Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból w podbrzuszu promieniujący do pleców


Gość edyta

Rekomendowane odpowiedzi

Od dwóch miesięcy mam uporczywe bóle w podbrzuszu-przypominające bóle menstruacyjne,promieniujące do tyłu pleców.Zaczęłam od ginekologa-wszystko wygląda ok(usg,krew,mocz,cytologia).Lekarz ogólny zlecił usg brzucha-ok.,konsultacja u chirurga onkologa-rektoskopia ok.,a ja chodzę po ścianach z bólu(nieco ulgi po czopkach diclo...)Acha,jestem kobietą 42 lata,aktywny tryb życia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo, tyle, że męczę się z tym 3 lata. Zrobiłam już chyba wszystkie badania usg, rezonans, tomograf - wszystko ok. Chodzę od lekarza do lekarza. Napisz cos o tych bólach. Ja mam je codziennie raz są słabsze ale często sa tak silne, że utrudniają codzienne życie. Ból jest pulsujący a niekiedy tak jakby piekący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ból bywa bardzo dokuczliwy i raczej nie specjalnie poddaje się przeciwbólowym specyfikom...Pieczenie o którym wspominasz pojawiło się niedawno i dotyczy dolnej części kręgosłupa. czasem przypomina mi, szczególnie kiedy jest bardzo dokuczliwy,bóle parte jak przy porodzie.Onkolog sugeruje tomografię miednicy małej, ale dziś pojawił się nowy pomysł.Będąc z zupełnie innej przyczyny u chirurga ortopedy rozsypały mi się papierzyska zw. z tymi dolegliwościami , i tak od słowa do słowa, lekarz zasugerował(a nawet dał skierowanie na wyniki) badanie w kierunku trzustki.Twierdził,że jakieś jej niedomogi powodują spływanie i drażnienie narządów przez jakiś płyn i to też może być przyczyną bóli w podbrzuszu.Sprawdzić nie zawadzi.Trochę mnie przeraziłaś faktem tak długiej walki z tym bólem-nie wiem czy tyle bym wytrzymała.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wykonała Pani RTG odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa lub nawet trzeba wykonać rezonans magnetyczny tego odcinka kręgosłupa. Do rozważenia oczywiście TK miednicy tak jak sugeruje onkolog. Wątpię, że dolegliwości są związane z patologią trzustki (bóle z reguły umiejscawiają się w środkowym nadbrzuszu lub/i w plecach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RTG odcinka lędźwiowego odebrałam dziś ale nie widział tego jeszcze lekarz.Cytuję:duże zwężenie tarczy m/k L5-S1,początki zmian spondylotycznych w trzonie Th 12,ślad.prawostronnego skrzywienia na pograniczu Th/L,stawy krzyżowo-biodrowe w normie.Czy to może być przyczyna aż takich dolegliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj jestem po kolejnej wizycie u kolejnego ginekologa, który stwierdził, iż prawdopodobnie mam zaawansowaną endometriozę. Sugerowali mi to też inni specjaliści natomiast nikt nie kierował na konkretne badania. Poczytaj jakie są objawy tej choroby i porównaj je ze swoimi objawami. Ja robiłam usg jamy brzusznej, rezonans kręgosłupa. tomograf miednicy i jamy brzusznej wszystko ok. Mi także nie pomagają żadne leki przeciwbólowe. Z tego co mi mówił gastrolog bóle związane z trzustką pojawiają się pod żebrami. U mnie z kolei kręgosłup boli w dolnej części w okolicy kości ogonowej i biodra, ale im więcej czasu mija dochodzi więcej dolegliwości. Polecam ci stronę www. endometrioza. sos.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Mój ginekolog nie wyklucza takiej ewentualności, choć oprócz bólu w podbrzuszu i bolących miesiączek od zawsze to właściwie nic więcej do tej choroby nie pasuje.Wiem,że ta choroba to bardzo indywidualna sprawa w jej odczuwaniu.Robiłam Ca 125 OM-MA -wynik:13.53U/ml choć to wcale podobno nie przesądza jej nieistnienia, biorę hormony anty.