Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból prawa strona pod żebrami promieniuje do pleców a także do śródbrzusza


Gość Zbyszek

Rekomendowane odpowiedzi

A jeszcze boli mnie głowa jak ja odchyle do tyły i troche pobęde w takiej pozycji i słabnę. Dzisiaj obudziłam sie i miałam stretwiają lewą rękę.Zaczynam sie bac nie na żarty.Może to i flora jelitowa - oby tak było, ale mnie sie wydaje że to cos powazniejszego:(A brzuch mam taki obolały jakby był po jakims zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Marzenko dawno tu nie zaglądałam,nikt długo nie dopisywał nowych postów-zażywałam też leki probiotyczne na florę jelitową wypijałam litry aktimela objawy nadal są takie same.Tak jak ty ciągle jestem senna i osłabiona-zastanawiam się ile jeszcze czasu upłynie zanim ktoś odkryje co mi jest. Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro ide zrobic sobie badanie na helikobakterpyroli i zobacze co wyjdzie. Właśnie dorwałam artykuł w gazecie i osoba pisała o takich samych objawach i lekarz wysłał ja na to badanie. Mam nadzieje, że moje kłopoty sie skoncza i wreszcie sama dojde do tego co mi jest. Pozdrawiam wszystkich *postowiczów*:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłam sobie z neta tabletki na wszelkiego rodzaju pasożyty ,również na helicobakter o nazwie PARAPROTEX opakowanie 100 sztuk.Masz racje Marzena jakoś trzeba się ratować na własną rękę.Kuracja dwukrotna antybiotykowa nie wyleczyła mnie z heliko-może te bóle to od tego. Dziś rano wzięłam pierwszą tabletkę,jeśli będą efekty to napiszę tu parę słów.Pozdrawiam życzę wszystkim zdrówka Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie zasmuciłaś, że ta kuracja Ci nie pomogła. Własnie odebrałam wyniki na helicobakter i mi wyszło że ja mam. Wybieram się do lekarza po antybiotyki, ale teraz jak przeczytałam , że Tobie nie pomogła to zwatpiłam.Wiem, że te moje bóle na 90% sa przez ta bakterie. zyje nadzieją że na mnie podziałają. Napisz jak się czujesz po tabletkach z neta. Pozdrawiam i zycze zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzegorz

