Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Dieta po laparoskopii pęcherzyka żółciowego


Gość Stefania

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie Miałam pare dni temu laparoskopie Pęcherzyka Ż. i po operacji miałam kilka dni papki kleiki jeść.A teraz po kontroli lekarz oznajmił że mam jeść wszystko na co mam ochotę ale małe porcje,czy ja czasem nie zaszkodze sobie mojej wątrobie? Można zażywać jakieś tabletki na wszelki wypadek na wątrobę np.Hepatil? Ja aktualnie zażywam Dexak ,Cholestil i od bólu Refastin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jesyem własnie tydzien po laparoskopi pęcherzyka zółciowegi i niestety dostałam wykaz co mozna spozywac przy wypisie ze szpitala .jest on bardzo skromny napoje:mleko nisko proc.kawa zbozowa z mlekiem, mleko siadłe,rozcieczone soki owocowe i warzywne , woda mineralna,napar z rumianku i miety. produkty zbozowe: pieczywo przenne czerstwe,kasza przenna , płatkizbozowe , ryz ,makaron drobny, biszkopty i herbatniki. nabiał: jaja got.na miekko lib jako dodatek do potraw. mięso: gotowane chuda wołowina , cielecina, drob, krolik,wedliny omałej zawartosci tłuszczu :szynka , poledwica, cielece parowki. warzywa: ziemniaki , marchew,buraki , pomodory bez skorki, sałata, owoce: jablka gotowane i bez skorki,pomarancze , grejfruty,maliny , porzeczki, słodycze: cukier , miod, dzemy bez pestek, twarde cukierki, galaretki owocowe. przyprawy: sol, kwas.cytrynowy, koperek, pietruszka,cynamon, wanilia, majeranek ,ziele angielskie . narazie przestrzegam ale spytam się przy okazji lekarza jak długo. zycze zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem po laparoskopii 3 tygodnie i jem wszystko oprócz pieczonych i smażonych rzeczy,nie smaruje chleba i nie pijam kawy ,alkoholu ani gazowanych,jem słodycze ale mało i bez czekolady,dobrze sie czuje i jest ok.Na świeta zjadłam nawet łyżkę kapusty i nie miałam żadnych bóli.Pozdrawiam.Aha i nie jem żółtka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 dni temu usunieto mi woreczek zolciowy.Wszystko jest ok.Czuje sie dobrze.Zalecenia lekarskie przestrzegam .Mam pytanie kiedy bedzie mozna prowadzic taki dosc normalny tryb zycia? Czyli zjesc nap.pizze wypic piwo lub jakis alkochol bez strachu ze cos sie stanie z moim zdrowiem?Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.01.09 miałam laparoskopową operację pęcherzyka żółciowego.Wszystko jest dobrze,bez dolegliwości,stosuje dietę lekkostrawna, pije więcej soku brzozowego,żórawinowego i wogóle wiecej napoi.Chcę się ustrzec przed ewentualnym tworzeniu się złogów kamiczych w przewodach zółciowych...jakie zioła lub suplementy można stosować? Pozdrawiam, życząc zaiteresowanym miłego dnia :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małgorzata

Ja miałam 5 stycznia laparoskopię i muszę powiedzieć,że nie czuję się dobrze.Dalej piecze mnie tak jakby w żołądku ,mam zgagę i po każdym jedzeniu nawet po tym dietowym mnie muli.Może ktoś wie jak mi pomóc? Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie! Jestem w szóstej dobie po laparoskopowej cholecystectomii i oczekiwałam pod tym adresem uzyskać jednoznaczne wytyczne co do diety jaką powinnam stosować w tym stanie.Tu jednak co opinia to inna . Proszę fachowca o podanie konkretnych zaleceń i czasu ich stosowania!!!! z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich zainteresowanych . Anna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anialenart@wp.pl