- lekarz twierdzi,że przy endometr. powinna być reakcja - nie wiem, póki co boli jak diabli,wizyta za 2tyg.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczeło się od bólu w podbrzuszu. Też od zawsze miałam bolesne miesiączki. od Od trzech lat chodzę po lekarzach i badania są ok. U mnie Ca 125 wynosi 16,35U/ml. Obecnie mam dolegliwości ze strony układu pokarmowego głównie jelitowe, bóle stawów, bioder, z czym wcześniej nie miałam problemów. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to wszystko z powodu endometriozy?Czy możliwe, że przekonać się o tym można tylko za pomocą laparoskopii, nic wcześniej nie widać -usg?Te bóle są koszmarne, właśnie nadeszła miesiączka i boli podwójnie.Chyba skorzystam z pomocy doraźnej na pogotowiu jeśli nie ulży do wieczora.A miało być lepiej po hormonach?....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam podobne objawy, a nawet niestety mam ich więcej. Ból w krzyżu pojawił się jakieś dwa tygodnie temu, nagle. Myślałam, że to jakieś korzonki, zawiało mnie czy coś...trochę przeszło, ale tak *tliło* co jakiś czas. Dwa dni temu znowu ból się nasilił, wczoraj właściwie go nie było, a dziś akuku i znowu jest*) Już mam tego dosyć. Do tego dziś mam uczucie jakbym miała zaraz dostać okresu, a to nie możliwe bo jestem w środku cyklu. U ginekologa byłam 3 tygodnie temu, wtedy bolał mnie prawy jajnik. Zrobił usg, ponoć wszystko ok. Do tego od dłuższego czasu miewam na przemian: bóle stawów i kości- takie nagłe, raczej krótkotrwałe, różne dziwne dolegliwości ze strony układu pokarmowego typu zgaga, jakieś kłucia itd. Do tego mam lekką anemię, lekko podwyższone próby wątrobowe. USG jamy brzusznej wyszło również ok. Do tego wszystkiego od jakiegoś miesiąca boli mnie w boku, przy poruszaniu, jakby taki nerwoból, czasem boli mniej czasem bardziej. Wyczytałam w necie, że takie bóle w krzyżu i w ogóle różne dziwne bóle, mogą wynikać ze stresu, nerwicy, depresji...i teraz nie wiem czy iść do ginekologa, internisty czy może od razu do psychiatry...A tak poważnie to chyba zapiszę się do mojego internisty, mam nadzieję, że nie padnie jak wysłucha mojego wywodu...pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie stawiała na stres-ból ma zawsze jakąś przyczynę.Lekka anemia i podwyższone próby wątrobowe tylko to potwierdzają.Ja poszłam najpierw, do ginekologa a do internisty zaraz potem.Ponieważ ból dokuczał mi bardzo, chciałam jak najprędzej wykluczyć lub potwierdzić pewne rzeczy.Wybrałam się nawet do poradni onkologicznej-trafiłam na fantastycznego lekarza, który szybko i to na NFZ, zrobił mi usg brzucha, wyniki krwi i moczu,wątrobowe i trzustkowe,rektoskopię oraz tomografię.Przyznam,że nie mówiłam jednemu o drugim,ale gdybym została tylko przy ginekologu to do dziś nie miałabym tych wszystkich badań - może to jest sposób?Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta, ale wiesz już z czego ten ból wynika? Nie stawiam na stres, choć też go nie wkluczam, może mieć swój mały udział w moich dolegliwościach. Trochę badań też już miałam, dziś zrobiłam ponownie morfologię, odebrałam też cytologię- I grupa. W piątek idę do internisty i poproszę o RTG kręgosłupa lędźwiowego bo chyba nigdy nie miałam. To może być przecież od kręgosłupa...ten ból jest ciężki do zlokalizowania, już nie wiem czy boli podbrzusze i promieniuje do krzyża czy odwrotnie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Wciąż nie znam przyczyny tych bóli-badania wykluczyły sprawy jelitowe (rektoskopia ok.brak krwi w kale i generalnie zaburzeń trawiennych do tej pory żadnych nie było),od kręgosłupa(robiłam rtg)to też to wg lekarza nie jest, morfologia i mocz-ok,usg brzucha- tylko płyn w okolicy macicy,tomografia tylko potwierdziła ten płyn i obecność tego nieszczęsnego mięśniaka.Wracam do punktu wyjścia-ginekolog, wizyta za tydzień.Poczytuję trochę o mięśniakach-ponoć nie bolą, ale mój onkolog twierdzi, że jego umiejscowienie może powodować dolegliwości.Endometriozy też nie wykluczył,choć nie mam jej typowych objawów.Zobaczę co zaproponuje ginekolog. Ból jest wciąż obecny i nie wychodzi poza obręb miednicy, ale tak jak piszesz, raz bardziej dokucza z przodu, raz z tyłu, czasem wejdzie w biodro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, byłam wczoraj u mojego internisty. Zbadał mnie, wypytał o wszystko i stwierdził, że jego zdaniem to od kręgosłupa. Mam iść do ortopedy i on ma się jeszcze wypowiedzieć...błędne koło. Z ciekawostek to nie mam już anemii, żelazo pomogło. Za to mam za mało białych krwinek: 3,86, a norma jest 4-10. Ponoć może być to skutek jedzenia leków przeciwbólowych, a jadłam ich trochę ostatnio...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość malgorzata

Witam Panie...tak czytam o problemach waszych ktore sa jakby odbiciem moich wlasnych i ta sama sytulacja powtarzajaca sie gdzie nie ma diagnozy tylko wlasne domysly i stala niepewnosc ktora czasami przeraza..bo w koncu ten bol musi oznaczac ze dzieje sie cos ...tylko znakim zapytania pozostaje co ? po kompletnych badaniach w moim przypadku okazalo sie .. wszystko ok...wiec gdzie tu lezy przyczyna ? czy naprawde nie umie nam ktos pomoc i jakos doradzic co czynic dalej...bo zmagam sie z bolem podobnie jak inne Panie od kilku miesiecy prosze o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam na imię Karolina, mam 26 lat i problem z brzuchem. Od 2-3 tygodni męczy mnie ostry ból brzucha w lewej dolnej części,ból pojawia się codziennie w nocy i za dnia,czasami jest intensywniejszy jak się ruszam (chodzę) a czasami jak tylko stoję, jak siadam ból jest wtedy bardzo odczuwalny (czuję jakbym siadała na coś) dlatego siadam zazwyczaj na prawym półdupku,wstaję i siadam powoli bo wiem że to sprawi że ból będzie intensywniejszy,do tego ból promieniuje do lewej,dolnej strony pleców,często jest tak że jak się z chylę to wtedy ta strona pleców zaczyna boleć.Podczas oddawania moczu bólu nie ma. Byłam u lekarza wczoraj (21.12.11) i mam wizytę na usg dopiero 07.12 lutego (takie są kolejki) dodatkowo przepisał mi mocne tabletki przeciwbólowe abym jakoś do tego czasu wytrzymała,niestety nie mogę ich przyjmować za często ponieważ prowadzą one do zaparć co mogłoby mi tylko zaszkodzić niż pomóc. Zauważyłam jednak że za nim pójdę do toalety rano ból który się pojawi jest dość mocny,ostry zaś po toalecie ból pojawia się i znika,czasami jest ostry,czasami tępy.Ból utrzymuje się cały dzień jak i potrafi wybudzić w nocy (łapie z nie nacka) Proszę o pomoc co to może być. Dziękuję Karolina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie objawy z powyzszych rowniez mnie dotyczyly, i 3 letnia wedrowka po lekarzach roznych specjalizacji we Wroclawiu.Obecnie jestem 1,5 msca po operacji ENDOMETRIOZY pecherza i wezadel macicznych (przez zle zszyte cesarskie ciecie). Ale to nie wszystko, bol wrocil. Poprzez moja wlasna dociekliwosc, naleganie na rezonans miednicy (poprzednie dwa nic nie wykazaly!) i wnikliwe badanie