Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zrosty po cesarskim cięciu


Gość Anita

Rekomendowane odpowiedzi

Półtora roku temu urodziłam syna przez cesarskie cięcie, blizna zagoiła się dobrze, ale niestety nad blizną zrobiła mi się wypukłe twarda zgrubienie. Bardzo proszę o poradę co mogę zrobić, żeby się tego pozbyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno trzeba się skonsultować z tym problemem najlepiej z chirurgiem. Trudno mi cokolwiek napisać bez badania i stwierdzić czym jest to zgrubienie. Trzeba wykluczyć czy przypadkiem nie jest to przepuklina w bliźnie pooperacyjnej. Jeśli tak jedynie leczenie operacyjne wchodzi w grę. Możliwe jednak, że to tylko zwłókniała część blizny. Jeśli jest to tylko defekt kosmetyczny można ewentualnie usunąć zgrubienie i zeszyc ponownie ranę w znieczuleniu miejscowym. Decyzja powinna być podjęta po badaniu przez chirurga. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Malgorzata z krakowa

Witam serdecznie pania. Ja tez mam ten problem a jestem juz 3,5 roku po porodzie przez ciecie cesarskie,mam kochana coreczke i syna 9 lat ale jego urodzilam normalnie. Wstyd sie przyznac ale nie bylam u ginekologa od kiedy coreczke urodzilam. Ciecie mialam poprzeczne i po prawej stronie na bliznie mam jakiegos guzka i tak jak go nie dotykam to mnie nie boli ale przy dotykaniu boli. Musze sie zmobilizowac i pojsc do lekarza jak najszybciej. Pani niech tez pojdzie .Goraco pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Hm... widze,że nie tylko ja mam ten problem rownież mam guzka na cieciu cesarskim po prawej stronie i wyszło mi to 5 lat po porodzie,byłam z tym u lekarza i uzyskalam taka odpowiedz *jesli nie rosnie i nie boli to nie ma potrzeby usowania bo takie gruczoly czasem tworza sie pod bliznami a jesli naprawde chce usunać to musze porozmawiac z ordynatorem szpitala poniewaz guzek jest tak mały,że niby nie bedzie chcial tego usunać bo nie ma potrzeby* Jakos nie mam zaufania do tego lekarza poniewaz czytalam troszke o ENDYMETRIOZI i obawiam sie,że to moze byc to co powoduje bezplodnosc u kobiety a ja chce miec jeszcze dzieci dlatego wybieram sie po opinie do innego lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karolina L

ja tez mam po prawej stronie guzek po cieciu cesarskim. Boli a własciwie piecze zaraz przed owulacja, jak sie przedźwignę, naciągnę lub przemarznę no i na zmianie pogody.Praktycznie codzień.Straszne piecznie czasami to nogi nie czuje a boli tak jak zaraz po zszyciu. Lekarz stwierdził że nie przeszkadza to w zajsciu w ciaze ale nie wiem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kasiastrefa

witam!!!ja jestem cztery lata po cieciu i tez mam guzki po prawej stronie,dziwne a moze i dobrze bo kazda z nas opisuje tylka prawa strone,u mnie bol nasila sie przy miesiaczce lub gdy mam dni plodne,tez piecze i takie dziwne uczucie mam.wybieram sie do lekarza zobaczymy co powie.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaśka z Krakowa

Witam. Miałam cesarkę pięć lat temu i ból u mnie pojawia się po lewej stronie, tam gdzie po porodzie był, jak ja to nazywam *supeł*. Po wizycie u ginekologa po wykonaniu wszelkich badań, usłyszałam, że to zrosty pooperacyjne. Aby je usunąć musiałabym się poddać operacji chirurgicznej, co nie daje gwarancji, że coś się znowu nie zrośnie nie tak jak potrzeba. Boli to podobno normalne, ale czasem trudno jest mi się podnieść z łózka a powiedzenie śmiać się do łez nabiera innego sensu... To straszne, że tak musimy cierpieć ! Może ktoś zna jakiś sposób na, chociaż częściowe uśmierzenie bólu ? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Dwa miesiące temu urodziłam dziecko przez cięcie cesarskie.Pojawiły się zrosty, a po lewej stronie na bliźnie mały guzek ok. 0,5 cm wypełniony ropą, w środku widać strupek, jest czerwony. Boli mnie w środku cała lewa strona przy napinaniu mięśni, uczucie przeszywającego bólu z pieczeniem, ostatnio troche sie przedźwigałam. Miałyście taką sytuację? Co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co może oznaczać cała sieć bolesnych (promieniujący ból do pachwiny i nogi) guzków w miejscu szwów po dwukrotnym cesarskim cięciu (tylko z prawej strony brzucha). Czy to są zrosty? Słyszałam, że podobno mogą to być nierozpuszczone i otorbione szwy. Trochę się tym denerwuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Ja miałam ten sam problem.Jestem 6 lat po cc.i od roku odczuwałam ból w okolicy rany,i pachwiny.było to kłucie pieczenie...róznego rodzaju bóle.Wymacałam sobie guzek w okolicy ciecia.Wkońcu poszłam do lekarza,okazało się że mam endometrium po cesarce,lekarz od razu kazał usunąć.Jestem po zabiegu tydzień i wreszcie normalnie śpie i chodze...no troche boli ale to przez cięcie kolejne,za pare dni minie. Nie wierzcie jak wam mówią że z tym można życ i się nie wycina bo to bzdura.To się bedzie rozrastac i bedzie gorzej....Ja mam to za sobą :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już ponad 4 lata lata jestem po cięciu cesarskim i codziennie odczuwam ból zrostu, a mam go na połowie blizny. Byłam z tym u chirurga jak tylko przestałam karmić piersią i powiedział mi że muszę się z tym męczyć, bo jedynie można to wyciąć, ale skoro zrosty się już pojawiły to mogą i po wycięciu wyjść następne. I tak się męczę... Przy każdym wysiłku, jajeczkowaniu, okresie, a nawet gdy przewracam się w nocy z boku na bok, nie wspomnę że na leżenie na brzuchu graniczy z cudem. Co do bezpłodności to nie wiem, bo na pewno więcej już rodzić nie zamierzam. Ale mogę pocieszyć że nie każda cesarka tak się kończy. Moje wszystkie koleżanki, które rodziły przez CC nie maja takich problemów, nawet te z otyłością. Ale szczerze to nie polecam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosia z małopolski.