Witajcie! Wracacie mi nadzieje bo juz myslalem ze z moimi *niemozliwymi* do zdiagnozowania dolegliwosciami to sam na tym swiecie jestem a tu sie okazuje ze to jakis standard jest...niestety. Oslabienie ze trudno po schodach mi sie wczolgac, zawroty, wzdecia, dretwienie prawej reki i nogi i bol pod prawym zebrem - i tak juz od trzech lat, raz lepiej raz gorzej... Oczywiscie jestem po koloskopii i panendoskopii, tomografii jelit, hospitalizacji - helicobacter nie znaleziono, zadnych innych zyjatek w stylu lamblii rowniez nie - diagnoza szpitalna to jelito drazliwe... Od 3 miesiecy psychoterapia - zdecydowanej reakcji jeszcze nie ma ale gleboko wierze w poukladanie sobie jakos zycia przynajmniej tak aby z tymi dolegliwosciami *wspolpracowac* a nie walczyc...skoro i tak wyleczyc tego sie nie da... No i do tego rozwod! Dolegliwosci moje to nie nastepstwo rozwodu - to rowniez jego przyczyna bo sytuacja w domu, calym otoczeniu (dom, praca, znajomi...)powinna byc bardzo poukladana aby jakos przetrwac. Mimo wszystko najwazniejsza u mnie jest dieta i to co odkrylem - 100% rezygnacja ze slodyczy (a musze przyznac ze ogromny mam do nich pociag...)!!! Kazdy dzien to walka ze swoimi slabosciami, dyskomfortem lub bolem - z zazdroscia patrze na osoby ktore nie maja zmartwien takich jak ja a bycie w Waszym gronie dodaje mi wiele otuchy i dzieki Wam wszystkim za to! Aga - ja rowniez czekam na efekty kuracji PARAPROTEXEM i mam nadzieje ze beda bardzo pozytywne! Napisz prosze! Pozdrowienia - Grzegorz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie chorowitki preparat zaŻywam od tygodnia bÓle pod Żebrem nadal sĄ ale ustĘpujĄ bÓle ŻoŁĄdka -mam nadziejĘ Że choĆ trochĘ ziÓŁka te pomogĄ mi polepszyĆ sobie komfort Życia. marzena pamiĘtaj o probiotykach przy takich dawkach antybiotykÓw bo caŁkiem wyniszczajĄ florĘ jelitowĄ. a do tego dŁugo miaŁam po takich seriach grzybicĘ pochwy. grzegorz a moŻe to jednak lamblie nie przy kaŻdym badaniu kaŁu moŻna natrafiĆ na ich cysty-a wŁaŚnie przy lambliach jest potworny gŁÓd na sŁodycze..pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO asia Witam bylem u ortopedy przeswietlenia kregoslup krzywy ale mowi ze to nie powinno bolec a boli i to coraz gorzej teraz dostalem od niego skierowanie do pneumologa badanie pluc.. 3 lata na to czekalem masakra bol pod lopatka jest coraz silniejszy i promieniuje ku dolowi jak sie pochyle do przodu to boli w ltace pirsiowej i ciagnie jak by do dolu w okolice wyrostka doktor powiedzial ze moze to byc zwiazane wlasnie z plucami do tego ten swiad skory... wiec czego sie spodziewac Najgorszego ..?? boje sie i nie wiem co zrobie jesli to bedzie nowotwor... poprostu nie wiem brak sil nie spie po nocach wszystkim zdrowia zycze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałam badanie na heilkobarter, oczywiście dodatni i to nieźle ponad normę.Byłam z nim u gastrologa, a on powiedział że mi nie przepisze antybiotyków bo każdy ma ta bakterie, a jesli nie ma wrzodów i zmian w morfologii (ja nie mam) to on nie widzi potrzeby. Moje bóle to nerwobóle ( wszystkie wyniki mam dobre) i kazał mi iśc na rehabilitacje i masaże. Powiem Wam, że bardzo mnie zaskoczył ale ucieszyłam się, że nie musze brać tych antybiotyków, ze względu na ich *nastepstwa- grzybice*. Lekarz u którego byłam jest najlepszy ze swojej dziedziny w moim mieście. To nie konował, traktuje bardzo poważnie swojego pacjenta. Cała moja rodzina chodzi do niego i każdy jest zadowolony, i co najwazniejsze pomaga i jemu tylko wierzymy. Dlatego zapisałam sie na *łózko masujące* tak jak kazał pan doktor:)Dzisiaj byłam na pierwszym zabiegu. Miałam *pobudzany* kręgosłup piersiowy. Narazie nic nie czuje, ale napisze Wam po kilku zabiegach. Czuje że te masaże mi pomogą. Pamietajcie , że wiara czyni cuda. Może i Wy nie trujcie sie tylko postawcie na masaże. Pamiętajcie, że jak kręgosłup sie wali to wali sie cały organizm. Mnie też trętwieją nogi i ręce i nie mam siły, a ostatnio miałam straszny ból od góry na głowie i cięzko mi było utrzymać głowe tak że musiałam się połozyć. To wszystko kręgosłup. Pozdrawiam chorowitków, życze zdrowia i wiary, że jutro będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Ja również mam bóle pod prawym żebrem i ogólnie z prawej strony. Ból jest czasem kłujący czasem rozlany. Są dni że nic mnie nie boli. Trzy miesiące temu miałam ostre zapalenie trzustki. Wychodząc ze szpitala miałam zrobione USG i zarówno trzustka jak i wątroba były w porządku a boli mnie cały czas. Gastroskopia wykazała tylko opuchniętą opuszkę dwunastnicy ale brałam na to leki więc też juz powinno być dobrze (zresztą przy dwunastnicy miałam inne objawy). Prześwietlenie płuc tez nic nie wykazało. Nie mam mdłości ani biegunek, no może czasami małe rozwolnienie lub zaparcia, czasami odczuwam pełność po posiłku. Zauważyłam że ból nasila sie jak przeciążę kręgosłup, wtedy boli mnie z przodu , z tyłu i jeszcze cały prawy bok ale czy to faktycznie kręgosłup to trochę wierzyć mi się nie chce że ból pod żebrami to od kręgosłupa. Na nerwicę cierpię od kiedy pamiętam, nalatałam sie już z tego powodu po lekarzach i wszyscy stwierdzili że jestem straszną hipochondryczką...... ale ten ból jest strasznie denerwujący szczególnie jak przez kilka dni jest spokój a później wszystko powraca i na można się na niczym skupić. Chyba sama zrobię sobie taki test czy to od brzucha czy nie po prostu zjem coś troszeczkę cięższego i zobaczę czy zacznie bardziej boleć czy nie bo od wyjścia ze szpitala jestem na ścisłej diecie nie jem mięsa tyko chude ryby, żadnego cukru, tłuszcze tyle co w tej rybie, chudym jogurcie paluszkach i sucharkach. Pozdrawiam wszystkich cierpiących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, czytam Wasze wypowiedzi i próbuję *dopasować* wasze dolegliwości do moich. Wczoraj wieczorem nagle złapał mnie silny ból pod prawym żebrem. Ból jakby kolka ale trzyma do dziś i boli coraz mocniej. Ból nie rozchdzi się nigdzie tylko *siedzi* w jednym miejscu. Na początku tylko przy ruszaniu się (chodzeniu, schylaniu), teraz już przy wdechach. Raczej nie zjadłam nic *ciężkiego*, nigdzie się nie uderzyłam. Boję się, że mogą to być kamyki na woreczku żółciowym. Podobno to genetyczne a w mojej rodzinie mama, ciotka, babcia i dziadek cierpieli na kamicę... Prawdopodobieństwo zatem duże. Nerwobóle raczej odpadają - nie mam stresjącego życia a poza tym z tego co czytałam ,nerwobóle promieniują na klatkę piersiową, plecy itp. a mnie boli tylko w jednym miejscu. Przy naciskaniu nie boli. Czy ktoś może powiedzieć czy moje obawy co do kamicy są słuszne? Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Opiszę wam mój problem.Od roku mam problemy z jelitami.boli mnie pod prawym żebrem ,ból przechodzi do pępka i w dół.brzóch mam często jak balon i zbierają mi się gazy.Uczucie przeszkadzania pod zebrami i ten głuchy bół który przesladuje mnie bez końca.Zrobiłem na poczatek gastroskopię inic nie wykazała.Usg tez nic nie wykazało ,badania krwi w normie ,pruby wątrobowe wporzadku.Robilem tez badanie HCV ,które tez wyszlo w porzadku.Nie mogę się zdobyć na zrobienie kolonoskopi .Nie byłem jeszcze u żadnego specjalisty tylko u lekarza rodzinnego.Po przeczytaniu tych problemów jakie opisujecie myslę że moge mieć zespół jelita drazliwego.Nie wiem czy mam rację ale z objawów wynika że to jest to. Pozdrawiam wszystkich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Arek Witam Zrób Kolego Kolonoskopie.. powiem że też sie obawiałem ale to nic strasznego naprawde.. ja przed badaniem naczytałem sie róznych żeczy.. a w zasadzie to niczego takiego strasznego nie odczułem..gorsze jest przygotowanie do badania.. 2 dni spedzone na toalecie masakra.. jesli jest taka mozliwośc zrób badanie w znieczuleniu.. tak zwany głupi jaś ja tak robiłem widziałem wszystko na monitorze całe badanie a strachu zero... życze dużo zdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Zbyszku! Właśnie skończyłam zażywać preparat PARAPROTEX opakowanie 100 sztuk. Ustąpiły mi po nim bóle żołądka ,lecz pod żebrami dalej gniecie i pobolewa. czasami kłuje. Nie wiem co jeszcze można z tym zrobić????? Pozdrawiam serdecznie-fajnie popisać z kimś kto rozumie jak to jest żyć na co dzień z takim bólem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartek 21

