Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Złamanie małego palca u stopy


Gość Grzesiek

Rekomendowane odpowiedzi

Dolaczam sie i ja *) 3 tygodnie temu uderzylam przypadkowo malym palcem o sciane, zwalilo mnie to z nog, bol straszny, palec natychmiast spuchl. Nastepnego dnia z placzem pokustykalam do pracy w trampkach, bo to jedyne buty jakie moge teraz nosic. Poszlam do pielegniarki, ktora obejrzala moj palec, poruszala nim i stwierdzila, ze jest tylko mocno obity, a wieczorem wygladal juz jak dorodny baklazan. Smarowalam go altacetem w zelu i siniaki zeszly ale opuchlizna i lekki bol sa do tej pory, wiec podejrzewam zlamanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :D Wczoraj zdarzyło mi się coś podobnego, zbyt bliski kontakt małego palca z fotelem i teraz mam problem. Szukałam czegoś na temat gipsu, nie po drodze mi czterotygodniowa szyna. Trochę poprawiliście mi humor, jest szansa, że skończy się na zwykłym usztywnieniu. A jak nie to porozmawiam sobie z chirurgiem używając mocnych argumentów (*Daj pan spokój, glan przecież lepszy niż ten wasz gips...*) :) Czy ktoś jeszcze miał tak, że ból promieniował wzdłuż stopy aż do kolana? Co ciekawe sam palec zbyt siny nie jest (tylko przy paznokciu). Gdyby nie ten pulsujący ból to olałabym sprawę jak w większości przypadków, gdy walnę w coś palcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też prawie 2 miesiące temu złamałam mały palec u prawej nogi. To było w Indiach w 5 dniu przyjazdu do tego kraju. Poszłam najpierw do jednego szpitala ale wysłano mnie do innego szpitala ,super specjalistycznego. Zrobiono mi prześwietlenie i pan doktor pod znieczuleniem ( mimo wszystko bardzo bolało ) złożył mi paluszek. Przyklejono mi do sąsiedniego palca i założono gips do pół łydki. Zakaz chodzenia na 3 tygodnie. Nogę kazano trzymać wysoko. Z dalszych podróży nici. Mimo zakazu ,chodziłam , aż mi się gips na pięcie wykruszył. Gips założono mi tak. że nigdzie mnie nie uwierał .Jedynie przez 3 dni trochę mi pulsował palec. Po 3 tygodniach poszłam na kontrol i kazano mi jeszcze nosić gips. Mówili że nosić trzeba gips w sumie 6 tygodni , bo mam bardzo skomplikowane złamanie. Jednak zrobiono mi zdjęcie i lekarz stwierdził że palec bardzo ładnie się zrósł i mogę być bez gipsu ,ale mam chodzić na pięcie. Palec nic mnie nie boli, Nie ma żadnej różnicy w wyglądzie. Z tego wynika że jednak mały palec należy nastawiać i wkładać w gips . To naszym lekarzom nie chce się robić i nie przejmują się że póżniej palec jest wykrzywiony i brzydko wygląda. Chcę zaznaczyć że niby Indie, bieda i tak dalej , ale specjalistów maja wybitnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj palec zlamany.. i w Portugalii chcieli zalozyc mi gips ale z uwagi na moja prace nie moge odstraszac klientow gipsem wiec chodze o kulach a zlamany palec mam usztywniony tzn sklejone plastrem dwa sasiadujace palce. Nie wiem czy gips by mi cokolwiek pomogl. W prawej nodze mam polamane wszystki poza duzym palce po kilku latach treningow i nigdy nic tak bardzo mnie nie bolalo jak teraz. Mysle ze po tygodniu pojde jeszcze raz do szpitala na kolejna wizyte by sprawdzic czy te kosciu ktore sie rozeszly choc troche sie do siebie przyblizyly. Troche dziwne ze pomimo iz zlamanie mam z przemieszczeniem to stwierdzili ze nie grozne i nie trzeba nic robic z tym.. Sprawdzimy po tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coż . Ja 2 tygodnie temu zlamalam maly palec. lekarz zakleil plastrem i kazal nie chodzic. Dzis skonczylo mi sie chorobowe i wrocilam do pracy. Bol nadal nie do wytrzymania. Noga spuchnieta po kostke. Zastanawiam sie czy nie isc na kontrolne rtg bo chyba sie nie zrasta. tylko boje sie kolejnego L4 bo niedawno zaczelam prace. nie wiem co robic. ale zdaje sobie sprawe ze zdrowie wazniejsze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam też maluch złamany &#128560*tak myślę po przeczytaniu wszystkich