Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Szczelina odbytu - dolegliwości mimo przeprowadzonego zabiegu


Gość Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem przewlekłą szczelinę odbytu. Po nieskutecznym rocznym leczeniu poddałem się zabiegowi w szpitalu na Solcu w Warszawie. Lekarz po zabiegu zalecił mi tylko dietę (warzywa, woda itp.) Po zabiegu miałem tygodniowe zaparcie, które urodziłem w bólach po 3 dniach cierpień. Niestety skutek jest znikomy i w dalszym ciągu po każdym wypróżnieniu mam ból, który zmusza mnie do brania leków przeciwbólowych. Stosuję dietę, wypijam ok. 3l wody dziennie i stolce mam bardzo miękkie, ale bez względu na konsystencje stolca ból jest zawsze. Co mam robić, bo jestem bliski choroby nerwowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno należy wybrać się na kontrolę do chirurga. Niestety mogło dojść do wznowy szczeliny odbytu. Samo leczenie dietą zapewne nie wystarczy. Jest wiele leków, które mogą złagodzić objawy i przyspieszyć gojenie. Stosuje się preparaty zawierające nasiona babki, środki zmniejszające napięcie zwieracza wewnętrznego kanału odbytu (nitrogliceryna, nifedypina), nasiadówki w temperaturze ok. 40 st.C (z korą dębu), miejscowo stosowane preparaty zawierające sterydy (Proctosone, Posterisan H) oraz metronidazol, a także enzymy typu distreptaza lub preparaty z kwasem hialuronowym (Proktis M). Jednak leki te można zastosować po konsultacji z chirurgiem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość karolinka

Witam Miałam badanie koloskopem, podczas którego wykryto u mnie szczelinę. Oczywiście nikt mi nie powiedział że mogę prosić o znieczulenie, (myślałam że umrę !) Poszłam z wynikiem do chirurga ogólnego po weekendzie i zapytał się mnie czy mnie boli w obecnej chwili. Odpowiedziałam że nie bo akurat tamtego dnia mnie nie bolało. Powiedział mi że w związku z tym szczelina się wygoiła samoistnie i że mam brać tylko czopki proctis m i laktulozę. Zapytałam się więc jak to jest możliwe ze w przeciągu 3 dni od badania w którym wykryto szczelinę ona mogła się sama wygoić ? opdowiedział że podczas badania rozciągneli mi mieśnie zwieracza i że to pomaga więc jeśli kiedyś będzie mnie mocno bolało to mam się zgłosić na pogotowie i tam znów mi rozciągną te mięśnie ! Czytałam dużo na forum ale nie znalazłam nic zeby komuś coś rozciągali ! czy ten lekarz czasami nie oszalał ! Znów bardzo mnie boliii i nie wiem co mam robić ! Wycztałam że *preparaty kwasu hialuronowego mogą być stosowane POMOCNICZO w uzupełnieniu podstawowego leczenia szczeliny odbytu. * Pytając o dietę odpowiedział że nie musi być zadna specjalna. Więc POMOCY CO MAM ROBIĆ !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Chciałem podzielić się z Wami tym jak udało mi się wyleczyć co prawda niewielką ok.3-4mm i płytką, ale przewlekła (2 lata), krwawiącą i czasami bolesną szczelinę odbytu. Po nieudanym leczeniu polegającym na wymrażaniu (stan szczeliny się pogorszył - rana znacznie spuchła) , oraz po tym jak mój drugi lekarz zapowiedział rychłą operację, postanowiłem dać szansę sobie. Po pierwsze założyłem, że to dosyć łatwo brudzące się miejsce i po prostu muszę jak najrzadziej się wypróżniać. By to zrobić zastosowałem dietę opartą jedynie na warzywach i niesłodkich owocach (jabłka i cytryny tak, gruszki i pomarańcze już nie), bez dodatku tłuszczów-nawet roślinnych. Do tego dużo wody z dużą ilością soku z cytryny-np. z 1/3 (jest silnie zasadowa co sprzyja natlenieniu krwii - po prostu naturalne przewietrzenie organizmu), szczególnie ważna szklanka na czczo z rana. Po za tym sałatki, soki z sokowirówki, owoce surowe, warzywa surowe i gotowane-wszystko to w ilościach niedużych &#8211* efekt stolec raz na 3 dni. Ważnym wyjątkiem-tak by ciało miało możliwość przyswojenia witamin i nabrania sił-był jeden dzień w tygodniu kiedy jadłem wszystko na co miałem ochotę, tłusto i dużo (ale słodkie rzeczy dopiero po obiedzie-inaczej kiepsko się przyswoi cała reszta), w tym duży kotlet z mięsa