Gość Marcin Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam!! Urolog zdiagnozował u mnie zapalenie nasieniowodu, dostałem biseptol na 10 dni plus dicloberl i permixon na 2 miesiące. Jestem już po 11 dniach kuracji, wydaje mi się że jest trochę lepiej, jednak bez rewelacji. Chciałbym wrócić do treningów wytrzymałościowych, odbywają się one na chłodnej sali, dwa razy w tygodniu po godzinę. Sądziłem że ciepły ubiór załatwi sprawę, jednak właśnie wróciłem z pierwszego treningu (po przerwie) i *czuję* nasieniowód, zastanawiam się czy to kwestia wychłodzenia czy tego że ciągle o nim myślę. Mogę kontynuować treningi? P.S. Jak domowymi sposobami mogę zwiększyć efektywność kuracji? Czy wygrzewanie pomoże czy wręcz przeciwnie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Treningi radzę dopiero zacząć po około 3-4 tygodniowej kuracji. Proszę o noszenie majtek, które podnoszą jądra (opadnięte jądra zwiększają dolegliwości związane z zapaleniem nasieniowodów). Można na noc zrobić sobie okład z letniego roztworu Rivanolu na mosznę. Nie wygrzewać nadmiernie jąder. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Dziękuje za odpowiedź. Chciałem tylko jeszcze zwróci uwagę że nie jest to zapalenie bakteryjne. Wdało się prawdopodobnie w wyniku uderzenia. Czy okłady z Rivanolu będą pomocne? (przeczytałem ze jest to środek dezynfekujący) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Rivanol oprócz właściwości miejscowo dezynfekujących, działa też miejscowo przeciwzapalnie (np. przeciwobrzękowo, przeciwbólowo). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 jeszcze raz dziękuję za pomoc pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.