opowiesci nie pójdę do lekarza trzeci tydzień mnie boli myślałam ze jest już ok ale wczoraj moja kochana wnusia weszła mi adidaskim na palec i prawie padlam z bólu dam rade pozdrawiam obolalych&#128546*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i mam pytanie czy ktoś złamał mały palec i on go nie bolał. Bo ja złamałem 2 dni temu palec mi się wygiął w lewo więc go delikatnie wyprostowałem . I praktycznie nie czuje żadnego bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello :D Ja rowniez myslalam, ze tylko ja mam problem z swoim malym paluchem u stopy :) tzn nie jest on juz maly w porownaniu do tego z drugiej stopy przystojniaka. Pierwszy raz to chyba cos mi na niego spadlo, bolalo jak nie wiem, ale z czasem zapomnialam. Pozniej udezylam nim o cos tam, yyy..bolalo, a ostatnio pechowiec znalaz sie pod szczelina drzwi jak przechodzilam, az gwiazdki zobaczylam, ostatnio? tzn z 6 miesiecy temu. Az w koncu bzbudzil u mnie wieksze zainteresowanie....O szpilkach moge zapomnąć,jak i o balecie ( i tak nie dosiega podlogi), na szczescie boli tylko przy nacisku, jest pulchny. Ale jak tu isc z takim palcem, co go sama ciagle dobijalam i nie dalam mu dojsc do siebie. Ale slyszalam, ze nie leczone zlamania sa groźne, az sprawdze czy to mit czy prawda. Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i nie ukrywam,ze az mi lepiej kiedy tu trafilam. :) :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci raz złamałem ten sam mały palec lewej stopy. Teraz od miesiąca mam problem z nim największy od 5 lat. Pierwszym razem 5 lat temu zagoił się najszybciej bo chodziłem ostrożnie przez piętę i uważałem, podobnie było drugim razem, teraz minął miesiąc i nic boli. Robię wszystko na pełnych obrotach ćwiczę, chodzę i jeżdżę na rowerze, do tego dużo chodzę boso i urażam go często. Jest spuchnięty jak balon i boli. Ale trudno, co cię nie zabije to cię wzmocni. Zero prześwietleń i chodzenia po lekarzach trzeba być twardym jak Roman Bratny! Pozdrawiam wszystkich połamańców!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci raz złamałem ten sam mały palec lewej stopy. Co ciekawe małe złamania goją się długo, duże szybko! Teraz od miesiąca mam problem z nim największy od 5 lat. Pierwszym razem 5 lat temu zagoił się najszybciej bo chodziłem ostrożnie przez piętę i uważałem, podobnie było drugim razem, teraz minął miesiąc i nic boli. Robię wszystko na pełnych obrotach ćwiczę, chodzę i jeżdżę na rowerze, do tego dużo chodzę boso i urażam go często. Jest spuchnięty jak balon i boli. Ale trudno, co cię nie zabije to cię wzmocni. Zero prześwietleń i chodzenia po lekarzach trzeba być twardym jak Roman Bratny! Pozdrawiam wszystkich połamańców!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też złamałam : ( niestety. Strasznie mnie bolał tak jak was zapewne. Tabletki już nie dawały rady i nie mogłam ich dużo brać, bo żołądek wyżerają. Koleżanka poleciła mi kupić krem znieczulający swiss medical na stronie naporost.pl Teraz stwierdzam, że był to dobry wybór, bo po posmarowaniu palec nic mnie nie boli. Serdczniee polecam i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu uderzyłam się w drzwi małym palcem. Paznokieć mi zszedł caly na poczatku pare dni bolal ale moglam nim ruszac. A od 3 dni nie moge go zginac bo strasznie boli. Jest siny i spuchniety.Smaruje altacetem i owijam bandazem zwyklym. Boje sie isc do lekarza zeby gipsu nie zalozyli mi bo wyjezdzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa tygodnie temu rozbiłam małego palca przy prawej stopie, do lekarza nie poszłam, bo nie miałam kiedy, ale palec ciagle jest siny i opuchnięty. A dziś walnęłam drugą nogą o stopień i najmniejszy palec oczywiście złamany. Ten poprzedni chyba też, ale lekarz na sorze nastawił tylko *bieżącego*. Na 3 tyg.będę je wiązać do palców obok, a za tydzień mam wesele. To się nazywa pech-gigant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz bisnesu

