Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Torbiel włosowata kości ogonowej


Gość Ewelina

Rekomendowane odpowiedzi

Gość daria 01 07 09

jestem troche przerazona po przeczytaniu waszych opini na ten temat ja mam podobne objawy od niecałego tygodnia boli jak cholera jutro ide do lekarza rodzinnego zobaczymy co mi poradzi mam nadzieje ze dadza mi znieczulenie gdy bedzie pierwsze nakłucie zobaczymy bede dzielna tak sobie mówie ale ......mam stracha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki dziunia:)juz jestem po zabiegu naciecia torbiela z siadania nici ale juz tak nie boli jak wczoraj:)teraz musze przyjacserie zastrzyków przeciw żółtaczce wiecie moze czy sa one na kase chorych czy do kupienia z własnej kieszeni?jutro ide po pierwszy.pozdrawiam..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam operacje na torbiel 2 tygodnie temu i ogolnie to od razu jak po operacji sie obudziłam, to nic mnie nie bolało.nie dostałam żadnych tabletek p/bolowych bo nie miałam takiej potrzeby. w sumie najgorsze w tym wszystkim jest to, że ropa jeszcze do końca nie *wyciekła* a otwarta rana sie goi za szybko i moge mieć przerzuty, czyli tzw lisie nory. Ale i tak jest dobrze. .*D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Przed operacją czytałem wypowiedzi niektórych z Was i niekiedy aż bałem się co ze mną będzie, a właściwie z tym co miałem między pośladkami. Pomyślałem, że dla tych którzy zmagają się z tym problemem - są przed operacją, trzeba dodać w tych wypowiedziach trochę optymizmu. Otóż w rzeczywistości nie jest tak źle :) 8 dni temu miałem operację - łącznie w szpitalu spędziłem 4 dni. Dzisiaj byłem u chirurga usunął mi szwy i powiedział mi, że ranę mogę już spokojnie myć pod prysznicem( po zdjęciu prowizorycznego opatrunku za dwa dni). Jeżeli chodzi o ból to również nie jest tak źle - da się przeżyć.Po operacji miałem ranę zaszytą i trochę rwało, jednak mogłem spokojnie siedzieć ( nie rozsiadać się) leżeć na boku itd. A dzisiaj po zdjęciu szwów już jest całkowity luz - funkcjonowanie jak przed operacją, nie wiem jak wygląda rana - zaglądne tam po zdjęciu opatrunku. Także ludzie nie bójcie się, sam zabieg jest zupełnie niegroźny - usypiają , budzisz się po chwili i jest już po krzyku. A okres rekonwalestencji (tutaj nie napisze nic odkrywczego) zalezy od wielkości rany i stopnia jej zaawansowania. Generalnie im szybciej tym lepiej, po co się męczyć i zamartwiać: *co będzie jak...?*. I radzę wszystkim, żeby nie zwracać uwagi na innych, każdy przypadek jest indywidualny i koniec gadania. Ja mam luzy, mało bólu, a osoba kilka postów wyżej dalej narzeka na miejsce po operacji, co zrobić każdy jest inny i w wypadku torbieli sądzę że trzeba patrzeć na siebie :) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich z torbiela wlosowata moze klub zalozymy a wiec zaczne u siebie zobaczylem na jesien 2008 dwie gorki i dziurki z ktorych raz leciala ropa a raz krew czasami a o zapachu wydzieliny nie wspomne bo okropny jak bym gnil zglosilem sie do lekarza rodzinnego a pozniej chirurga oczywiscie szczepienia wzw typ b no i czekac 26.08.09 a naszedl dzien zabiegu po rozmowie z anastezjologiem dostalem znieczolenie w kregoslup i wycieli rana nie zszyta tylko podwinieta i wyslali do badania w poznaniu wtedy jazda jak juz puscilo to pozostal tylko bol rana nie zaszyta usiasc to moze na minute spanie na bokuco prawda jak piszecie jest to uciazliwe ale boje ze tak dlugo bedzie trwalo leczenie jestem dobrej mysli i kontrola za 5 dni a za 3 tyg odbior wyniku dalszy ciag opisze jak sie zagoi wszystko po przeczytaniu opini to moze potrwac pozdrawiam musimy wytrwac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam te posty to w końcu nie wiem. U mnie rana jest zeszyta 3 szwami na odcinku około 5-6cm. Raz mniej raz więcej - różnie wycieka mi z rany taka jasno czerwona wydzielina. Troszeczkę ropy w okolicy szwów się pojawia. Wielu z was miało szytą ranę, wielu otwartą i boję się że coś może być nie tak. jestem dopiero 10 dni po zabiegu. Niech ktoś kto miał szytą ranę napisze jak to wygląda po zagojeniu rany i jej gojenie. Czy faktycznie jest duże niebezpieczeństwo nawrotów torbieli? Z góry dziękuję za informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej !ja miałam zabieg naciecia torbiela narazie nic sie nie odnawia zobacze co sie bedzie działao jak mi sie ponowi to udam sie na operacje narazie jest ok nie bede narazie tego operowac zobacze jak sie sprawy potocza jesli chodzi o samo naciecie to bylo ok nawet nie tak zle troche bolało jak mi rope wyciskali a juz nie wspomne jaki zapach :) pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam! ja właśnie jestem drugi dzień po zabiegu wycięcia torbieli włosowatej jeżeli chodzi o zabieg to miałem znieczulenie miejscowe i nie było źle. Torbiel miałem wycinaną laserowo. Aktualnie ranę po zabiegu mam zszytą w środku czyli mięśnie natomiast dla pewności chirurg założył mi sączek i oczywiście wyciętą torbiel wysłali na badania. Chirurg powiedział że sączek powinien do poniedziałku wypaść natomiast jeżeli chodzi o ból podczas zabiegu to najgorszy był moment wycinania przy kości a takto jedyne co czułem to jak chirurg mi robił przed zabiegiem znieczulenie . teraz pomału dochodze do siebie i jedynie to mnie ciągną szwy ale to normalne a jezeli chodzi o gojenie to chirurg powiedział mi że może się to goić od 2 do 3 tygodni. puki co z rany niewydobywa się ropa tylko płyn surowiczny ale to chyba dobrze a rane przemywam zmiennie kilka razy w ciągu dnia raz rivanolem a raz wodą utlenioną. po wizycie kontolnej jeszcze napisze co i jak. pzdr:PP:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość serdeczny@gmail.com

