Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Guz na końcu tchawicy i nowotwór kości


Gość Karol

Rekomendowane odpowiedzi

Moja mama ma dość dużego guza na końcu tchawicy, który blokuje jej oddychanie w znacznym stopniu. Leży w szpitalu chorób płuc w Bydgoszczy, jutro zabierają ją do centrum onkologii na radioterapie. Jest też nowotwór kości (zniszczył kręgosłup), jednak lekarze nie potrafią powiedzieć, który z nich jest pierwotny. Podobno nowotwór jest bardzo ciężki, mówią że tylko radio może być zastosowane. Czy jest jeszcze jakaś metoda, którą można walczyć z tym nowotworem? Czytałem o diecie z olejem lnianym dr. J.Budwig, można ją stosować? Jest to jakiś ratunek? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i sugestie. Pozdrawiam, Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno trzeba by oznaczyć w badaniu histopatologicznym jakiego typu są to nowotwory (pobrać wycinki, wykonać biopsję). Jeśli już to wykonano to zapewne są to nowotwory, które reagują tylko na leczenie promieniami. Niestety, ale są pewne zasady leczenia nowotworów, których niestety nie da się ominąć i tylko nimi można się kierować. Można spróbować różnych alternatywnych metod, ale z reguły jako leczenie wspomagające, a nie jedyne. W chwili obecnej należy wykonywać zalecenia onkologów. Niestety w taki zaawansowaniu procesu nowotworowego nie ma możliwości całkowitego pozbycia się raka. Pozostaje tylko leczenie paliatywne czyli skierowane na objawy i polepszenie standardu życia w chorobie. Rokowanie bardzo złe. Krótki okres przeżycia z reguły liczony w miesiącach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama dwa dni temu miała robioną brachyterapię, przedwczoraj stan był krytyczny, później ciężki. Nie mogła prawie oddychać, nie mogła mówić. W te dwa dni stan zdrowia polepszył się w zdumiewającym stopniu. Dzisiaj mówi normalnie, oddycha znacznie lepiej, nie męczy się prostymi czynnościami (wcześniej poprawienie się w łóżku było dla niej bardzo dużym wyzwaniem). Jest dużo lepiej, jej lekarz też jest bardzo zadowolony. Należy wierzyć, nie tracić wiary! Wiara czyni cuda, dosłownie w tym przypadku. Następna terapia w środku tygodnia, miała być w poniedziałek, lecz ją przesunięto. Jednak można wyjść z sytuacji beznadziejnych? Dodam, że w tej chwili leży w centrum onkologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×