Witam :D Ja już jestem dwa lata po czwartej cesarce, która zakończyła się wycięciem jajnika lewego z powodu odnawiających się cyst. Od roku mam założoną spirale Mirene i spokój z cystami. Już jakieś trzy miesiące mam straszne bóle z lewej strony w okolicy usuniętego jajnika i promieniuje do okolic krzyża i kręgosłupa(ból jest tak ostry że momentami wychodzi na mnie pot, po czym znika) Zrobiłam prześwietlenie kręgosłupa i jest wszystko ok. Po wizycie u ginekologa dowiedziałam się że to muszą być zrosty po przebytych operacjach i polecił mi kąpiele Borowinowe, pomagają ale na krótko. Nie wiem co dalej mam robić, może ktoś z was ma podobny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :) jestem trzy leta po cesarskim cięciu i też mam zrosty, bardzo bolące przy miesiączce. Na wczorajszej wizycie u ginekologa dowiedziałam sie, że trzeba wyciąc...tyle tylko, że przed zabiegiem muszę sie zaszczepic przeciw WZW typu B...i koszt 3 dawek szczepionki musze pokryc sama... czy ktos wie cos wiecej na ten temat????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja tez ma zrosty po cesarkach.Po pierwszej 10 lat temu miałam bolaceokazało sie że to zrosty.Po kolejnej cesarce 5 tal temu dalej bola .W okresie miesiaczkowania i na zmiane pogody.Okropny ból nawet dotknać nie można.jak ktos przeszedłm operacje po wycięciu i już nie boli to niech podpowie czy warto wybierac sie na taka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was dziewczyny -co do zrostow to tez mam po cc,jesli natomiast chodzi o guzek przy ranie lub jakby sie moglo wydawac w ranie- to badac pod katem endometriozy-ona lubi bywac w ranie cc.u mnie tez jest i lekarze diagnozowali mnie 3.5roku.zawsze to bylo cos innego niz endo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja tez miałam cc 11 miesięcy temu i 2 dwa dni temu poddałam się chirurgicznemu zabiegowi usunięcia bliznowca w znieczuleniu miejscowym. Wycinek został poddany badaniu histopatologicznemu ponieważ lekarze podejrzewają endometriozę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam drogie panie ,ja też mam ten sam problem.Sześc lat temu urodziłam synka ,też w wyniku c.c mam guzek po prawej stronie przy dotyku odczuwam ból ,pieczenie itp.Nie wiem co mam z robic z tym problemem czasami myślę,że to coś poważnego:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Jestem szczęśliwą matką od niedawna, miałam poród za pomocą cesarskiego cięcia. Obawiam sie bardzo zrostów, jako wyniku takiego porodu. Stosuję Hyalobarrier Gel i tutaj moje pytanie, bo opis produktu jest bardzo optymistyczny, jak dlugo nalezy go stosowac by ryzyko zrostow po 2 ciazy i cesarskim cieciu wyeliminowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jolanta

Drogie Panie czytam wszystkie Wasze posty z uwagą i wielkim smutkiem, ile niepotrzebnego cierpienia kobiet!!! Czemu tak mało się pisze o profilaktyce zrostów, w szczególności w dolegliwościach ginekologicznych i przy ciąży i cesarskim cięciu!!! przecież jest żel Hyalobarrier i on jest wskazany w tym przypadkch!!! Zupełnie tego nie rozumiem. Ja miałam szczęście go używać i nie mam teraz problemów, miałam szczęście bo koleżanka mi go poleciła. Jeśteśmy chyba za mało jednak wciąż doinformowane!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny......Szulam jakichkolwiek infoemacii...na temat zrostów........3 lata temu urodziłam blizniaki przez cc...ale zanim to nastoiło to mineło 10 lat leczenia w tym 5 operaci i 2 laparo.Wm miejscu kiedy kiedys wycieto mi cyste w miednicy mniejszej która powstała ze stanu zapalnego ze zrostów niewiem czy sie mi cos noezrobiło bo rwie...i piecze........szczególnie jak siedze....W poniedziałek jade do lekarza....wiecie ...siedze i rucze boje sie najgorszeo......Napiszcie prosze jak wychpodziły wam cutologie z takimi stanami zapalnymi....siedze i rycze szulam pocieszenia.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, widzę że nie jestem sama z tym problemem .Jestem po 3 cc,ostatnie miałam 4 lata temu.Blizna po cc bardzo mnie boli ,piecze ,nie mogę w nocy przekręcić się z boku na bok.Najbardziej objawy nasilają sie tuż po miesiączce i jest tak tydzień ,dwa i przerwa do następnej miesiączki.Powiem ,że żyje się z tym mało komfortowo ,ale żaden lekarz nie pomógł mi na tyle ,żeby to przeszło.Faktem jest żeprzepisano mi leki antykoncepcyjne ,które miały pomóc i owszem pomogły trochę,ale na trzy miesiące .Nadal się z tym męczę i słucham za każdym razem coraz to zabawniejszej diagnozy lekarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×