heja bracia i siostry torbielarze xD ja jestem miesiąc po zabiegu wycinania torbiela. zdecydowałem się jednak na szpital a nie poradnię chirurgiczną. dostałem znieczulenie do kręgosłupa i byłem znieczulony od pasa w dół (dzięki bogu nie na stałe xD). trzeciego dnia po zabiegu dostałem wypis ze szpitala. w sumie wizyta w szpitalu to nic fajnego, ale poznałem dwie sympatyczne stażystki :D później oczywiście chodzenie do poradni chirurgicznej na kontrolę. no po paru dniach pojawił się problem, bo w jamie rany nagromadziły się skrzepy, które trzeba było potem wycisnąć. jeszcze wcześniej założono mi sączek żeby w razie czego rana się opróżniła i szybciej zagoiła. miałem przemywać potem ranę pod prysznicem i nagrzewać. w sumie cały czas mam malutką dziurkę (rankę) gdzieś niby wielkości główki zapałki, z której jeszcze trochę cieknie. jeszcze w szpitalu jeden z asystentów chirurga przyznał, że sporo było roboty, więc pewnie sporo było wycinania to i dziwić się, że takie coś się zrobiło nie ma co. po około 2 tygodniach usunięto mi szwy a przez prawie 3 tygodnie po zabiegu nie dawało się usiąść, czy położyć na plecach. teraz w sumie jest spoko luzik tylko trochę boli przy wstawaniu po dłuższym siedzeniu no i opatrunek trochę drażni. dodatkowo trochę boli mnie kręgosłup gdzie wbijano mi tą igłę, ale powiedziano mi, że nie ma się czym przejmować i że minie. *) ehh się porobiło *) trochę szkoda zmarnowanego lata, bo do połowy lipca wkuwałem na poprawkę egzaminu a cały sierpień to głównie leżenie w szpitalu, w domu lub w poradni chirurgicznej lol no, ale cóż co nie zabije to wzmocni, co nie *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie torbiel pojawila sie 4 lata temu - chirurg naciął i wycisnął wydzielinę ... po roku to samo ale wtedy powiedzial mi ze to bedzie co rok nawracac lecz ku mojemu zdziwieniu przez prawie 3 lata nic sie nie dzialo az do lipca br. kiedy to wyczulem nad koscia ogonowa taka mala dziurke z ktorej zaczela sie saczyc ropa z krwia Moj chirurg powiedzial ze juz nie ma co nacinac bo ropa sama znalazla ujscie i ze czas na operacje , szkoda ze nie da sie tego pozbyc choc na jakis czas bo jade wlasnie na wakacje i ta przetoka powoduje dyskomfort - sport , basen ....rozumiecie.. sama torbiel tylko przy siadaniu na dluzszy czas DO RZECZY od ww lekarza dowiedzialem sie o nowej metodzie pozbywania sie tego swinstwa, ponoc rok temu malo kto przeprowadzal te zabiegi w taki sposob, otoz zamiast zostawiac rane otwarta *przykrywa* sie ja platem skóry (tak mi to opisal podczas ostatniej wizyty) , w szpitalu lezy sie dzien a wszystko goi sie ladnie cyt. *git* w ciagu 3-4 tyg i nie ma nawrotow. wszyscy jego pacjenci leczeni ta metoda bardzo szybko wracali do normalnego funkcjonowania Byc moze sie myle i tego typu zabiegi sa juz powszechnie stosowane ale chcialem wspomniec o tym wszystkim tym ktorzy boja sie otwartej rany przez wiele tygodni Po powrocie z wakacji udaje sie na operacje PS: czy ktos z Was zna jakas metode na tymczasowe zatamowanie lub chociaz ograniczenie wydzielania sie ropy z przetoki ? Pozdrawiam i zycze wyszystkim powrotu do zdrowia, po operacji napisze jak to bylo w moim przypadku ...i sorry za brak ąęćżń itd.... *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość poomocy :(