Przyjeb...małego palca na początku urlopu w Chłapowie.Stopa sina palec fiolet...ale bylem zawsze pierwszy z całym bałaganem i wózkiem dziecka na ramionach biegajac po tych jeb..ych schodach na plażę:o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzegorz.

Mały palec u stopy faktycznie nie potrzebuje składania a nawet jest pewne ryzyko martwicy bawieniem się w niewłaściwy sposób i ograniczeniem krążenia . Uczciwie to go lepiej obciąć i po sprawie po dwóch tygodniach nie będzie śladu i bólu .Albo jak często praktykuje wybić go ze stawu i tak pozostawić dwa do trzech dni poboli i po sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wychodząc z łazienki, oczywiście na boso...zahaczyłam niefortunnie o drzwi małym palcem u stopy i jak zahaczyłam, tak mi został z boku. Szybko go wcisnęłam, lekarz stwierdził, że bardzo dobrze zrobiłam. Również nie mam gipsu, a zalecenie oklejania go plastrami..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani połamańcy:)

dołączam do Waszego zacnego grona:) dwa dni temu goniłam synka- łobuziaka po ogródku i udeżyłam stopą o kamień. Tylko usłyszałam trzask. Przedostatni palec złamany (zrobione rtg), spuchnięty wraz z palcami sąsiadującymi, siny ...znacie to?🙂 Nie mam gipsu, ale noszę takiego buta ortopedycznego, odciążającego śródstopie, po operacjach haluksów zakłada je się:) Mam nadzieję, że szybko wrócę do formy!!!  W sobotę będę miała gotową papkę z żywokostu, to jest najlepsze lekarstwo na złamania jakie znam. Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Drobnostka

I mnie przyszło dołączyć do zacnego grona 😉 

cegiełka łupka spadła mi na stopę, największy impet na malutkim palcu . Wygląda najgorzej, choć reszta też pobolewa. RTG zrobione - mały ma złamany środowy paliczek, w szynę nie chciałam, innego sposobu usztywnienia nie proponowali. Co ciekawe, palec w zasadzie bolał mocno jakąś godzine po urazie, a teraz się z nim obchodzę jak z jajkiem i w zasadzie nie boli. Lekarz zabronił noszenia japonek - rzekomo za cienka podeszwa, ale mam alternatywę na grubej .. Gorzej gdy robi się zimno - pełne buty urażają w palca, bo jest tkliwy i chodzę jak paralityk. 

Ola, jak Twój palec, miałaś kontrolne rtg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zlalamany palec u stopy

Do wszystkich panikarzy!

W zyciu mialem zlamany palec u stopy (za kazdym razem inny) 3 razy. Zawsze robilem rtg. Trenuje kickboxing, a tam to jest częsty uraz. Teraz prawdopodobnie mam zlamany 4 raz (znowu inny palec), ale nawet nie zamierzam tego sprawdzac rtg, bo po co dawka promieniowania?

Za kazdym razem robie dokladnie to samo: nic.

Zagryzam zeby i zyje tak jak wczesniej. Staram sie palec oszczedzac, a do treningow oklejam plastrem. 

po 3-4 przestaje bolec i tyle.  

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam pomocy. U Babci zaczał czarniec palec i przechodzi to wgła stopy, lekarze chirurdzy kaza czekac, bo palec moze sam odpadnie. Nadmienie, ze palec duzy wyglada na suchy. Paznokiec martwy. Co robic martwica idzie do stopy. Czy moziwe ze palec suchy sam odpadnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.08.2018 o 14:26, Gość stella napisał:

Szukam pomocy. U Babci zaczał czarniec palec i przechodzi to wgła stopy, lekarze chirurdzy kaza czekac, bo palec moze sam odpadnie. Nadmienie, ze palec duzy wyglada na suchy. Paznokiec martwy. Co robic martwica idzie do stopy. Czy moziwe ze palec suchy sam odpadnie?

Zmieńcie proszę natychmiast lekarza / szpital. To co się dzieje z niektórymi ludźmi w branży medycznej to totalna znieczulica i porażka...

Czekanie z amputacją to jakaś porażka a problemy krążeniowe nie ustepują same. Brakuje tylko zakażenia i będzie tragedia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to czytam to aż mnie skręca, że niektórzy lekarze mogą być tak niekompetentni :( Tutaj nie ma co czekać, tylko trzeba iść do dobrego lekarza i ja tu wskażę dr Pawła Kołodziejskiego, przyjmuje w poradni Chorób Stopy w Warszawie. Mój ojciec miał u niego operowaną stopę po urazie w pracy, wszystko przebiegło bezproblemowo, nie było żadnych powikłań a przede wszystkim na tę operację nie czekał miesiącami! wszystko się bardzo szybko odbyło, żeby właśnie do jakichś dalszych komplikacji nie dochodziło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×