Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Okres po usunięciu hemoroidów metodą Barrona


Gość Smerf

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dziś wybieram się na gumkowanie. Ale piszę aby tak jak ktoś wcześniej ostrzec. Przez kilka lat ignorowałem problem. Nic mnie nie bolało, "tylko" przy każdej dwójeczce krwawiłem. Raz bardziej, raz mniej ale prawie zawsze. I zacząłem mieć problem z wchodzenie po schodach. Cztery piętra brałem na dwa - trzy razy. Poszedłem do lekarza, jedno spojrzenie i lekarka wiedziała, że mam anemię. Skierowanie na badania krwi. Rano pobierają mi krew na czczo a po południu mam telefon od lekarki (pierwszy raz w życiu lekarz do mnie dzwoni!!!) i mówi mi, że mam pilnie stawić a jak jestem daleko od ośrodka zdrowia to ona karetkę po mnie wyśle. Przyjeżdżam do ośrodka i pani doktor mówi, że pierwszy raz w życiu widzi kogoś a takimi wynikami. Hemoglobina 4,6 i skierowanie do szpitala. W szpitalu kolejne badanie krwi i hemoglobina 4,2. Ponoć ludzie umierają przy takiej hemoglobinie. Chyba trzy albo cztery przetaczania krwi, jakieś rezonanse, kolonoskopie i inne badania. A wszystko tylko przez "olanie" hemoroidów. Lekarza w szpitalu trzymali mnie prawie dwa tygodnie i szukali wszystkiego bo nie chcieli wierzyć, że przez krwawiące hemoroidy można się doprowadzić do takiego stanu. Tak więc ludzie badajcie się a jak macie problem z krwawieniem z hemoroidów to walcie do lekarza jak w dym.

Dam znać jak ja się męczyłem po gumkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po gumkowaniu. Minęło 17 godzin. Sam zabieg nawet spoko, bardziej dyskomfort niż ból. Około 19 ketonal i pospałem od 23 do 3 rano. Obudziłem się z tępym bólem. Ale nie najgorzej. Wziąłem inną tabletkę, bo ketonal tylko 2 x dziennie można (ponoć). Rano (środa) wraz ze śniadaniem około 7 znowu ketonal. I można funkcjonować. Tak sobie myślę, że jeszcze jeden dzień przesiedzę w domu i można ruszać do roboty. Ale moja praca nie wiąże się z wysiłkiem fizycznym więc spoko. Doktorek mówił, że gdybym się wybierał na siłkę to mam poczekać jakieś 2 tygodnie więc chyba przy ciężkiej fizycznej pracy też trzeba się trochę oszczędzać.

Generalnie nie taki diabeł straszny jak go obsmarowywują 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinia z dłuższej perspektywy czasu. Po pierwsze mijają dwa tygodnie od zabiegu. Zero bólu, zero krwawień, wszystko zajebiście. Za dwa tygodnie kolejny zabieg. Po drugie mocniejsze leki przeciwbólowe brałem tylko albo aż przez 4 dni. Profilaktycznie wziąłem jeszcze w 6 dni po zabiegu ale miałem dosyć długą podróż przed sobą więc wolałem nie ryzykować. Po tygodniu od zabiegu odstawiłem zupełnie leki przeciwbólowe.

Generalnie wychodzi na to, że człowiek trochę się przemęczy a potem święty spokój więc ludzie idźcie sobie zaleczyć te cholerne hemoroidy bo po co się męczyć. Powodzenie wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, jestem 3 tyg po pierwszym zabiegu, 1 gumka spoko ale druga to jakaś masakra, do dziś każde załatwienie się to urodzenie kaktusa... Ja już nie wiem co robić każdy dzień na ketanolu, chyba zaczne chodzić do kościoła i błagać kiedy to się skończy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś kto mial zabieg na hemoroidach zewnętrznych może mi powiedzieć jak jest z blizną po odpadnięciu gumki? Czy można ją wyczuć palcem albo czy jest widoczna? Długo się ta blizna goi? I czy potem jest bolesna? Ja mam bliznę po nacięciu krocza po porodzie i mam złe wspomnienia i ból do dziś. Stąd pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, a powie mi ktoś jak to jest, jak ma odpaść gumka z hemoroidem, to czuliście jak wam odpadła? A jeśli nie czuliście, to zauważyliście coś ze jej nie ma już? Jakieś bóle lub krwawienia ktoś miał? Po czym rozpoznać ze jej nie ma?