Witam. Od pewnego czasu pobolewa mnie z prawej strony pod żebrami,nad brzusze.Ból jest tępy,odczuwany w pozycji siedzącej lub przy chodzeniu,gdzy leże jest OK.Zazwyczaj rano gdy się obudze to czuje takie lekki ból.A napisze od początku jak to było dokładnie,we wrześniu 2008 dostałem silne bóle po miedzy prawymi żebrami a brzuchem,uczucie było takie jak by ktoś mi igłe wbijał w brzuch,bolało tylko w jednym miejscu,gdy znalazlem to miejsce wystarczyło tylko lekko dotknąć a uczucie mialem takie jakbym wbijał sobie szpilke,jak by bół był zaraz pod skórą,nieszło prawie chodzić i oddychać,tak to kuło.Przestraszyłem się tego i poszedłem do lekarza rodzinnego i powiedział ze to mogą być nerwo bóle,przepisał mi lekarstwo no i do lutego 2009 było ok,ale od niedawna pojawiły się własnie takie dziwne tępe bóle,dodam ze niesa one uciążliwe ale odczuwalne w okolicy prawych zeber po w okolicy brzucha.Mam dopiero 21 lat,i się boje:*( co to moze być? Może ktoś miał takie prawie identyczne przypadki?Czekam na wasze odpowiedzi!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobne dolegliwości mam od dawna i co trochę sie nasilaja. ale mnie dlugo bolało w jednym miejscu tuż przy pępku z prawej strony, a teraz boli całe nadbrzusze i cały bok z prawej strony a także prawy łuk żebrowy, wyniki od watroby * powwyższony alt, wątroba o zatartej echostrukturze jak dla stłuszczenia, kolonoskopia prawidłowa, gastroskopia prawidłowa, ale po jedzeniu czuję ból w całym nadbrzuszu i zawroty głowy. podobnie jak Was większość lekarzy patrzy jak na wariatkę. ostatnio znalazłam się w szpitalu *dgn*zespól jelita draż. ból pod prawym łukiem żebrowym nasila sie bardzo po wszelkich tabletkach, podczas usg jeden lekarz twierdzi że to przewlekłe zapalenie wątroby , drugi, że wszystko w porządku. już nie mam sił , a za okres 3miesięcy schudłam 14 kg., żołte stolce , zatrzymywanie stolca, ciemny śluz w stolcu. szukam pomocy już gotowa jestem poddac sie operacji zwiadowczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×