Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból i pielęgnacja rany po obrzezaniu


Gość adam

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym się dowiedzieć czy ból po obrzezaniu jest mocny , oraz jak wygląda sprawa związana ze zmianą opatrunków jak to się robi , po jakim czasie można zacząć normalnie pracować ( zła reakcja na krew).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ból po obrzezaniu nie jest mocny. Łatwo zwalcza się go środkami przeciwbólowymi. Opatrunki zazwyczaj można zmieniać codziennie i są wykonywane z reguły na Rivanolu. Do pracy można powrócić po około 2-3 tygodniach od zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znieczulenie ogólne obciąża dość mocno organizm . Przy znieczuleniu miejscowym troche boli przy wprowadzaniu znieczulenia ale moim zdaniem lepiej wybrac miejscowe. Ja takie miałem i po 40 min mogłem sobie isc do domu. Znieczulenie miejscowe polega na wykonaniu zastrzyku cieniutką igłą w żoładz penisa. Tak jak napisałem troche boli sam zastrzyk ale można wytrzymac . PO znieczuleniu mijscowym sam zabieg przebiega całkowicie bezboleśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pare dni temu miałem obrzezanie i polecam znieczulenie ogólne ponieważ potem nie masz opuchlizny jak po znieczuleniu miejscowym i zabieg jest bezbolesny zasnąłem na pół godziny a potem obudziłem się w sali już po zabiegu nic nie czujesz nic nie widzisz . Ale jak kto woli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja 24h od zabiegu obrzezania przy znieczuleniu miejscowym nie mam praktycznie zadnego widocznego obrzeku (wydaje mi sie, ze przez mocno scisniety opatrunek zaraz po zabiegu ). Dla tych ktorzy zwlekaja moge rzecz... boli, nieprzyjemnie sie zmienia opatrunek ale to marna cena jak dla mnie za normalne funkcjonowanie, sprawność, wydolność fizyczna i psychiczna. ps. dla tych ktorzy nie lubia zastrzykow nie polecam znieczulenia miejscowego :P ja nie lubie i jak mi w filipa wbijal igle to prawie odjechalem :P ale jak juz zaczelo dzialac znieczulenie to luz, przy szyciu tylko czuc troche na koncu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem 3 dni po zabiegu. Penis krwawi tylko przy zmianie opatrunku. Żeby temu zapobiec mogę używać maści Linomag na gazę by ona nie zasklepiała się się z raną? Oczywiście o ówczesnym odkażeniu Rivanolem. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej, sam miałem wykonywane takie obrzezanie i szczerze powiem, że nie polecam Ci uprawiać seksu do miesiąca po zabiegu. Po prostu nie polecam :) najgorszy jest pierwszy tydzień, zmiana opatrunków była dla mnie jak palenie żywcem, ale warto dla spokoju psychicznego i tego fizycznego również. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kris dzieki za info no a długo sie goji rana po obrzezaniu bo ja chce isc na obrzezanie całkoite no i jak sie przygotowac mam ja powiadasz ze pierwszy tydzien jest naj gorszy przy zmianie opatrunkuw a ty ile miałes lat jak poszedłes na zabieg bo ja mam 36 lat i chce to zrobic dla celuw chigienicznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej w Poniedziałek 09/11/2015 mam mieć zabieg obrzezania całkowitego. Trochę się boje bólu. Chociaż będę pod opieką anestezjologów i oni mówili ze dadzą takie leki aby zabieg nie był aż taki nie przyjemny. Ale jednak psycha działa. W poniedziałek o 8.00 mam się zgłosić do szpitala na oddział urologii w Białymstoku szpital Śniadeckiego. Jak czytam wasze wpisy to większość pisze ze was nie bolalo nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie poddałem się zabiegowi , jest spuchnięty i siny ale to normalne w nocy przy wzwodzie trochę bolało ale dało się wytrzymać bez środków przeciwbólowych , nie wiem czy dobrze zrobiłem obrzezając się myslę że nie będę żałował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Przemek

Ja mialem zabieg czesciowego obrzezania.obrzek jest i boli.po kazdym oddaniu moczu lekarz kazal zsuwac skore tak az bede widzial lekko szwy i psikac oceniseptem.bol jest ale jak sie czlowiek nie forsuje to bol mija.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czego się obawiać. W piątek miałem zabieg, szykowałam się na niego jak na wojnę. Torba z rzeczami do szpitala, jedzenie, leki przeciwbólowe, gruba książka żeby się nie nudziło. Okazało się że całość zajęła mi 7 godzin z czego trzy godziny czekałem przed zabiegiem. Miałem znieczulenie miejscowe, prawie nic nie bolało, no może znieczulenie i parę igieł wbijanych przy szyciu, ale był to ból na zasadzie ugryzienia komara. Pojawiły się siniaki po znieczuleniu, ale szybko znikają. Całość ładnie się goi i nie były potrzebne przeciwbólowe leki. Jedyny dyskomfort pojawia się rano przy wzwodzie 😊 Jak zapytałem lekarza o zwolnienie to powiedział że przy mojej pracy biurowej nie jest konieczne, ale pogadałem i dostałem na tydzień. Panowie nie ma się czego obawiać, może sam zabieg nie jest przyjemny, ale przy operacji serca czy otwartego zlamania to jest delikatny zabieg kosmetyczny. A jak lekarz jest fajny to i porozmawiać można podczas zabiegu 😂 40 minut mija dość szybko 😊 jedyny minus to ból rąk, bo trzeba je trzymać za głową podczas zabiegu 😁 Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szaman albo jakis rabin kamieniem w poludniowej afryce to robi, a u nas wszystko w sterylnych warunkach pod znieczuleniem miejscowym na sali operacyjnej gdzie latają koło ciebie i co 2 min pytają czy wszystko ok :) Obrzezanie trwa 10 min, szycie 20, godzinka obserwacji i do domu. I to za free, na NFZ na naprawde fajnej sali operacyjnej a nie u prywaciarza w bloku za 2 koa. Jest trochę zachodu z higieną w kilka dni po, ale to jest nic w porównaniu do szamana :) Nie bac się, to jest jak cesarka (w tym sensie ze urolodzy mają te zabiegi w malym paluszku), wiedzą co robią i robią to dobrze. Prywaciarzy 5/5 nie polecam bo szkoda kasy a w szpitalu sterylniej i wszystko mają pod reką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość Marcinz

Tydzień temu miałem zabieg, pierwsza doba w bólu ale da się wytrzymać z apapem 😛, od drugiej do trzeciej doby lekko już boli i zaczyna piec troszkę, czwarta i piąta doba już nie boli, lekkie pieczenie na samym szyciu, od szóstej doby już nie boli i piecze, tylko obok szycia małe zgrubienie się zrobiło i jest lekko bolące przy dotykaniu. Jak jeszcze raz miałbym robić na znieczuleniu miejscowym to masakra, najgorsze wkłuwanie i u mnie jakoś za szybko odpuszczał środek znieczulający, na końcówkę zszywania miałem dodatkowe znieczulenia. Najgorsze wzwody poranne, obudzą każdego. Po każdym sikaniu octenisept tylko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×