Mi już po dwóch dniach po zabiegu wdała mi się martwica i lekarz mówił ze w ciągu 2-3 dni odpadnie mi guzek. Jutro mija tydzień jak mi to mówił, a ja nie zauważyłam nic żeby to odpadło ani nie czułam i nie wiem czy mam go dalej czy nie. Żadnych bólów ani krwawień to wydaje mi się ze chyba dalej jest. Od początku zabiegu nic mnie nie bolało, później po zabiegu prócz dyskomfortu też nie miałam żadnych bólów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumkowanie miałam 4dni temu.Ból w drugiej dobie przeokrutny,nawet Ketonal nie pomagał.Teraz trochę lżej.Niestety od tamtej pory nie mogę się wypróżnić.Lekaz zalecił po odpadnięciu guzka płukanie z octaniseptu i czopki.Jak sprawdzić czy już odpadł?Na razie wygląda jak czarny guzek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam hemoroidy 4stopnia. Są na zew.Przeglądając w lustrze zauważyłam czarny guzek W niedzielę pierwsze wypróżnienie, ból,a po tym ulga.Myślę ,że odpadł.Teraz jak "zaglądam" czarnego guzka już nie ma.Ogólnie trochę lżej,ale ciągle niestety dyskomfort jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jest lepiej.

Spróbujcie lewatywy z własnego moczu. Myślę, że to mi pomogło (chociaż równocześnie stosowałem wywar z kory dębu za pomocą wacików). Cierpiałem bardzo 3 tygodnie a w czwartym nagle ból zaczął szybko maleć i rozmiar hemoroidów też. Teraz nie ma bólu. Do jedzenia dodawałem siemie lniane i był dobry poślizg przy wypróżnieniu. Siemię lniane mieliłem w młynku i dodawałem sporo wody. Nie jadłem stałych posiłków. Wszystko rozwodnione. Stolce były rzadkie. Ktoś mi powiedział, że hemoroidy można wyleczyć samą lewatywą z własnego moczu. Być może tak jest. Ja robiłem lewatywę z moczu 1 lub nawet 2 razy dziennie. Wypróżnienia wówczas są duuuuuużo łatwiejsze.

Przede mną decyzja czy się "gumkować" czy nie.

Życzę wsystkim zdrowia i ulgi od bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj miałem zakładaną gumkę - zabieg ok ale w nocy bolało i tak aż do wypróżnienia rano - ból ustał i teraz nie wiem czy gumka spadła czy tak ma być? Jest jakaś możliwość sprawdzenia czy ona tam nadal jest? Boję się tam wsadzić palucha a szkoda mi tych 300zl które wczoraj zostawiłem u lekarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.6 dni temu miałem założony JEDEN pierścionek:) na JEDEN hemoroid.Zakładał prywatnie lekarz z doświadczeniem kilkudziesięcioletnim.Podstawowa rzecz którą usłyszałem.Zakłada się jedną gumkę w odstępach minimum 4 tygodniowych.Jeśli hemoroid zlokalizowany jest poniżej jakiejś tam linii grzebieniastej to teoretycznie nie powinien boleć.Mnie nie bolało nic oprócz samej instalacji urządzenia,anoskopu czy jak tam to się nazywa.Owszem jest uczucie jakby ktoś ci włożył klocek Lego:) do tyłka,ale po pierwszej dobie jest się przyzwyczajonym.Jeśli mogę coś doradzić to jak kogoś stać to niech zakłada u speca prywatnie, nie na NFZ gdzie się nie patyczkują i w czasie jednego zabiegu robią 2-3-4 na raz.To jak ma nie boleć??Cały tyłek musi być opuchnięty.Wyrwijcie sobie trzy zęby na raz i siądźcie potem do obiadu:)Słomką tylko można jeść:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOŚĆ,PEŁNA NADZIEI