cielęcego, wołowego lub baraniny &#8211* to była ważna pozycja menu, bo w połączeniu z tymi gatunkami najlepiej przyswajają się witaminy A i E istotne dla poprawienia stanu skóry i pomagające przyspieszyć zabliźnianie się rany. Druga sprawa to odpowiednia higiena. Używając papieru toaletowego możemy co najwyżej podrażnić dodatkowo i `zaszpachlować` wiadomo czym ranę. Najbliższą okolicę rany traktowałem wilgotnymi chusteczkami nasączanymi a dalej stosowałem prysznic i palec (trzeba się przemóc) i nic więcej. Mój drugi lekarz prowadzący, ten który stawiał na operację (to mnie najbardziej zmobilizowało by spróbować tej diety), która miała być po kolejnej wizycie, jeśli nadal nic się nie będzie poprawiać po miesiącu (taki był termin oczekiwania na rektoskopię), zdziwił się widząc całkowicie zabliźnioną ranę. Już w 2 tygodnie po rozpoczęciu kuracji pojawiło się, najpierw z jednej strony takie jakby bielmo na `oku Saurona` (tak trochę wyglądała ta rana, więc tak ją ochrzciłem :) ), a nastepnie ta biała skóra zarosła całą ranę. Po miesiącu była to już taka biała blizna, a po 1,5 nabrała koloru może nie do koloru skóry, ale prawie. Obecnie po 3 miesiącach pozostał tylko taki mały i pomniejszający się fałd skóry w miejscu rany. Zdaję sobie sprawę, że ten sposób wymaga trochę wyrzeczeń, ale mam nadzieję, że komuś się przyda. Pozdrawiam wszystkich szczelinowców i życzę Wam powodzenia w leczeniu. W razie pytań służę pomocą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od miesiaca cierpie na szczeline :/ Wizyta u lekarza byla koniecznoscia- co tez zrobilem. Polecil mi jakias masc i wielki stozek w wiadome miejsce :/ Po kilkudniowym stosowaniu wydawalo sie ze wszystko idzie ku dobremu...jednak dzis (po 3 tygodniowym stosowaniu) znajomy bol wrocil :/ We wtorek mam kolejna wizyte wiec mam nadzieje ze cos poradzi - jak to mowil *daleki jestem od operacji*... mam wiec nadzieje ze do tego nie bedzie musialo dojsc :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzę trzymać się z daleka od takich operacji.Ja na szczelinę miałem już przeprowadzane cztery operacje -szczeliny już nie ma a ból pozostał.jak powiedział mi jeden lekarz w sytuacji kiedy się operuje to miejsce to uszkadza się nerwy,które nie zawsze się zregenerują i wtedy ból pozostaje do końca życia.Prawdopodobnie jest tak u mnie.Zdarza się również że po operacjach chirurgicznych pozostają zrosty,które również mogą boleć.Także proponuje się zastanowić nad operacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Walczę z tym od kwietnia. 7 wrzesnia byłam na wizycie kontrolej u chirurga, który szczelinę u mnie zdiagnozował i dalej kazał stosowac maśc nitroglicerynowa tyle ze ja wzmocnił, poniewaz wyjatkowo dobrze ją toleruję. Dał mi 6 tygodni, jesli nie bedzie zdecydowanej poprawy idę *pod nóż*. Tyle sie naczytałam o tych operacjach, ze sama nie wiem co robic. Póki co będę zdrowaśki codziennie walic z prośba o wyleczenie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Mam pytanie odnośnie bolesności. Mam wstępnie stwierdziną szczeliną, ale żeby potwierdzić potrzebna jest rektoskopia. Ból jest nie do wytrzymania bez tabletek przeciwbólowych.Nie mogę chodzić, siedzieć w żadnym wypadku. Mogę ewentualnie stać (po prochach) i leżeć na jednym lub drugim boku, oczywiści w odpowiednio dobranej pozycji. Mam przepisany Posterisan i Proktis ale efektu na razie nie widać. Boli pośldek w okolicy odbytu, nawet na dotyk. Czy ktoś też tak miał???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Witam,byłam niedawno u chirurga,który wstępnie stwierdził u mnie szczelinę.Na razie przepisał maśc Proktis M i po zakończeniu jej mam przyjśc do kontroli.Na dzień dzisiejszy nie kazał robiic retroskopii,ale wspomniał o tym oczywiście.Nie mam zatwardzeń,raczej załatwiam się *luźno*,ale ból podczas wypróżnień jest straszny i utzrymuję się niekiedy przez cały dzień.Mam pytanie,bo niepokoi mnie to,czy podczas wypróżnień,pojawia się śluz z małą domieszką krwi?Czasami jest,czasami jej nie ma.Mam już chyba obsesję do zaglądania w kał.Pozdrawiam wszystkich szczelinowcow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich cierpiących .Mam lekarstwo na szczelinę!!!!!!! szczelinę leczę dopiero 3 miesiące ale mam wrażenie , że to cała wiecznośc ciągły ból żadne środki nie pomagają.Stosowałam mażci, okłady z kory dębu oraz ciepły rywanol niestety z małaym skutkiem :(:(:( operacjii boję się bardzo gdyż przerażają mnie skutki uboczne typu nie trzymanie stolca oraz gazów. Teraz hit !