Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Bóle podbrzusza po operacji wycięcia macicy z przydatkami


Gość aneczka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie! Jetem 8 tygodni po operacji usunięcia macicy z przydatkami laparoskopowo.Przyczyna mięśniaki, krwotoki, endometrioza, atypowe komórki, torbiele jajnika prawego. Żałuję, że po 6 tygodniach wróciłam do pracy, bo coś się zaczęło dziać w pochwie.Jeśli możecie, zostańcie w domu jak długo się da. Wiem, że trzeba czasu, by się zagoiło jak trzeba, ale boję się, że jednak przeszarżowałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem tydzień po usunięciu wszystkiego metodą laparoskopową.Brzuch oczywiście trichę boli , uważam na jedzenie i oszczędzam sie.Martwię sie co dalej , bo obserwuję że nie sikam pełnym strumieniem i w małych ilościach .Rzeczywiscie każdy organizm jest inny i trzeba być dobrej myśli .Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny! Ja po laparoskopii odczuwałam nieprzyjemne uczucie ciągnięcie i cierpiałam na silne bóle brzucha, okazało się, że powstały mi zrosty. Przeraziłam się jak lekarz zaczął wymieniać mi jakie powikłania mogą jeszcze z tego wyniknąć, ale poradziłam się lekarza i do zabiegu uwalniania zrostów zastosował żel Hyacorp. Czuję różnicę i jestem zadowolona z przeprowadzonego zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Justyna

Mam 45 lat, SM i ginekolog upiera się, abym poszła na operację usunięcia macicy z powodu mięśniaków! 2 dni temu byłam u ginekologa na USG. Powiedział, że mam dużego mięśniaka macicy, ale nie wiedzieć czemu nie potrafił w usg okreslić jego wymiarów. To fakt, od roku zauważalnie powiększył mi się brzuch. Od jakichś 3 miesięcy - 3, 4 dni po miesiączce pobolewa mnie podbrzusze. Po tym badaniu ginekologicznym podbrzusze bolało mnie napawdę silnie cały dzień. Jednak moja choroba podstawowa - stwardnienie rozsiane jest przeciez przeciwskazaniem do wszelkich operacji. Mówiłam o tym lekarzowi, ale on nie chciał słuchać. Od roku z lekkiego stopnia niepełnosprawności przeskoczyłam na znaczny. Chodzę tylko z chodzikiem, życie się zmieniło o 180 stopni. I teraz jeszcze ta decyzja ginekologa! 😞 Sądzę, że raczej się nie zdecyduję na tą operację. Proszę o jakies wsparcie, rady od kobiet, które przez to przeszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowitą histerektomię (macica+jajniki) przeszłam 10 lat temu mając 50 lat. Miałam tylko mocne miesiączki.Lekarz, któremu bardzo wierzyłam-był moim lekarzem od 20 lat skierował mnie na pilną operację. Ponieważ miałam do niego duże zaufanie zgodziłam się nie konsultując się z innymi lekarzami. Już po operacji czułam, że jest "coś" nie tak. Myślałam, że to szwy ciągną, ale po ich zdjęciu nie było lepiej. Do dzisiaj, a mija właśnie 10 lat z dnia na dzień boli mnie dosłownie wszystko coraz bardziej blizna ciągnie, poszczególne warstwy skóry pozszywane byle jak spowodowały, że zaczęłam krzywo chodzić, więc "poszedł" kręgosłup, w pachwinach okropny piekący, szczypiący ból, w środku też wszystko ciągnie i piecze, mogłabym tak jeszcze wymieniać i wymieniać. Z dnia na dzień stałam się kaleką wymagającą opieki rodziny. Odwiedziłam wielu lekarzy różnych specjalizacji (ginekolog - już inny, chirurg, neurolog, ortopeda, również fizjoterapeuci i osteopaci i nikt nie wie jak mi pomóc. Byłam również u lekarz, który mnie skierował na operację i operował i co...wyśmiał mnie mówiąc, że "cóż, w życiu wszystko się może zdarzyć".Mam nadzieję, że i jemu się coś  tak okropnego jak mi zdarzy. Zaznaczam, że wg opinii innych ginekologów operacja nie była potrzebna, wystarczył inny mało inwazyjny (nie laparotomia) zabieg. Przestrzegam więc wszystkie panie przed pochopną decyzją i dziwię się tym u których wszystko jest tak wspaniale po operacji, że zaglądają na fora poświęcone temu tematowi. Gdybym ja była "taka" zadowolona dawno bym zapomniała o temacie ciesząc się życiem. Może więc nie nie jest jednak u nich tak kolorowo jak piszą.Serdecznie pozdrawiam wszystkie panie te przed i te po. Proszę konsultujcie się przed podjęciem decyzji nie tylko u jednego lekarza i jeżeli nie ma bezwzględnej konieczności uciekajcie spod noża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mialam operacje 7 sierpnia (wycieto mi macice z przydatkami,siec wieksza,wyrostek,wezly chłonne oraz mialam szyte jelita)W szpitalu spedzilam 9 dni (mialam zywienie pozajelitowe).Boli mnie okropnie brzuch (ciecie mam poziome i pionowe),plecy i biodra.Z wyproznianiem juz teraz nie mam problemów  (stosuje dietę lekkostrawna i codziennie pije ciekla parafine a po przebudzeniu wypijam szklanke przegotowanej  wody, to na mnie dziala)jednak dyskomfort mam przy siusianiu,tak mnie boli ze umywalke bym pogryzlo.Nie wiem czy to normalne.Wiem natomiast, ze miesiac temu bylam energiczna kobieta(45lat)a teraz kazdy dzien to wyzwanie.Wachania nastrojów, szybkie meczenie i walka  z bólem. W moim wypadku operacja byla koniecznoscia (rak jajnika).Czekam na wynik i mysle ze to iż do konca nie wiem w jakim stadium jest choroba ,tez duzo robi.Nie ma nic gorszego niz bezsilność i czekanie.Mam nadzieje ,ze znajde sile i poradzę sobie ze wszystkim i moje życie choc w części bedzie takie jal przed operacją. Wszystkim paniom zycze zdrowia i wiary ,ze wszystko ulozy sie jak najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.08.2012 o 21:31, Gość Rolinka napisał:

Ojej z tymi orgazmami to Eluniu u mnie nie jest tak jak przed.................może wróci mam nadzieję:) ale jest całkiem całkiem :):):)

nie wróci! jestem ponad 2 lata po i jest dupowato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 39 lat, jestem dwa tygodnie po operacji wyciecia macicy i przydatkow. Do domu wyszlam tego samego dnia na wlasne zyczenie - lekarz chciala mnie zatrzymac na noc, ale w domu zawsze najlepiej. Pierwszy tydzien byl koszmarny, ale w drugium juz lepiej. Wybieram sie jutro do pracy, ciekawe jak mi pojdzie. 

Czego moge oczekiwac pod wzgledem hormonalnym? Bola mnie piersi, czy to normalne? Okolo 3 m-ce przez operacja zaczelam tyc niemalze w oczach i bez zewnetrznych zmian, czy teraz bedzie tylko gorzej? 

Pozdrawiam wszystkie syrenki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dwa miesiące po opercji usunięcia macicy z jajowodami. Jajniki zostawione. Zdecydowałam się na operację bo mialam w sumie 4 miesniaki rozrzucone po calej macicy. Przed operacją czesto sikalam. Lekarz twierdzil ze moze one uciekają pęcherz dlatego tak się dzieje. Jednak po operacji nic sie nie zmienilo. Sikam dalej czesto. W nocy wsraje 2-3 razy. Zaczelam brac leki na pecherz nadreaktywny ale narazie duzej poprawy nie ma. Brzuch wzdęty. Pobolewa pod pępkiem. Problemy z zaparciami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zastraszona.
W dniu 10.03.2014 o 23:08, Gość Wieśka napisał:

Jestem po usunięciu macicy jajników i jajowodów 1.5 roku. Miał być guz wielkości mandarynki po operacji jajnik wraz torbielą bez podanej wielkości.Załatwili mnie podstępem.Zniszczyli życie a chciałam uciec ze szpitala.Boli cały brzuch ,cały czas wzdęty,sterczący.Obie pachwiny nic nie biorę ,wyje dzień w dzień,uspokajacze i to silne leki na wyrównanie rytmu serca jeszcze załatwili mi refluks solny bo wyłam przed operacją i nie chciałam podpisać zgody.Podpisałam na usunięcie guza a zostałam kastratem.Mąż już się pogodził że nie ma żony na dodatek straciłam prace.

