go do 100 lat życia a nawet dłużej a on, prostata, serce i całe ciało dłużej będą zdrowe.. To instrument życia! Ten kto go nie używa skraca se życie za życia! Pozdrawiam nieśmiałych i życzę odwagi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje panie Januszu za odpowiedź wczoraj miałem pierwszy wtrysk sperma byla biala i trochę od masturbacji bolal mnie naplotek tak jakbym mial rozerwana skóra w rowku zoledzia ale dzisiaj tak jusz nie boli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam ten sam problem co Panowie u góry i wszystko by było fajnie gdyby ktos tu powiedział co zrobic zeby ból jądra i pleców ustał.. Ostatnio miałem sytuacje w ktorej sie mocno podnieciłem ale nie doszło do wytrysku ze względu na miejsce w ktorym sie wtedy znajdowałem od tego czasu boli mnie lewa dolna cześć pleców i jądra.. Nie masturbowalem sie około 2 tyg z powodu grzybicy ktora lecze do tej pory..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku dorosłych czasowe &#8222*zawieszenie&#8220* życia seksualnego może dać pozytywne rezultaty w postaci ponownego nabrania apetytu na seks, a w przypadku par lub małżeństw lepszego wzajemnego poznania się i nauczenia się komunikacji na innych płaszczyznach. Wstrzemięźliwość jest coraz rzadsza dlatego o jej plusach czytałam na http://kbm.pl/wstrzemiezliwosc-seksualna-i-jej-wplyw-na-zdrowie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość trochę rozsądku

Jak się jest w okresie wstrzemięźliwości, to nie można się podniecać. Nie myśleć o świństwach, to jądra nie będą boleć. Wszystko będzie wtedy OK i zgodnie z nauczaniem Kościoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi gościu Olek,

Twoja frustracja i niezadowolenie z całego świata nie przybliży Cię ani do Boga ani do znalezienia partnerki, i nikt nie jest temu winny prócz Ciebie, postaraj się ogarnąć sam ze sobą a do tego właśnie potrzebujesz mocy Boga.. a później reszta się wyprostuje sama. Życzę powodzenia i wytrwałości w modlitwie i postanowieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×