Witam przeczytałem dużo wypowiedzi na temat torbieli ponieważ 2dni temu wyskoczyła mi mała krostka która zamiast zniknąć czy pęknąć robi się coraz większa. Wygląda jak mały zaczerwieniony guz poniżej kości ogonowej. Czy jest szansa że to nie torbiel? a jeżeli to torbiel we wczesnym stadium to czy już iść do lekarza (może przepisze jakieś maści czy coś) czy lepiej poczekać. Umieszczam link do zdjęcia. Normalnie w życiu bym takiego zdjęcia nie umieszczał ale się troszkę zaniepokoiłem czytając te wszystkie wypowiedzi. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f8817cc3e6211f1.html Pomóżcie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej poczekać bo to mam od 6 lat oczywiście nie stale ale z nawrotami. Poczekaj aż urośnie i ból będzie ogromny ale warto ! oczyscie nie czekaj do tekiego etapu że bedzie to aż czerwone bo krew prześwituje ! tylko w miare tak że gdy ubierzesz spodnie nie wytrzymasz i je ściągniesz. Ja poszłam raz za wczasu z małym torbielem i powiedział mi tak * O raz rozsędna jesteś i puki małe to jesteś * bo bałam się tego bólu ! Oczywiście dostaniesz Antybiotyk warty 70 zł plus małe nacięcie gdzie wstadzi ci sączek i chodzić będziesz na opatrunki dziennie. I tak miałam ale Torbiel był za mało aktywny wyszło wszystko kulka znikneła i lekarz powiedział super. Rana miałam jak zwykle sama się zrosnąć po tyg. I tak się stało ale gdy się zrosła torbiel zrobił się na nowo natychmiastowo i gigantycznie szybko się powiekszał. Tym razem poszłam jak już kroku zrobiłć nie mogłam i zrobił co trzeba ale teraz wydzielina która miałam sie wydostać wydostała się cała... miałam ufff znów rok przerwy i ponad rok mija a ja siedze z tym tu obecnym torbielem jest maleńki jak te kulki przeźroczyste ozdobne :) I czekam aż podrośnie. Pamiętaj unikaj zimna nie wiem czemu gdu ma ciepło i nagrzewam to wogole nie rośnie i nie boli !! Kiedy mam zimno chodzę boso lub pupa jest na wieszchu to boli jakby uczulone bylo na zimne powietrze. Smaruje to ogrzewającą maścią Neo Capsider i dziś rano obudzilam sie ponownie z mniejszą kuleczką.... Oczywiscie boli bo jak to dotykam to boli myslalam że po tylu nacieciach co miałam w tym samym miejscu coś mi się samo rozerwie i ropa bedzie miała gdzie uciekać ale ani rusz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponieważ daaaawno mnie tu nie było a jestem stałym bywalcem xD Widze że jest nas coraz więcej, nie ciesze sie z tego powodu poniewaz to ustrojstwo nie jest zbyt miłe. Do rzeczy, ja miałam jakoś w styczniu zabieg i jak narazie czuje sie z tym dobrze. No pomijając to że czasami jak sie siedzi odczuwa się lekki ból, ale z tego co wiem to normalne po tym zabiegu. DO *poomocy* oglądałam to zdjęcie i też uważam że jeszcze powinnaś zaczekać bo może się okazać że to w cale nie jest torbiel. Proponuje się z tym zgłosić do dermatologa on odrazu oceni co to jest*) I życzę wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na pogotowiu. Sympatyczna pani doktor przecięła mi to, przepisała antybiotyk Dalacin C, maść Mupirox, a w poniedziałek idę do chirurga. Jak na razie to sączy się ze mnie ropa. Jak szybko będzie to możliwe od razu poddam się zabiegowi usunięcia tej torbieli. Niedawno dostałem pracę, jestem na okresie próbnym... a tu niespodzianka. Wszystko potoczyło się błyskawicznie. W przeciągu jednego dnia zmieniły mi się priorytety. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam zabieg wycięcia torbieli 2 miesiące temu Ranę zostawiono do gojenia się na *otwarto* a więc do zairnninowania Lekarz mówi, że tylko taki sposób gojenia może zabobiegać wznowom Torbiel jest już prawie wygojona Pozostał niewielki fragment Do 2 tygodni po operacji musiałm brać 2 razy dziennie ketonal forte bo ból był uciążliwy ale potem jak już troche zarosły kości ( pokryły sie ziarniną) mogłam w zasadzie normalnie funkcjonować Osobiście uważam że nie ma sie czego bać a zabieg radziłabym wykonać jak najwczesniej Ja zwlekałam i torbiel utworzyła liczne odnogi Dlatego gojenie trwa długo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja również za 3 tyg wybieram sie na zabieg usuniecia torbieli z kosci ogonowej i mimo iż sporo mozna sie na tym forum dowiedzieć to mam kilka pytań: 1. czy znieczulenie w kręgosłup naprawdę tak boli? 2. