Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podróż rowerowa i brak czucia w penisie


Gość Karol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Przejechalem dwa dni temu 150km rowerem. Robilem sobie przerwy w trakcie jazdy, mimo to po dotarciu na miejsce stwierdzilem ze kompletnie stracilem czucie w penisie (czuje cos dopiero gdy np. uszczypne sie). Ten stan trwa juz drugi dzien i nie wiem czy jest to powod do zmartwienia czy normalna reakcja na ok. 8 godz jazdy. Boje sie ze moglem uszkodzic sobie nerw. Krazenie chyba jest w porzadku jednak zauwazylem ciemniejszy kolor przy podstawie zoledzi i to, ze penis jest zimny na koncu. Dodam jeszcze, ze czucia nie mam tez w skorze na zoledzi i trzonie penisa (lecz w napletku mam). Czy mam poczekac jeszcze kilka dni, czy moze zglosic sie od razu do urologa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość haemophilus

Nie doszło do uszkodzenia nerwów. Wysiłek fizyczny i niewygodne siodełko lub brak specjalnych spodenek kolarskich mógł nieco zaburzyć krążenie. W ciągu paru dni wszystko powinno wrócić do normy. W razie wątpliwości można skonsultować się z urologiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Wczoraj nabawilem sie dokladnie tej samej *kontuzji* w identyczny sposob. Jestem tym bardzo zmartwiny i nie wiem czy udawac sie do lekarza, a czas w takich przypadkch jest pewnie bardzo wazny... Członek czuje, ale jest tak jakby troche chłodny i co najwazniejsze nie moglem doprowadzic go do stanu erekcji. Licze na profesjonalna porade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×