Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zgrubienie pod skórą w okolicy sutka, podobne do żyły


Gość Wojtek

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukajcie *choroba Mondora* - zakrzepowe zapalenie żył powierzchownych, rzadka choroba, która może wystąpić na skutek urazu a także z innych powodów - poczytajcie. Nie groźne, do zaleczenia. Skelos - Ciebie pewnie to nie dotyczy bo zrobiłeś już pełną diagnostykę i wiesz co Ci jest, ale piszę to bo być może pomoże to komuś kto tak jak ja szukał informacji, pomocy, na temat dziwnej zmiany biegnącej od żeber w kierunku piersi. Po wpisaniu w wyszukiwarce obrazów google *breast mondor disease* wyskakuje wiele zdjęć dotyczących zagadnienia. Jeśli macie podobnie to być może i u Was to jest właśnie to. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ludzie zaglada tu ktos jeszcze ?? Jak wam sie to chorobsko potoczylo dalej ? Czy to juz tylko ( mam taka nadzieje) wspomnienie i wiecej strachu z tego bylo czy toczy was dalej ta choroba. Prosze opisac jak poradziliscie sobie z problemem. Jest nas wiecej niestety w tym klubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie spokój. Po jakimś czasie ustąpiło i nie wróciło. Może to i była choroba Mondora. Ale dzięki temu odkryłem, że mój poziom ANA jest alarmująco wysoki i miałem motywację do zdrowszego trybu życia haha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze, że trafiłam na to forum - też miałam dokładnie to samo - ból napierw pod piersią, jakby stłuczone żebro, bolesny węzeł chłonny (jestem po wycięciu dwóch niezłosliwych guzków w tej piersi i juz myślałam o najgorszym - USG piersi nic nie wykazało - jedynie ten wezeł lekko uruchomiony...). Zmiana biustonosza, masci nie pomogły, ból zszedł na wysokosc chrzastek zebrowych (podejrzenie staniu zapalnego chrzastek lub połpasca). Nic z tych rzeczy. po kolejnych kilku dniach (od poczatku duzy bol przy podnoszeniu reki do gory - jakby sie cos miało rozerwac!) smarujac mascia liczac na jej zadziałania wyczułam na napietej skorze bardzo bolesna linię od piersi w dół, jakies 6-7 cm. No i zaczeło sie szukanie... Najprawdopodobniej to choroba Mondora. już ochodziłam od zmysłów co to takiego... ale dla pewnosci powtorze USG piersi i moze wyprosze skierowanie na dopplera zyl. Jaki lekarz powinien to leczyc? Naczyniowiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze, że trafiłam na to forum - też miałam dokładnie to samo - ból napierw pod piersią, jakby stłuczone żebro, bolesny węzeł chłonny (jestem po wycięciu dwóch niezłosliwych guzków w tej piersi i juz myślałam o najgorszym - USG piersi nic nie wykazało - jedynie ten wezeł lekko uruchomiony...). Zmiana biustonosza, masci nie pomogły, ból zszedł na wysokosc chrzastek zebrowych (podejrzenie staniu zapalnego chrzastek lub połpasca). Nic z tych rzeczy. po kolejnych kilku dniach (od poczatku duzy bol przy podnoszeniu reki do gory - jakby sie cos miało rozerwac!) smarujac mascia liczac na jej zadziałania wyczułam na napietej skorze bardzo bolesna linię od piersi w dół, jakies 6-7 cm. No i zaczeło sie szukanie... Najprawdopodobniej to choroba Mondora. już ochodziłam od zmysłów co to takiego... ale dla pewnosci powtorze USG piersi i moze wyprosze skierowanie na dopplera zyl. Jaki lekarz powinien to leczyc? Naczyniowiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×