Witam,jestem ok 6 h po zabiegu zakładania ligatur 2 szt.Zakładałam prywatnie u świetnego proktologa ( 300zł ) .Ja mam nietypową sytuacje- gdyż od ok 7 lat mam silne bóle promieniujące i umiejscowione w tej właśnie części ciała.Jestem przebadana wszem i wobec przez różnych specjalistów w różnych miastach, mam segregator wyników badań,a pupa jak bolała tak boli.:)

Zabieg gumkowania zupełnie bezbolesny ,jedynie wprowadzenie wziernika mimo żelu znieczulającego mało komfortowe.Narazie jest ok,mam ok 12 h wstrzymać się od wypróżnienia.Dziś jem lekkie dania a w zasadzie prawie ze strachu nie jem bo boje się parcia.W razie niepokojacych objawów "mój" lekarz jest pod telefonem.Następny zabieg kolejnych 2 ligatur za 4 tygodnie.

Podzielę się opinią za jakiś czas.Życzę wszystkim cierpiącym szybkiego powrotu do zdrowia.:classic_smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.01.2019 o 13:46, Gość Jest lepiej. napisał:

Spróbujcie lewatywy z własnego moczu. Myślę, że to mi pomogło (chociaż równocześnie stosowałem wywar z kory dębu za pomocą wacików). Cierpiałem bardzo 3 tygodnie a w czwartym nagle ból zaczął szybko maleć i rozmiar hemoroidów też. Teraz nie ma bólu. Do jedzenia dodawałem siemie lniane i był dobry poślizg przy wypróżnieniu. Siemię lniane mieliłem w młynku i dodawałem sporo wody. Nie jadłem stałych posiłków. Wszystko rozwodnione. Stolce były rzadkie. Ktoś mi powiedział, że hemoroidy można wyleczyć samą lewatywą z własnego moczu. Być może tak jest. Ja robiłem lewatywę z moczu 1 lub nawet 2 razy dziennie. Wypróżnienia wówczas są duuuuuużo łatwiejsze.

Przede mną decyzja czy się "gumkować" czy nie.

Życzę wsystkim zdrowia i ulgi od bólu.

Lewatywa z własnego moczu? Jak to robiłeś? Poza tym pierwszy raz słyszę o takim czymś 😮 Można tak robić? Nie szkodzi się w ten sposób sobie?


Ja jestem już dwa miesiące po drugim zabiegu gumkowania i jak na razie jest ok, nie ma nawrotów i mam nadzieję, że nie będzie.
Mnie ogólnie nic nie bolało jak miałam tą gumkę. Ale miałam dwa razy tak podczas tych 2 zabiegów, że podczas pierwszego wypróznienia czułam dziwne uczucie i później po tym wypróżnieniu juz nie czulam tej gumki. Ale było ok. 
Po pierwszym zabiegu zaczelam pic ziola procto vitale i podczas picia ich nie wychodzil mi juz ten drugi guzek ani razu, nie mialam tez objawow zadnych. Jak poszlam na drugi zabieg to lekarz byl zdziwiony, powiedzial ze guzek mi sie zmniejszyl dużo i pytał czy brałam jakieś tabletki, to powiedziałam jedynie o tych ziołach, bo je jedynie piłam. Mówił, że możliwe ze to one pomogly w tym. W kazdym razie mimo, ze ten guzek byl malutki i tak chcialam sie go pozbyc, wiec zrobilam kolejny zabieg. Nie wiem, czy to na pewno dzieki tym ziolom, ale pije je na razie dalej, jesli cos pomagaja to wole sie tego trzymac. Może się komuś przyda.
Zycze wszystkim zdrowia od tego gonwa 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.Jestem pierwszy dzień po drugim zabiegu.Ponownie tylko jeden hemoroid II/III stopnia ,mocno krwawiący.

