Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Kłębczak na szyi


Gość Ewelina K.

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Ja jestem po operacji kłeębczaka szyjnego, operacje miałam miesiąc temu w Poznaniu. Nie zdawałam sobie sprawy, ze ta operacja jest tak poważna. Na chwile obecna mam powikłania związane z głosem, mówieniem oraz przełykaniem, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Gdyby ktos miał jakieś pytania o przebiegu operacji i tym jak było po to moge sie z chęcią podzielić. Ja tylko mam nadzieje ze bede mogła normalnie mowic oraz przełykać jedzenie, a także ze kłębczak nie powróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Natalia odpiszesz mi jak wygląda operacja? Mieszkam w Szwecji i za tydzień mam kontrolę po 6 miesiącach. Jestem zdecydowana na operację, stwierdzili że jak nie rośnie to lepiej nie ruszać. Czasami mnie boli ale sama świadomość że tak jest mnie przeraża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,. moja mama ma embolizacje 7 listopada w szpitalu na Banacha a po kilku dniach operacje.Proszę osoby które doświadczyły tego o informacje,jakie jest ryzyko operacji a przede wszystkim jak się czujecie po niej.Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, u mnie też wykryto kłębczaka w jamie bębenkowej, który przylega bezpośrednio do żyły szyjnej wewnętrznej oraz tętnicy szyjnej wewnętrznej. Wczoraj odebrałam wynik TK a jutro idę do laryngologa po skierowanie do kliniki. Przeraża mnie to wszystko. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,u mojej mamy też zdiagnozowano kurczaka w okolicy tętnic szyjnych. Na razie szukamy lekarza.zastanawiamy się banacha w Warszawie lub poznaniem. Czy ktoś miał operację na banacha...jak ona przebiega,jaką jest procedurą przyjęcia.....proszę o kontakt na forum lub prymat. Nekla magdamachno@op.pl.będę wdzięczna za każdą informację.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę napiszcie, czy ktoś był operowany na banacha w Warszawie. Mama czeka na wizytę u laryngologia i skierowanie do szpitala....boimy się jaka droga przed nami....jak to wygląda, kiedy decyzja o operacjii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem 8 miesięcy po operacji i jest wszystko ok* blizna lekko widoczna i wróciło czucie w miejscu cięcia* operacja i rekonwalescencja dosyć poważne i nie ukrywam niemiłe doświadczenie ale teraz jest dobrze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Byłam operowana w Bydgoszczy w Bizielu* operacja jak już pisałam dość inwazyjna ale niestety jest to jedyne wyjście aby się tego dziadostwa pozbyć. Mój guz był dość duży dlatego mam cięcie po całej szyi ale po ośmiu miesiącach jak ktoś nie wie że miałam operację na pierwszy rzut oka tego nawet nie zauważy* możesz napisać do mnie na priv mon1wie@wp.pl*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, Ja jestem 4 miesiące po operacji i cały czas walczę o to by wrócił mi mój głos. Jeśli guzy są duże (mój miał 5 cm) to lekarze wola robić embolizacje aby nie doszło do krwotoku. Wszystko jest ryzykowne ale nie ma innego wyjścia. Monika co masz na myśli mówiąc ze po 8 miesiącach rekonwalescencji jest dobrze? Nie miałaś również głosu? Czy miałaś problemu z żołądkiem po operacji ? W sensie po każdym zjedzeniu posiłku uczucie ciągłego odbijania się oraz bólu w klatce? Ja od momentu operacji nie mogę sobie z tym poradzić. Niektórzy mówią ze to od uszkodzenia ślinianki, poprzez co nie ma odpowiednich enzymów do trawienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×