Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Usuwanie wrośniętego paznokcia u stopy


Gość Natalia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! Mam problem z wrastającym pazokniem u stopy... Pojawia sie jakieś *mięso , czy mięsień* na zewnątrz jest dość mały ..ale dużo widoczny. Czy ściąganie pazoknia boli.?jak przebiega zabieg i czy są jakieś inne sposoby ?? dziękuje !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonuje się specjalną plastykę wrastającego paznokcia polegająca na klinowym usunięciu wału paznokciowego, z częścią paznokcia i macierzy w znieczuleniu miejscowym czyli bezboleśnie. Nie wykonuje się obecnie ściągania paznokcie celem leczenia wrastającego paznokcia. Zabieg wykonywany jest ambulatoryjnie i po zabiegu zaraz wraca się do domu. Rana goi się około 2 tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak drastyczna metoda jak usuwanie chirurgiczne paznokcia na szczęście odchodzi do lamusa. Jest wiele innych skutecznych metod z zakresu podologii, które odpowiednio zastosowane , dodatkowo we współpracy z lekarzem specjalistą przynoszą pozytywne rezultaty ze znacznie mniejszym ryzykiem nawrotów w przeciwieństwie do interwencji chirurgicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są metody leczenia niechirurgicznego jakie np. stosują kosmetyczki (specjalne klamry). Jednak są one zarezerwowane tylko w przypadku niewielkiego stopnia wrastania paznokcia. W przypadku zaawansowanej formy z pełnymi objawami zapalenia i ziarninowania tylko leczenie zabiegowe może przynieść pozytywne efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam dzisiaj operacje . Straszne się bałam nawet się poplakalam się . Ale to nic nie bolało! To uklucię igła lekko bolało da się przeżyć . A. Później czułam takie lekkie skrobanie ale pielęgniarki mnie wspierały :) a tak ogółem mam 14 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem zabieg niedawno...To prawda ukłucie igłą jest znośne, ale nie wiem czy lekarz coś pomylił bo znieczulenie raczej nic nie przyniosło...Podczas zabiegu chciało mi się krzyczeć...Dobrze że nie patrzyłem jak to robił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam ten problem i dzisiaj byłem u chirurga to dał mi jakąś maść żeby mniejszy był obrzęk a we wtorek powiedziała mi że będą duży kawałek wycinać wraz z kawałkiem palca , troszkę się denerwuje ale lepszy troszkę ból niż ciągle zakrwawiona skarpeta. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja idę dzisiaj do chirurga ,męczyłam się z tym 4 miesiące aż w końcu ból tak się nasilił że postanowiłam zrobić z tym porządek .Strasznie się boję ,tym bardziej że paznokieć wrósł mi się z obu stron ! Palec jest w kształcie kwadrata ,a ja mogę włożyć tylko jedne pełno buty bo przy innych czuję ucisk i ból .Naprawdę bardzo się boję .I mam nadzieję że znieczulenie zadziała bo jeżeli nie to nie wiem czy dam radę . . . :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kilka dni temu zabieg usuwania wrastającego paznokcia. Nie ma co się bać trochę bólu przy znieczulaniu, później nic nie czułem, sam zabieg nie trwał dłużej niż 10 min. Potem przez kilka dni nie można zbytnio chodzić, żeby się palec ładnie zgoił. Generalnie jak ktoś ma z tym problem niech najlepiej idzie od razu do chirurga. Nie ma co próbować maści czy innych podobnych metod. To są tylko półśrodki,na krótką metę. A chirurg załatwi sprawę raz na zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam we wtorek wizytę u chirurga , ponieważ mam też z oby dwóch stron te górki ropa mi leci z tych paznokci , byłam już prędzej to kazał mi moczyć w wodzie mydlanej i w rywanolu ale nic nie przynosi skutków dobrze butów nie idzie ubrać bo palce duże bolą , biegać dokładnie dobrze chodzić też nie . A walcze z tym już od Maja teraz boję się że będę miała ten zabieg . Czy te znieczulenie pomaga ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja miałem wrastającego paznokcia od ponad roku (przy dwóch dużych palcach u nogi lewej i prawej) na leczenie wydaliśmy ok. 600 zł (maści i inne kombinacje) ,no ale ile można męczyć się nie móc chodząc. Poszliśmy do chirurga, dał znieczulenie miejscowe, trochę bolało, a później zabieg, nic nie bolało, a ja się śmiałem (mnie to łaskotało), chirurg wyciął to mięso (tzw.ziarnina) i nie zrywał paznokcia tylko go trochę przyciął tak aby rósł prawidłowo. Leżałem z nogą w górze przez 3 dni, zmiana opatrunku pooperacyjnego, antybiotyk doustny, leki przeciw-bólowe, maść na ranę, moczenie nogi. Już 4 dni po zabiegu i normalnie chodzę, teraz tylko czekać aż rana się zagoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Miałam zabieg zerwania paznokcia wczoraj.Sam zabieg nie boli ale po zabiegu noga cały czas u góry bo trochę ciągnie nawet po silnych tabletkach przeciwbólowych. Dziś już 4 godz. mocze palca i nie mogę oderwać opatrunku.To jest jakaś masakra.Mam jeszcze jednego paznokcia u nogi do zerwania, na pewno już się nie skuszę na chirurga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem tak. jakiś miesiąc temu miałem wycinany klinowo paznokieć u dużego palca prawej stopy. Tak jak wszyscy mówią znieczulenie da się znieść później nic nie boli tylko zszywanie czuć, tak jakby ktoś ściągał ci skórę z dwóch stron nie boli ale jest to nieprzyjemne*) i tyle. Niestety nie przepisał mi żadnych leków przeciwbólowych a ból był nie do opisania gdy znieczulenie przestało działać. Później moczyłem rivanolem i ściągałem powolutku ten cały opatrunek. Nie róbcie tego od razu bo zerwiecie całkowicie ranę. Ściągnie szwów też trochę bolało, na to nie daje się znieczulenia bo to nie ma sensu :D wczoraj miałem ściągany całkowicie paznokieć u lewej stopy. Zaznaczam że ściągany czyli nie mam go już ale odrośnie. Wrastał mi z dwóch stron i nie miałoby sensu wycinanie klinowe. No i tu zaczyna się horror bo znieczulenie chyba nie bardzo zadziałało bo czułem wszystko. Lekarz wkłada nożyce pod paznokieć 2 razy i wyciąga paznokcia. Jako że on jest przyklejony do mięsa(takie różowe miejsce w paznokciu:) trochę krwi poleciało. Trochę jeszcze boli, więc dam wam takową radę. Dopóki istnieje szansa że może da radę się załatwić to inaczej próbujcie. Zabiegi bywają różnie. Ja trafiłem na miłego lekarza więc dało się znieść ale niektórzy lekarze jak to lekarze są wredni i zabieg jest ,,nieprzyjemny* więc próbujcie do kosmetyczki iść, niech wam założą klamrę. a i jeszcze coś. Jeżeli już amcie opatrunek to dam wam radę. Przetnijcie sobie opatrunek powolutku od strony zewnętrznej i polewając rivanolem co jakiś czasem ściągajcie powoli. Trochę poboli ale musicie to zrobić żeby rana miała dostęp do powietrza. No i poproście doktora żeby przepisał wam jakiś dobry lek przeciwbólowy. Mam nadzieję że pomogłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam lepsza. Na zmiane opatrunku udac sie na ambulanz! Ja bylam wczoraj, dwa dni temu jak wredny chirurg zdjal mi caly paznokiec u palucha gdyz po pierwsze nie bylo potrzeby(mial go wyciac z jednej strony bo tylko z jednej sie wrastal) a po drugie odchodzi sie od metody sciagania calego paznokcia! Dal mi plastry i powiedzial, ze opatrunek mam sobie sama zmienic w domu! I tak kazal isc do domu. Kiedy znieczulenie puscilo zaczelam mdlec z bolu. Udalo mi sie wsiasc do samochodu i odplynelam! Zdazylam.zadzwonic do meza i powiedziec gdzie jestem i mnie znalazl. Nie mowie juz w jakim bylam stanie psychicznym. Pojechalam wczoraj na ambulanz i lekaz wraz z pieegniarka lapali sie za glowe jak sie dowiedzieli, ze nie mam calego paznokcia i ze mialam sobie zmienic opatrunek sama w domu! Byl tak zaschniety, ze okropnie bolalo kiedy robila to pielegniarka. Powiedziala mi, ze mam przychodzic na zmiane opatrunku do nich tak dlugo, az zadecyduja ze bede w stanie robic to sama. No i ze mam z glowy cale nadchodzace lato...:(( i nietylko..jestem zla na siebie ze nie skorzystalam z porady u innego lekarza. Bo mialabym paznokiec wyciety tak jak powinien..jestem biegaczka i leze teraz w domu zdolowana i spie, bo nie moge sie ruszyc porzadnie:( a za oknem sloneczko..take ludzie nie dajcie sie!!! Walczcie o swoje paznokcie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Roberto