Za drugim razem było juz nieco gorzej ale jestem po nocy (zabieg o 19.00) i ból zaczyna ustępować (godzina 13.00). Moim zdaniem nadal jest to do wytrzymania. Wypróżnienie rano bezbolesne.Teraz z godziny na godzinę mniejszy ból. Smarowałem rano doodbytniczo ProctoGyvenolem  (maść z lidokainą). Szacuję,że jutro nie będzie już w ogóle bolało.

Teraz garść porad,może komuś pomogę.

1. Jak ktoś chce aby ból był mniejszy to polecam maśc z samą lidokainą - Lidposterin, tyle że jest to na receptę i tam nie ma żadnych składników innych oprócz lidokainy ale za to jest jej dużo:)

2. Po zabiegu należy w miarę możliwości leżeć no i przydadzą się tabletki przeciwbólowe.

3. Pić dużo wody aby kupka była rzadsza:)

4. Zakładać po jednym "pierścionku" Barrona,nie dac się namówić na dwa lub nie daj Boże więcej za jednym razem.Przejrzałem wszelakie fora i najwięcej cierpią Ci którzy robili dwa i więcej na raz.Kazdy ból odczuwa po swojemu ,ale Ci co robili po jednym hemoroidzie oceniają powikłania bólowe po zabiegu na zdecydowanie łagodniejsze.

5. Wieczorem pomoże nieco ciepła kąpiel taka mała posiadówka w wannie.

6. Spróbować rozchodzić,czym niej się siedzi tym lepiej,przynajmniej na początku.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małopolanka

Teraz garść rad dla osób na lekach przeciwzakrzepowych (np. Warfaryna, Sintrom). 

1. Zabieg może wykonać dobry proktolog bez przechodzenia na heparynę drobnocząsteczkową (clexane), trzeba tylko by INR był gdzieś 2,2. Ja zrobiłam dziś przy 1,8 i po zabiegu łyknęłam dawkę przewidzianą na dziś, czyli 3/4 sintomu 4mg.

2. Wieczorem przed zabiegiem i rano w dniu zabiegu wlewka z Rectanalu.

3. Od 17 dnia poprzedzającego zabieg post, tylko płyny niegazowane, nie używki (czyli bez kawy, mocnej herbaty). 

4. Lekkie jedzonko po zabiegu, gdy już dotrze się do domu i duużo pić nigazowanych płynów (to też zaleci lekarz).

5. W pogotowiu maść z lidokainą LIDPOSTERIN lub LIGNOCAINUM U (na receptę - trzeba ładnie poprosić o wypisanie).

6. Zakładać faktycznie po jednej "gumce" czyli pierścionku Barrona /dobry proktolg sam tak zaleci - przynajmniej ten u którego byłam :)/.

7. Przeczytać post "Guests" i też do niego się zastosować. 

Ja po zabiegu o 14:00 i w tej chwili OK. W czasie jazdy samochodem lekkie rwanie, dyskomfort. To na razie tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małopolanka

4 doba po gumkowaniu. Co powiedzieć, jest OK. Wprawdzie wizyta w WC to trochę strach, lecz jeśli się pije dużo płynów i bez napinki, wszystko idzie gładko. Na początku trochę taki dyskomfort bardziej niż ból i jest dobrze. Bez krwawień, INR OK, zastwaka pracuje normalnie więc i tu dobrze.  Ze względu na zażywanie Sintromu nie czekałam aż hemoroidy zaczną krwawić, wystraczyło jedno plamienie po wysiłku. Poszukałam tylko dobrego lekarza, ktory nie bał się wykonać takiego zabiegu u siebie w gabinecie, bez przestawiania na heparynę drobnocząsteczkową. Udało się znaleźć człowieka z wiedzą, klasą, ogromnym taktem i empatią, dobrego fachowca, no Człowieka (specjalnie z dużej litery to piszę). Fakt, prywatnie więc usunięcie 300, wizyta przed 150. Czeka mnie jeszcze wizyta kontrolna i druga gumka (ta później, bo kasę trzeba naskładać 😀). Całe szczęście u mnie nie potwierdziły się czarne scenariusze (jak u niektórych na tym forum) i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Więc jeśli jakiś "zastawkowiec" czy inny "sercowiec" na przeciwzakrzepowych cierpi z powodu hemoroidów, nie czekać do granic możliwości, tylko szukać dobrego lekarza i leczyć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ewa G. 33lata

