Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból odbytu po operacji hemoroidów


Gość gosia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 8listopada 2011r milam operacje wyciecia hemoroida ktory byll juz 4stopniem czyli nic sie niedalo zrobic ale problem tkwi w tym ze juz mamy koniec lutego a ja przy zalatwianiu mam taki bol ze az krzycze i krew mi leci razem ze stolcem pije parafine i olej lniany i nic niejem oprocz kisielu ,jogurtow i tylko rosol albo pomodorowa jeszcze przez te miesiace chleba nie posmakowalm bo tak boli czy cos nie tak mam zrobione juz nie mam sil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ja miałam operacje tydzień temu i jest ok. Metodą tradycyjną wycięte hemoroidy - 4 stopień i jeszcze dwa polipy tez 4 stopień. Czuję się dobrze. Oczywiście stosuję dietę bogatoresztkową i jeszcze biorę leki przeciwbólowe, boli po wypróżnieniu ale jeszcze mam szwy nie zdjęte. Lekarz powiedział, ze jak za tydzień zdejmie tez odczuję ulgę. Naczytałam się tu, że boli strasznie itp.. Wydaje mi się, że jeśli jest dobrze zoperowane to nie powinno tak strasznie boleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie kochani, litości! Ja mam za miesiąc operację, *zwykłe* cięcie chirurgiczne, po tym, co tu przeczytałam, śmieję się z przerazenia, ze strachu co będzie PO.. Ze tez musi być coś takiego i to w takim miejscu.. Wszystkim współczuję i sobie też...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie trzy tygodnie po wycięciu żylaków IV stopnia zero bólu i krwawienia :)) No ale pierwsze dwa tygodnie to były hardcorowe . Codziennie 2 x ketonal, zmienianie pampersów a później podpasek i rozkosze przy wypróżnianiu. Wszystko to da się przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tydzień po operacji ...cóż chirurgia mnie rozczarowała myślałam, że w XXI wieku można się w jakiś sposób pozbyć bólu....tymczasem...operacja okey fajny anestezjolog super znieczulił trafił za pierwszym razem w kręgosłup potem dostałam *Jasia* i nic nie pamiętam i o to chodzi...obudziłam się po ....dalej okey ....aż puściło znieczulenie....i zaczęła się męka.....pielęgniarki biegały podawały Pyralginę dożylnie Keton-al.Tyłek bolał mnie tak jakbym miała gorące żelazko przyłożone...Ciary mnie przechodzą jak sobie przypomnę...teraz po tygodniu lepiej ale dziwnie mnie ciągnie i piecze.ale liczę ,ze co dzień będzie lepiej..dalej zażywam keton al i paracetamol...Boga proszę aby się to skończyło i abym doszła formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pawel UK

IWitam!Panicznie szukam odpowiedzi na podobne pytanie.Tydzien temu w sobote zrobiono mi zabieg nastrzykiwania,ostrzykiwania i obitulacjii (nie wiem czy dobrze napisalem).Przed operacja na spotkaniu zapewniono mnie ze jeszcze w sobote po zabiegu bede czul sie dziwnie i w niedzielę następnego dnia.W poniedziałek za to mialem byc juz w formie a tu co?Mamy piatek,leze juz drugi dzien nie wstaje prawie.W domu mam pieklo bo od 7 dni nikt nie spi i moja partnerka juz nie wytrzymala.Zabrala mi nawet leki przeciwbolowe ale to juz nie wazne.Po 3 dniach mek na kolanach lub w pozycjii embrionalnej dostalem cos na zatwardzenie bo nawet tego przy wypisie mi nie dali.Straszne to bylo i prawie zemdlalem,slabo to pamietam.Lekarze wywalaja oczy i odsylaja jeden do drugiego.Dzis juz jestem na granicy.Czekam do rana i jak tylko bede mogl rozmawiac przez telefon dzwonie po karetke.Jest tragedia :-(:-(:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×