To samo zrobili ze mną, tylko jeszcze gorzej, mam dowody twarde że operowali bez potrzeby. Tego nie podaruję bo zniszczyli mi zdrowie i życie radosne dla kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zastraszona.
W dniu 22.02.2016 o 22:02, Gość Wieśka napisał:

Ja zostałam poddana operacji w okrutny sposób na taką ewentualność nie byłam przygotowana.Wybrałam dokumentację i okazało się że alternatywą leczenia była OBSERWACJA. Zamiast guza była niby torbiel skórzasta zaginęły badania USG,wykasowano mój podpis a dopisano daty.Zgodziłam się pod przymusem na laparoskopię i wycięcie guza, zrobiono Laparotomie usunięto jajniki i macicę Trauma trwa już 4 lata. Wizyta u lekarza nie istnieje nie wspomnę abym dała się przytulić przeżyłam KOSZMAR .Straciłam pracę ból okrutne uszkodzono żołądek sól niszczy mi organizm ZUS całkowicie nie zdolna do pracy ale bez pieniędzy w ostatniej 10 brak 6 miesięcy. Sprawa w sądzie.Pozdrawiam optymistki ale jesteśmy przedmiotami terapeutycznymi okaleczonymi ,byłam zdrowa jestem wrakiem.Rodzina to już wspomnienie.

Wiesiu też to samo przeżywam, byłam zdrowa jestem wrakiem, nienawidzę lekarzy. Zastraszyli mnie rakiem i zniszczyli mnie raka nie było. Zdrowie mi odebrali to straszne co robią z ludzmi lekarze dla kasy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam macicę mięśniakowatą i brzuch jak w 4 miesiącu ciąży. Nie sposób było bronić się przed operacją. Ale gdybym wiedziała z jakimi bólami będzie się to w dalszym życiu wiązać,  nie wiem czy nie wybrałabym chodzenia z workiem kamieni w brzuchu - które ciążyły ale nie bolały. Obecnie 3 lata po operacji usunięcia macicy i jajowodów mam paskudne bóle, podobne do opisywanych wyżej ,  w pachwinie ciągnące coraz bardziej przez całe udo i łydkę. Mam wrażenie jakby mi ktoś wsadził do brzucha owoc liczi. Nie mogę się schylić, bo uwiera, nie mogę się przeciągnąć, bo rwie. Praktycznie z miesiąca na miesiąc jest gorzej. Ginekolog zmian nie widzi. Mówi , że to zrosty.  Trochę pomaga terapia manualna- masowanie przez terapeutę daje natychmiastową ulgę (ale skąd brać na to pieniądze) i ćwiczenia rozciągające. Ale wstaję z łóżka z bólem, sex z bólem, ból po kierowaniu autem (operowanie pedałem gazu).  50 lat i dalsze życie z bólem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem 6 dobę po operacji macicy i reszty a brzuch boli przy każdym ruchu i szczypie i piecze strasznie jestem na przeciwbólowych lekach, czy to normalne, dodam jestem trochę otyła i mam zwisający brzuch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Izabela 44

Witam. jestem 7 dobę po operacji wycieli macicę wraz z jajowodami - powód: dwa mięśniaki ,krwotoki miesiączkowe, endometrioza. dzisiaj pierwsza doba bez środków przeciwbólowych.  czuję  ból , brzuch wzdęty coś ciągnie coś kłuje, nic już nie brudzę ,krwawe upławy trwały dwie doby. jestem  zadowolona , że to już koniec krwotoków i życia w ciągłej anemii .miałam słabą hemoglobinę . bóle brzucha mi towarzyszyły w życiu codziennym jeszcze przed operacją.  

dzisiaj małymi kroczkami spaceruję po ogródku , jestem pełna ulgi ,że ten koszmar się już skończył. wycięli co trzeba i z głowy... teraz pomalutku wracam do siebie.   planuję szybciutko wrócić do formy ,chodzić na długie spacery z psem i cieszyć się życiem  bez macicy ,bez miesiączek .  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×