Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Rozstrojony żołądek


Gość maldonado

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od września mam problemy z żołądkiem. Zaczęło się od nieżytu po weselu, po braniu polprazolu?, przeszło mi na jakieś 2 tyg, później następna wizyta u lekarza i zmiana tabletek na controlc. Moje objawy były takie że czułem teść żołądka w przełyku. Najpierw czułem jakby mi się coś przykleiło do przełyku czułem to przez około 3dni potem czułem jak się powoli przesuwa w dół i przechodzi. Lekarz uznał, że to stres i jest to wrażenie gulki. Jednak zdarzyło mi się to jeszcze później i ewidentnie czułem przyklejona część jedzenia. Następnym etapem było zarzucania jedzenia, i niemoc odróżnienia czy jest się głodnym czy sytym. nie czułem żeby mi się odbijało strasznym kwasem. Miałem też pod koniec dnia mdłości, że jeszcze mocniej się nasilą to będę wymiotować. Gdy wszystko to przechodziło zaczynały się problemy z oddaniem stolca czekałem kolo 2 dni i wyciskałem. Na tym kończył się cykl i było dobrze przez jakiś okres i znowu podobnie ale jakby łagodniej z cyklu na cykl. Poszedłem do lekarza i powiedział że jestem rozstrojony przepisał mi dwie tabletki i było bardzo dobrze jakby normalnie miałem bardzo dobry apetyt i rozróżniałem kiedy jestem głody. Lecz później jakby żołądek się przyzwyczaił i znowu podobne objawy ale troszkę łagodniejsze. Lekarz powiedział że jak mi nie przejdzie to gastroskopia i idę za dwa dni. Teraz mam takie objawy, że rano czuje lekkie mdłości, później biorę proszek zasadowy(biorę go od świąt wielkanocnych) po którym jak ręką odjął normalnie jem i się wypróżniam. Ale niepokoją mnie lekkie bóle, takie punktowe, tępe nie mogę określić dokładnie miejsca, organu ale są one przy końcu mostka w prawą stronę pod żebrem tak na początku żebra zaraz pod nim. Zdarzały mi się one wcześniej ale bardzo rzadko i na jakieś kilka sekund, teraz jakoś częściej, ale przechodzący pokarm jakoś go niweluje, jak przechodzi. Aha od września chodzę na siłownie, bo wcześniej przytyłem 8kilo w około 6,7 miesiecy bo nie ćwiczyłem. Ogólnie jadłem zawsze dużo i niestety czasem w fast foodach ale nigdy mi nic nie było a jak za dużo jadłem to po prostu 2x stolec. Teraz ograniczałem się i zacząłem mniej jeść ale przy proszku zasadowym to normalnie jem obiad z dwóch dań. Od września ćwiczę z trenerem profesjonalnie i intensywniej moja waga jest stała ale widać że spaliłem już tłuszcz i zbudowałem mięśnie, aha nie używam żadnych suplementów. Zastanawiam się czy ból który odczuwam to nie jest kolka spowodowana treningiem, zastanawiam się czy to nie jest pęcherzyk żółciowy... ale jak boli pęcherzyk i czy boli? Może to wątroba? Moja była dziewczyna miała wzw b, ale ja sprawdzałem odporność po szczepionce miałem 114. Nie wiem co mam myśleć. Mam trochę stresujący okres ale raczej nie jestem zmartwiony ani zestresowany, sprawdzałem nie czuję się lepiej ani gorzej jak mam mniej czy więcej stresujący okres. Ale może faktycznie jestem rozstrojony... ma ktoś jakieś pomysły? Z góry dziękuje za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×