Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Koszt i terminy operacji laparoskopowej żylaków powrózka nasiennego


Gość Krystian

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, właśnie przejrzałem wszystkie tematy dot. operacji laparoskopowej żylaków powrózka nasiennego, jednak nigdzie nie znalazłem informacji o jej ew. terminach czy kosztach. Chciałbym dopytać ile (mniej więcej) czeka się na termin tej operacji i ile, jeśli okazałoby się, że termin będzie bardzo odległy, tego typu operacja kosztuje prywatnie. Mieszkam w Krakowie, mam 22 lata i dzisiaj byłem u urologa, który orzekł duże żylaki powrózka nasiennego (najprawdopodobniej III stopień), zalecił USG i rozpoczęcie leczenia za pomocą tabletek: *Detralex* (2 tabletki dziennie przez 3 miesiące), jednak nigdzie nie wyczytałem, iż samo zażywanie lekarstw może usunąć te żylaki i jeśli USG potwierdzi przypuszczenia urologa, najprawdopodobniej zdecyduję się na operację. Proszę o informację nt. kosztów, terminów, a także podpowiedź, czy odwlekanie operacji poprzez zażywanie tych leków jest warte straty czasu (gdyż domniemam, iż operacja ta, mnie nie ominie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w Gdańsku operacja jest droga. Wraz z wizytami całość kosztuje jakieś 4000 zł. Oczywiście jest refundowana, ale bardzo chętnie pochwalę się moją historią. Mam 19 lat i urolog zlecił zrobienie USG. Udało mi się po znajomości zrobić to w kilka dni. Wróciłem do urologa z wynikami... lecz ten nie spojrzał nawet na nie. Po prostu wypisał skierowanie na operację powiedział gdzie się zapisać i to by było na tyle. Przychodzi dzień operacji a lekarz prowadzący mówi mi, że nie dostali żadnych moich wyników badań. jak sie okazało, urolog był na tyle leniwy, że nie mógł mi powiedzieć, iż wymagane jest kilka badań oraz dodatkowe szczepienie na żółtaczkę ( ostatnie miałem 10 lat temu). No i musiałem przełożyć zabieg o kolejne 2 miesiące. Po drodze miałem jeszcze problem z gradówką. Po tygodniu od zabiegu gdy przyszedłem na kontrolę ( OKO wyglądało niemalże jak przed operacją ) lekarz spojrzał i po 20 sekundach stwierdził, iż *nie wie co to jest*. Nasza służba zdrowia to cyrk. Boże, daj mi dobrze zarabiać abym nie musiał mieć w przyszłości do czynienia z państowymi placówkami zdrowotnymi. Może prywatyzacja by pomogła? Nie mam zielonego pojęcia dlaczego dla rzetelnego badania jestem zmuszony płacić 100 zł za wizytę u lekarza przyjmującego prywatnie. Kurwa mać. Operację mam za tydzień. Jeżeli kogoś będzie interesowały jej późniejsze skutki i rezultaty, bardzo chętnie opowiem, bo widzę że w internecie jest mnóstwo pytaŃ na ten temat :) email: never91@gmail.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×