Hej Aniu Tu raczej tylko jest wymiana doswiadczen zwiazanych z zabiegiem.Ale w pytaniach do lekarza cos znajdziesz odnosnie Twojego zapytania.Ja miałam zabieg 21 stycznia nadal jestem na diecie ale dlatego ze chce a nie dlatego ze cos boli.Lepiej sie czuje i schudlam co mnie ogromnie cieszy.Mysle ze diete nalezy przestrzegac miesiac po zabiegu a pozniej wprowadzac delikatnie inne potrawy. Zwolnienie z pracy mialam prawie 4 tygodnie wiec soboie odpoczelam i z dnia na dzien bylo tylko lepiej.Troszke dlugo pepek mi sie ,,jadzil,, ale juz wszystko jest dobrze.Puki co trzymaj sie ,,wypiski,,odnosnie jedzenia,ktora daja przy wypisie ze szpitala.Ja jem galarete z kurczaka prawie codziennie.pychota.Gotuje marchewke i brokuly duzo owocow chuda piers gotowana.sucharki .jogurty.Mozna przezyc Pozdrawiam serdecznie Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich, chcialabym sie z Panstwem podzielic moim doswiadczeniem, a mianowicie: zabieg mialam 10 lutego rano (dodam tylko, iz mieszkam w odleglym Qatarze), a wieczorem dostalam *wypasiona* obiadokolacje i informacje od lekarza, ze moge jesc wszystko bez stosowania diety. Wczesniej bylam na tym forum i czytalam Panstwa wypowiedzi, uznalam wiec, ze moze lepiej bede trzymac sie opinii Polskich lekarzy i staram sie uwazac na to co jem i pije. Musze jednak sie przyznac, iz mialam pare oficjalnych kolacji, na ktorych delikatnie jadlam to co podano i delikatnie tez popijalam roznymi napojami alkoholowymi, stosownie do menu, i nic sie nie dzialo, wszystko jest ok, powiedzialabym ze jestem zdrowa, i jeszcze jedno, nie biore zadnych lekarstw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam zabieg laparoskopowy 8 czerwca ..jem wszystko oczywiście nie rzucam sie na schabowe i bigos ale wszystkiego próbuje Jeden raz dziennie zazywam Ketonal i pije herbate mietową , nic mnie nie boli jest super*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja teściowa jest co prawda na diecie , ale tydzień po zabiegu już paliła papierosy , to mnie doprowadza do szału . Operacja była 15 czerwca 2009 . Czy to aby nie przesada...czy wogóle powinna palić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja miałam zabieg 28.04.09 przez miesiąc stosowałam lekkostrawną dietę,obecnie jem prawie wszystko.Przed chwilą zjadłam obiad:schabowy z kalafiorem i czuję się dobrze.Jeśli chodzi o Twoją Teściową to myślę,że nie powinna palić,napewno jej to nie pomoże.Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem zabieg 2,5 miesiąca temu laparoskopowo na początku bałem się jeśc wszystkiego ale lekarz powiedział żeby po trochu zacząć próbować wszystkiego i żeby się nad soba nie rozczulać za bardzo z jedzeniem.Zrobiłem tak jak powiedział i jem wszystko nic mi nie jest tylko na poczatku miałem luzne stolce ale to normalne zanim organizm się nie zaadaptuje.Zauważyłem jedno że nie mogę się przejadać po wtedy trochę odczuje a pozatym jest w porządku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Jestem po operacji 6 lat. Usunięcie woreczka żółciowego łącznie z kamieniem odbyło się metodą naturalną czyli chirurgiczną (nie laparoskopem) ponieważ wielkość kamienia i stan zdorwia nie pozwalał na zastosowanie laparoskopu. I muszę wam powiedzieć, że również nikt się nade mną nie rozczulał. W 2 dobie po oberacji (16 szwów!) zerwali mnie z łóżka i kazali chodzić. Przez 4 tygodznie byłam w pasie pooperacyjnym. Jeżeli chodzi o dietę to otrzymalam wykaz tego czego mi niewolno. Generalnie dietę tak restrykcyjną należy stosować przez 2 lata. Ja stosowałam przez ok 7 miesięcy. Schudłam prawie 25 kilo! Do dnia dzisiejszego staram się wystrzegać potraw zbyt kwaśnych, ostrych, i mocno smazonych.No i z przykrością muszę się przyznać, że wróciło te 25 kilo do mnie:) Życzę zdrówka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha!!! I jeszcze jedno! Odnośnie dźwigania....radziłabym uważać, gdyź ja nie stosowałam się do zaleceń i mam baaaaardzo znaczące zrosty, które niestety bolą. Także proszę sobie odpuścić na jakiś czas podnoszenie ciężkich rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mija trzecia doba od laparoskopowego usunięcia woreczka wraz z kamieniami. Zabieg odbył się 14 lipca około 13 a 16 lipca około południa byłam już w domku. Mam wzdęty brzuch, nie mogę się załatwić, cały czas jem tabletki przeciwbólowe. Oprócz bólu w miejscu *cięć* bardzo dokucza mi bół w stawie brakowym prawej ręki. Lekarze w szpitalu powiedzieli że tak ma być i po lewatywie wypisali do domu. Przestrzegam diety, zarówno jeśli chodzi o ilośc jak i o jakość. Jak długo jeszcze będą się utrzymywały dolegliwosci? Sama dieta mi nie przeszkadza ale mam też kłopoty ze spaniem. Czy ktoś z Was może mi udzielić informacji lub podzielic się swoimi doświadczeniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monaliza28

witanko!!! ja mialam zabieg laparoskopowo 14,07,09. do domku wyszlam 10,07,09. i niby wszysko oki ale wczoraj bylam na zdjeciu szwow no i sie okazuje ze mnie sie dwie dziuki*pod pepkiem i miedzy piersiami* sacza. martwie sie ale do przychodni pojde dopiero w poniedzialek. co do tego wszystkiego jestem na tabl.antykonc. no i we wtorek dostalam okres,choc za wczesnie o 2 tyg. diete stosuje bo nie jem slodyczy i smazonego. ale bedzie trudno wytrzymac bo to sa wakacje i jakis grill z piwkiem by sie przydal... a tu nic mozna tylko powachac i popatrzec. chociaz mysle ze sie jeszcze w sierpniu skusze.jak mnie zacznie cos bolec to mam tabsy beciwbolowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×