5 dni temu, miałam zakładane 3 gumki. Od tego momentu ból nie ustaje. Dostałam zalecenie: Doreta (tramadol) 2 x na dzień, muszę brać 4 tabl, bo po 5-6 godz wije sie z bólu. Probowalam jedną dawkę zmienić na Ketonal Forte, po konsultacji z chirurgiem, ale Ketonal po 7 latach czestego łykania drażni mi żoładek, powodując biegunkę i nudności. 2x2 kaps Cyclo3Fort, maść Posterisan, czopki Anusir na noc.

Ból jest nie do opisania, zaraz po wyjściu z gabinetu zemdlałam, a to, ile razy mdlałam w przeciagu tych 5 dni, przechodzi ludzkie pojeęcie. A próg bólu mam wysoki, wszak żyłam z tym dziadostwem kilka lat. Dreszcze, kłucie, pieczenie, ból. Coś cieknie z ran, piecze. Lekarz kazał łykać p/bólowe i przetrzymać.

Trudność z oddawaniem moczu, czasem uda się kilka kropel, ale najczęściej muszę wejść do wanny z ciepłą wodą, by sie wysikać. Wypróżnianie nieprzyjemne, czuję też niesamowite parcie, jak tylko stanę na nogi i zrobie kilka kroków. Mam wrażenie braku kontroli nad zwieraczem, taki sam napór z ogromnym bólem i brakiem kontroli, czy to na stolec czy "bąka". 

Widzę jedną z gumek, ale reszta hemoroidów jest tak napuchnięta, że trudno dojrzeć gdzie są pozostałe.

Jeden był wielkości kciuka, przy wypróżnianiu, lub przy samym rozluźnieniu zwieracza, krew ciekła, chlustała, hematokryt spadał, anemia się powiekszała. Decyzja o leczeniu dobra, ale kolejny raz na 3 gumki jednocześnie się nie zgodzę. Mam dziecko którym powinnam się opiekować, a sama jestem zależna od innych, którzy teraz muszą zbierać mnie z podłogi, lub wynosić z wanny.

Przy wcześniejszych konsultacjach w innych poradniach, widoczne były szczeliny, teraz jest w ich miejscach ból, ale nie są widoczne, może źle wygojone?

Gdyby nie Doreta 75g, kazałabym je sobie ściągnąć w pierwszej dobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2019 o 22:55, Gość Kamil napisał:

Ja miałem w czoraj i jakoś jest znośnie bolało 2godziny i teras nic jest spoko a mam 3gumki tyle ze ja to robiłem w angli może to dla tego niewiem

Cześć wczoraj miałem założona jedna gumkę. Nic nie boli. Dziś się wyróżniałem i niestety znowu krew. Mam nadzieję że gumka nie spadła.

Link do mojego FB jak ktoś chce o tym pogadać to zapraszam mesneger

https://www.facebook.com/profile.php?id=100004074520695

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczytałam się opinii przed zabiegiem i niepotrzebnie się zestresowałam. Jestem drugi dzień po gumkowaniu dwóch hem. wewnętrznych. Zabieg faktycznie nieprzyjemny. Natomiast po -zero bólu. To raczej dyskomfort, ale to tyle. Nie wzięłam żadnej tabletki przeciwbólowej. Lekarz powiedział mi ze jeśli jest dobrze zrobione to nie powinno bardzo bolec. Widać mi zrobił nawet lepiej niż dobrze bo naprawdę  jest bezbolesnie. W toalecie tez bez żadnych odczuć nieprzyjemnych. Także jak czytacie to nie zakładajcie ze będzie tak koszmarnie jak niektórzy piszą 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumkowanie miałam 4dni temu okropny ból zarówno zabiegu jak i po.teraz trochę lżej ale nie potrafię się załatwić.Gdy próbuje ból nie do opisania i hemoroidy wychodzi.Pije laktulose.diata płynna.Czy to normalne że 4dni po zabiegu nie mogę się załatwić?czy ból z tym zeiazany minie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×