ginekologiczne, okazuje sie ze mam rowniez 3 ogniska endo w scianie brzucha (prawdopodobnie na miesniu), biegnaca od BLIZNY po ceaarskim cieciu. W pazdzierniku nastepna operacja. Wpomne, ze rok temu wykonano mi nawet laparoskopie diagnostyczna w jednej z klinik Wroclawskich i....lekarz nie stwierdzil(Mediconcept-cala ciaze tam chodzilam i pozniej rowniez) w otrzewnej endometriozy. Teraz wiem, ze bylam ciezkim przypadkiem bo endo byla schowana/wklejona w mala dziurke w macicy po cesarce, pecherz byl rowniez w to przyklejony i razem wszystko przytwierdzone do przedniej sciany brzucha. Operacje przeprowadzil profesor z doktorem(synem)-nie bede wymieniac nazwisk, poniewaz moge byc nie wiarygodna w jednym z Wroclawskich, niestety prywatnych szpitali. Zycze wszystkim duuuuzo zdrowia i trafnych orz szybkich diagnoz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pani M. Ja z takim bólem chodzę już przeszło rok. Jak zaczyna boleć to nie wiem co bardziej: podbrzusze, biodra, nogi, a może plecy. Mam 43 lata, byłam u różnych lekarzy i miałam różne badania (włącznie z kolanoskopią). Półtora roku temu miałam operację wyłuszczenia mięśniaków macicy. Mam wrażenie, że wiąże się to z operacją. Jeden z badających ginekologów stwierdził torbiel czekoladową na jajniku i przyrośniętą macicę prawdopodobnie do jelita (kolanoskopia wykazała zrost jelita) po lewej stronie. Biorę lek na endometriozę - visanne ok. 5 miesięcy, boli już nie tak często, ale jak zacznie to na całego, łapię doły, czy to oby na pewno od tego? Proszę coś więcej napisać. Jak na razie trzymam się tej teorii, ale już różne mam myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam moja historia jest bardzo długa-w lipcu zaczeła pobolewać mnie prawa strona podbrzusza tak jak jajnik. poszłam do lekarza stwierdzono dużą ilość płyny w zatoce duglasa- dostałam leki od ginekologa-wróciłam po 10 dniach dalej z bólami zaś dostałam leki po 3 dniach dostałam takich paląco piękących bóli pojechałam do szpitala stwierdzona ostre zapalenie przydatków-ból nie nasilał sie od ucisku. poleżałam 5 dni na antybiotykach wypuszczono mnie wróciłam na 2 dzień z bólami zaś dostałam antybiotyki do domu poszlam po 5 dniach z antybiotykami. bol powrócił po 2 tygodniach zas poszłam do ginekologa mowi ze wszytko gra-zmieniłam ginekologa ten zlecił kupe badań-ale miedzy czasie zaś dostałam bóli i wylądowłam w szpitalu tym razem z torbielą w skręcie z krwią-zrobili mi laparoskopie wyszłam ból powrocilm po 2 dniach-wrociłam na ginekologie z takimi samymi bólami zrobiono mi konsultacje chirurgiczna to był w ciagu 3 meisiecy 5 chirurg-wykluczono wyrostek, po wyjściu ze szpitala ból powróciłam za kilka dni zaś wrociłam do szpitala tym razem z cysta 10cm i płynem w zatoce duglasa- wypuścili mnie biorę hormony zęby te cysty nie wracały(wykluczono tez chlamydie)-a ponadto miedzy czasie miałam zrobione usg jamy brzusznej gastroskopie i kolonoskopie wszytko w normie, byłam u gastrologa byłam u chirurga, ortopedy reumatologa neurologa... bol zas wraca ledwo zyje już nie daje rady od 3 miesięcy jestem na lekach przeciwbólowych lub na antybiotykach to jest paranoja w końcu zapisałam sie na rezonans magnetyczny miednicy bo ten ból jest tak jakby od prawego jajnika az do pachwiny-ale nie jest to ból od ucisku-tylko taki sam od siebie....ratujcie bo nikt nie wie co mi jest jak rezonans za tyle kasy bo oczywiście prywatnie nic nie wykaże to skoczę z mostu chyba....nie można normalnie funkcjonować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×