Gość Łukasz Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Witam ! Jestem dwa miesiące po urazie pęknięcie śledziony. Wszystko się już zagoiło, z tym że powstała torbiel, która albo zniknie samoczynnie, albo bedzie operowana, lecz jest ona narażona na pękniećie. Po ostatniej wizycie u lekarza, zadecydował , że mogę kontynuować treningi, lecz powiedział aby nie upadać, nie obijac sie, nie skakac. O tym ostatnim oczywiście zapomniałem. skakanie było nie wiele - razem może z 6 min, z długimi przerwami. Dzisiaj zacząłem odczuwać ból pod żebrami z lewej strony ( z przodu). Torbiel raczej nie pękła, bo wylała by się krew, co bym czuł. Dodam , że ból ten odczuwalny jest tylko przy głębszym oddechu, gwałtownym ruchu. Czy to może być związane ze śledzioną ? Z góry dziekuje za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Bóle takie oczywiście mogą być związane ze śledziona. Radzę pilnie skontaktować się z lekarzem. Torbiel może opróżnić się do przestrzeni podtorebkowej i krew może uciskać na torebkę śledziony co wywołuje ból. Nie stwierdzi Pan w żaden sposób i nie odczuje sam co obecnie dzieje się ze śledzioną nawet jeśliby pękła i krew dostawała się do jamy brzusznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łukasz Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Jeszcze takie pytanie techniczne, jezeli ta torbiel pękła - czy leży się na to ponownie w szpitalu ? Krew jest spuszczana czy sama się rozłoży ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łukasz Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zapomniałem dodać, że bół odczwalny jest tylko podczas gwałtownych ruchów i bardzo głebokich oddechów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Decyzje będą zapewne postawione po wykonaniu USG. Jeśli pękła zapewne zostanie Pan hospitalizowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łukasz Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Skontaktowałem się z lekarzem, który powiedział mi iż jest to mało prawdopodobne, ponieważ gdyby pękła torbiel ból byłby podobny do tego który był po pęknięciu śledziony, i ból byłby nieustanny, a nie tylko przy wdechach, gwałtownych ruchach. Wyczytałem iż możliwe ze są to kolki śledzionowe, lub naruszony nerw. Poza tym wystąpiła by temperatura, pocenie, ogólne osłabienie, na szczęście takich objawów nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łukasz Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Dzisiaj byłem na USG i po raz kolejny uświadomiłem sobie, że żyjemy w krainie absurdu w centralnej Europie. Poszedłem więc na USG do Pani radiolog poleconej przez mojego chirurga, który jest akurat profesjonalistą na najwyższym poziomie, widać że wkłada dużo serca w prace i interesuje się pacjentami, więc zaufałem mu i poszedlem do pani radiolog, która go zresztą uczyła. Pierwszy absurd tuż po wejściu - taniej niż w szpitalu wojewódzkim o 20 zł. u jednego z najlebszych radiologów w trójmieście. Wchodzę, dziękuję ze zostałem przyjety poza kolejka, bo najwczesniejsze terminy w lutym. Badanie trwało z 10 -15 minut, pani radiolog wykorzystała wszystkie *końcówki* do usg, gdzie w szpitalu było to badanie 3 -4 minutowe z użyciem jednej końcóweczki. Po badaniu okazało się, że śledziona pękła w dwóch miejscach, rozpadła się na 3 częsci, które są w trakcie zrastania, a mój ból powodowany jest zrostami na przeponie. Zrobione jest z 10 zdjęc, a na usg szpitalnym zrobione zostały 3. I jak tu żyć w kraju, w którym za mniejszą cene dostajemy o 100% bardziej profesjonalną usługę ? Nie mam już siły na ten NFZ i ich amatorszczyznę, od dnia dzisiejszego leczę się tylko i wyłącznie prywatnie. To takie przesłanie ode mnie dla wszystkich którzy kiedykolwiek wybieraliby się na jakiekolwiek badania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aśka Opublikowano 6 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 no właśnie badania usg zrobione w lutym nie wykazało nic było robione w przychdni rejonowej trwało moment na oczątku kwietnia zrobiłam prywatnie radiolog zrobił to dokładnie i sumiennie i okazało się że mam torbiel na śledzionie wielkości śledziony lekarze działają opieszale trudno szybko zrobić badanie tk na ubezpieczalnie prywatnie jest drogo a ja się biję ze coś się w końcu stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzegorz Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 A ja i milion mi podobnych na samo ubezpieczenie zdrowotne do ZUS wpłacam miesięcznie 1200 zł. Jednocześnie abonament *full wypas* w prywattnej przychodni kosztuje mnie 800. To jest kraina absurdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sławek Opublikowano 1 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 W odpowiedzi na rozczarowania na NFZ. W szkolnictwie podobnie - marnotrawstwo. Brak elementarnej podstawy przedsiębiorczości. Potrzeba młodych pasjonatów do tworzenia tego kraju. Trzeba nadmienić, iż prywatni bazują nieraz na społecznej bazie. I mogą obniżać koszty. nauczyciel 57 lat, który z niejednego pieca chleb jadł w Polsce i za granicą, W pojedynkę nic się nie zrobi i dlatego ten bezwład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.