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ludzie postawcie sobie pijawki !!!!!!!!!!!! nikt na żadnym forum o tym nie pisze .O tych stworzeniach dowiedziałam sie od znajomej .Nie wachałam się ani chwili i skontaktowałam się z panem który się tym zajmuje. To jest niawiarygodne !!!!! trzy dni temu postawił mi 5 pijawek od miejsca gdzie jest kość ogonowa w dół.Nie mogę w to uwierzyć !!!!!!!!!!! już odczuwam poprawę. Polecam spróbujcie naprawdę warto.Tonący chwyta się wszystkiego ale te pijawki to błogosławienstwo!!!!!!!!!!!!!! Polecam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem szczelinę odbytu leki homeopatyczne nic nie pomogły , wstrzyknięcie botoksu dwukrotne także nie pomogło. Wyleczyłem szczelinę smarując szczelinę nalewką spirytusową na omanie wielkim ,przecedzonym i połączonym z oliwą w stosunku 1:1. Smarowałem szczelinę kilka razy dziennie. po około 2-ch tygodniach szczelina się zagoiła i przy okazji zanikły hemoroidy. Było to dwa lata temu, szczelina ani hemoroidy nie wróciły. Podaję mój przepis bo wiem jak człowiek bardzo cierpi z powodu szczeliny odbytu. Naprawdę warto spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Joanna 35 l .

Witam miałam operacyjnie usuwaną szczelinę odbytu ,lekami niestety nie dało się wyleczyć. Podzielę się z wami co ja przeżyłam przez około 1,5 tygodnia chodziłam po ścianach po wypróznieniu radzę odrazu wejść do cieplej wody ,lub przygotować sobie nasiadowke z kory dębu i nagietka przynosi ulgę .Proszę zaopatrzyć się w środki przeciw bólowe bo bez tego ani róż. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Miałam szczelinę odbytu. MIAŁAM (cóż za radość ). Jestem dziś po ostatniej wizycie kontrolnej u proktologa i ... po szczelinie ani śladu, nawet najmniejszej blizny! Ale zacznę od początku. Od kilku dobrych miesięcy zauważyłam krew przy każdym wypróżnianiu. Chwile po pojawieniu się krwi zaczęłam odczuwać przeszywający ból przy wypróżnianiu. Tak, jakby ktoś mnie nacinał, nie wiem.. nożem ? Ból nie do opisania. Później było juz tylko gorzej. Krew i ból przy KAŻDYM wypróżnianiu. Lęk. Podczas oddawania..ekhem.. aż mi się ciemno przed oczami robiło... Sama nie wiem czemu tak długo zwlekałam. Zwierzyłam się znajomej, ta poradziła mi że to pewnie hemoroidy. Kupiłam sobie czopki, ziołowe tabletki przeczyszczające ( ponieważ zazwyczaj mialam zaparcia ) i myślałam że samo przejdzie. Nic bardziej mylnego! Byłam baaardzo głupia chcąc leczyc się na własną rękę. Na szczęście mój chłopak doradził mi świetnego, młodego lekarza proktologa. Dr. Glinkowskiego, który przyjmuje w Piotrkowie Tryb. i Tomaszowie Maz. Po pierwszej wizycie stwierdził u mnie szczelinę odbytu. Kazał się przygotować na następną wizyte aby mógł mnie dokładnie obejrzec po oczyszczeniu się wlewkami Rectanalu. Na kolejnej wizycie tylko potwierdził te słowa i zaproponował mi leczenie botoxem. Wszystko mi dokładnie wytłumaczył na czym to polega, ile kosztuje i dlaczego akurat ten kierunek badania obierzemy. Sam zabieg jest nieprzyjemny, no.. dla mnie bolesny mega. Ale, tylko przez kilka minut! Na szczęście trafiłam na świetnego lekarza, który zabieg ostrzykiwania zwieraczy wewnętrznych zrobił błyskawicznie i precyzyjnie, za co mu serdecznie dziękuję !! Zabieg utrzymuje się 6 tygodni. Nie ma pewności, że szczelina się dzięki temu zagoi ale byliśmy dobrej myśli. Dostałam jeszcze dwie maście robione do codziennego smarowania szczeliny 4 razy dziennie plus tabletki Maxi3vena ( 1 miesiąc zażywania, drugi