Jestem po zabiegu. Chirurg wyciąl mi z dwóch stron narośl i zdjął paznokcia... I teraz takie pytanie, cały czas trzymać palca w opatrunku czy jak jestem w domu zdejmować opatrunek?? Dzisiaj czwarty dzień po zabiegu i najbardziej odczuwam ból... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Heniuta

Niestety nowe paznokcie tez będą wrastac.Przy pielęgnacji i obcinaniu proszę piłować płytkę paznokcia pilniczkiem na prosto to będzie rósł prosto i nie będzie się zawijał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Malutka12.. boję się

Witam .. W piątek mam wizytę u chirurga strasznie się boję nie wiem czy to boli i czy np. moja mama może przy mnie być ? Ja mam dopiero 12 lat a już w tym wieku dzieją się takie rzeczy . Ja jadę na ogrodową mam nadzieje ,że trafię na jakiegoś miłego Chirurga chciałabym się też dowiedzieć ile miesięcy to boli i co mam robić trzymać w górze ? Jak tylko wrócę opowiem Wam całą sytuacje dziękuje ,że mogłam powiedzieć co ja myślę . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michał167

MALUTKA12 wchodzisz do gabinet i lekarz oglądnie tego paznokcia i umówi się z tobą na zabieg albo od razu wytnie... zabieg wygląda tak że podaje ci znieczulenie miejscowe takie które od razu zacznie działać i później wycina jakieś 10 min i to wszystko nic. Nic nie będzie boleć a ukłucie igły zniesiesz bez żadnych problemów. Najważniejsze to zaopatrzyć się w silne leki przeciw bólowe bo będzie bolało... mnie przestało boleć po zażyciu pyralginum... czasami taki ból lekki przyjdzie ale po kilku sekundach znika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam wrastający paznokiec z dwóch stron. miałem już raz zabieg usunięciq, i znowu wsrasta , boję się tego zabiegu znowu przechodzić wstydze sie z tym znowu isc ale nie moge normalnie funkcjonowac krew sie leje i jest opuchnięty. usune i znowu bedzie wrastac, co mam robić pomożcie, prosze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej udac się do gabinetu podologicznego, w którym za pomocą klamerek bezbolesnie zaprogramuja macierz paznokcia do prawidłowego wzrostu. Terapia trwa kilka miesięcy, ponieważ po nałożeniu takiej klamerki wraz ze wzrostem paznokcia należy ją przekładać aby nie straciła swej mocy. Takie gabinety znajduja się w Łodzi, Rzeszowie, Tarnowie. Dokładna nazwa tych miejsca to Centrum Podologiczne na Zdrowiu. Szczerze polecam jeśli pacjent współpracuje z podologiem zgodnie z jego wytycznymi dają 100% gwarancje na wyleczenie paznokcia. Usunięcie chirurgiczne zazwyczaj nie pomaga tylko deformuje paznokcia i nawraca wrastanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość katarina

nie wiem czy to jest bezpośrdnio związane z tematem, ale problem tych paznokci jest tak dokuczliwy, że chce się podzielić swoimi doświadczeniami. Miałam bardzo długie i bolesne przejścia ze swoimi paznokciami u stóp. Ja już byłam wsędie i widziałam wszystko, od paramedycznych klamer po skierowania do chirurga i zrwanie w planach...:( Dopiero teraz po pełnym wyleczeniu (!) stwierdziłam, jak to wszysko były beznadziejne wysiłki. Potem się okazało jak blisko byłam trwałego uszkodzenia macierzy paznokcia. W pewnym momencie przeczytałam o Kostce Arkady i zdarzył się cud, bo już po pierwszym zabiegu mogłam normalnie chodzić i nic mnie nie boli aż do dziś! Każdy kto przeżywa koszmar z wrastaniem paznokci wie jak wiele czasu i bólu kosztuje taka niby *błahostka*...ale dzięki specjalistom z firmy Libramax odzyskałam spokój i na dzień dzisiejszy, pół roku po zabiegu nic mnie nie boli! I to jest najważniejsze! Może dacie temu szansę, ja właśnie namawiam na to chłopaka, bo też mu zaczyna coś wrastać*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×