Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Bóle i kłucia członka oraz jamy brzusznej


Gość Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Moje pytanie raczej do chirurga nie jest ale nigdzie indziej nie uzyskałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Mam 31 lat, 181 cm oraz 90 kg. Od 1,5 roku mam bardzo dokuczliwe dolegliwości, które zmieniają swoje natężenie z upływem czasu. Wszystko zaczęło się od ostrego bólu członka w środku nocy. Ból trwał kilkadziesiąt sekund i w odczuciu był jak bardzo mocny skurcz. Parę dni później miałem kolejny, podobny atak, tylko trochę słabszy. Tydzień później przez kolejne parę dni budziłem się z wydzieliną z cewki moczowej. Ropa to chyba nie była. Wyglądało bardziej jak mieszanka śluzu z nasieniem. Parę dni później podczas oddawania moczu zaczęła mnie piec cewka moczowa, która była widocznie powiększona i zaczerwieniona. Zaczęła mnie swędzić z częstotliwością co paręnaście minut. Zauważyłem, że na lewej ściance cewki moczowej jest jakby wypukła żyłka z dwoma czerwonymi pryszczykami (nie wiem jak to nazwać). Być może to zawsze tam było tylko nie zwracałem na to uwagi albo faktycznie nastąpiła jakaś zmiana. Wtedy poszedłem pierwszy raz do lekarza. Zrobiono mi badania krwi i moczu. Wszystko było w normie. Mniej więcej w tym samym czasie pojawiła się kolejna dolegliwość. Ból podczas uzyskiwania erekcji. Po zesztywnieniu członka ból prawie mijał. Wybrałem się na kolejną wizytę u lekarza. Dostałem Cipronex. Poprawy nie było żadnej. Ból członka zaczął przesuwać się ku górze i teraz zaczął boleć mniej więcej na środku. Zaczęły się też kłucia w okolicach nasady członka, jąder, odbytu. Niedługo później doszły w zasadzie na całym ciele. Kłucia były nawet w okolicach nerek (przede wszystkim), dłoniach, udach, obojczyku, koło ucha, szyi oraz pod żołędziem. Dokładnie nie pamiętam ale trwało to dość długo. Myślę, że nawet ze dwa tygodnie. Następnie występowały *tylko* w okolicach nerek, podbrzusza oraz oczywiście członka, jąder i odbytu ale za to raz na jakiś czas bolał mnie pęcherz albo coś w tej okolicy. Penis zaczął także boleć w stanie spoczynku nawet gdy go lekko ściskałem. Zrobiłem badanie: wymaz z cewki moczowej na obecność bakterii. Niczego nie wykryto. Kolejna wizyta u lekarza. Tym razem już urolog. Diagnoza: zapalenie gruczołu krokowego i być może Chlamydia. Dostałem Unidox Soultab. Poprawa była niewielka i chyba sama z siebie niż po antybiotyku. W międzyczasie dostałem chyba zapalenia najądrza. Minęło samo z siebie. Miałem napuchnięte jądro i bardzo bolało. Kolejny raz wybrałem się do tego samego urologa. Diagnoza: żadna. Przepisany mi został Furagin. Oprócz tego, że oddawałem mocz na pomarańczowo to poprawy nie było. Po raz kolejny poszedłem do tego samego urologa. Tym razem usłyszałem, że być może wyolbrzymiam swój ból... i kolejny raz dostałem Unidox Soultab. Do tego pana urologa już nie wróciłem. Sam zrobiłem badania krwi, jeszcze raz moczu, jeszcze raz wymazu z cewki moczowej oraz badanie OB oraz USG jamy brzusznej. Na USG wyszło, ze mam przetłuszczenie wątroby oraz 4 mm polipa w pęcherzyku żółciowym ale to nie powinno dawać żadnych dolegliwości, a te które miałem na tamtą chwilę to nadal ból członka podczas uzyskiwania erekcji, swędzenie cewki moczowej, kłucia w okolicach podbrzusza i nerek. Jakiś czas później przez parę dni miałem wytryski zmieszane z krwią. Udałem się do innego urologa. Po zapoznaniu się z wynikami powiedział, że nie spotkał się żeby wszystkie te dolegliwości występowały w tym samym czasie. Dostałem chyba Diclo... coś tam, nie pamiętam ale były do czopki oraz Majamil. I poprawa tak jakby była ale dopiero parę tygodni po zażyciu leków. Swędzenie cewki jest rzadsze, ból członka mniejszy, kłucia też występują rzadziej i jak występują to głównie po bokach podbrzusza i po obydwóch stronach członka u nasady. Są dni, że coś mnie tam zaboli parę razy dziennie i są takie, że kłucia i ból gdy ściskam członka podczas spoczynku są duże. Jednak zawsze i za każdym razem boli mnie członek podczas uzyskiwania erekcji. Mniej więcej w środku członka, tak jakby krew rozpychała go od środa lub jakbym miał tam zakwasy (wiem, że brzmi to idiotycznie ale takie jest odczucie). Jak tylko penis zesztywnieje ból znika. Od pewnego czasu pije bardzo dużo zielonej herbaty. Ktoś mi powiedział, że to może być jakaś odmiana grzybicy a herbata zielona niby pomaga. Prawdę mówiąc jestem już zdesperowany i nie wiem co mam robić. To już trwa półtora roku. Będę bardzo wdzięczny jeśli będą Państwo mogli mi pomóc. Pozdrawiam, Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie objawy mogą świadczyć np. o przewlekłym zapaleniu gruczołu krokowego z okresami zaostrzenia zapalenia. Leczenie takiego stanu jest trudne i długotrwałe. Czasami dopiero długotrwała antybiotykoterapia (ponad miesięczna) z dodatkiem leków przeciwzapalnych przynosi efekty. Trzeba na pewno ponownie w tej sprawie udać się na konsultację do urologa. To on musi zadecydować o dalszym sposobie postępowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×