odpoczynek i tak w kółko). Powiem wam, że już sam zabieg fajnie na mnie zadzialał, ponieważ nie odczuwałam bólu przy wypróżnianiu oraz przestałam krwawić. Dostałam przykazanie diety, 3 l wody dziennie, rano jogurt naturalny z otrębami i picie oliwy z oliwek. Po tych 6sciu tyg pokazalam się u doktora, ktory stwierdzil, że szczelina ładnie się goi. Zalecił dalsze smarowanie maściami z tego względu że zostala mi jeszcze polowa opakowań a po tym zalecił 20 czopków Proctis M ( 1 dziennie) aby blizny wyrównały się głebiej. Dziś jestem po ostatniej wizycie kontrolnej. Po szczelinie ani śladu. Żadnej blizny. A ja już daaawno zapomniałam co to ból i krwawienie przy wypróżnianiu. Moim słowem kończącym tą długą wypowiedź jest to, abyście mając podobne objawy co ja nie leczyli się na własną rękę. Można sobie tylko zaszkodzić. Warto wybrać się do profesjonalisty, tym bardziej do proktologa, który ma dużą wiedzę na temat szczeliny odbytu i wykonuje zabiegi z botoxem. Dla mnie ten zabieg był zbawienny i jeśli ktoś ma taką alternatywę dla leczenia to naprawdę WARTO najpierw poddać się temu zabiegowi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelina odbytu to kłopot z którym wiele osób zbyt długo czeka. Konieczna jest w tym przypadku wizyta u lekarza, bo diagnostyka jest bardzo ważna! W dużej części pomaga farmakologia, ale też trzeba ją podać w odpowiednie miejsce, konieczne też są leki powodujące rozluźnienie. Możecie tu pocztać na ten temat http://flebonet.pl/oferta/szczelina-odbytu/ bo ja akurat do nich dostałem namiar w Warszawie i leczenie było dość krótkie + zabieg laserowy i kłopot minął. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,z moja szczeliną zmagałam się ponad rok. Przeszłam 2 zabiegi botoxem i 2 operacje chirurgiczne, niestety żadne z tych **kuracji** nie pomogły.Dodam,że leczyło mnie 2 różnych lekarzy po czym ten drugi na ostatniej wizycie stwierdził,że wykorzystał wszystkie możliwe sposoby leczenia w moim przypadku i kazał szukać pomocy gdzie indziej. Zaczęłam więc szukać nie lekarza tylko sposobu na wyleczenie się i ...znalazłam.Wiedziałam,że muszę stosować dietę,piłam noni i zrobiłam sobie maść na którą znalazłam przepis,dodam, że z zawodu jestem farmaceutką więc nie miałam z tym problemów ale wy tez możecie wystarczy kupić składniki w aptece i dokupic tube prosząc aby te składniki wymieszano razem.Podaje przepis: 25g balsamu Szostakowskiego(tzw.Avilin)do użytku zewnętrznego-ale można na pewno używać go do odbytniczo(kiedyś był tylko taki),50g maści nagietkowej i 25g maści tranowej.Smarować 3-4razy dziennie.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z szczelina zmagałam się przez 2 lata, lekarze dieta i ciągły nawrot choroby. Poza tym czułam się słabo- myślałam ze to od choroby. Po zrobieniu badań okazało się ze mam wyniki tarczycy na granicy niedoczynnosci i normy. Zaczęłam czytać o tarczycy i w konsekwencji wręcz wymusiłem na lekarzach rozpoczęcie leczenia. Od momentu rozpoczęcia przyjmowania leków zniknęły zaparcia i problem z szczeliną. Dodam ze nie katuje się już dietą i wszystko jest ok. Taki sposobem ja wyleczyłam się ze szczeliny, wobec czego polecam szukać przyczyn tej choroby dogłębnie no być może jest to skutek uboczny innej choroby która należy się zająć. Pozdrawiam i życzę powrotów do zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procto vitale plus ewentualnie Fibra Vitale jako wspomaganie działania przewodu pokarmowego. Mam już pewne doświadczenie w temacie ponieważ przetestowałem bardzo wiele różnych środków na hemoroidy i o wiele lepsze niż leki są takie ziołowe preparaty łaczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ze szczeliną długo zmagałam. Miałam wprowadzoną dietę bogatoresztkową, ale nieco ją zaniedbałam co w konsekwencji doprowadziło do zaostrzenia objawów. Zmieniłam lekarza na dr Ciszewskiego z Wilmed i tam został mi wstrzyknięty miejscowo botoks dla obniżenia napięcia zwieraczy. To dopiero pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×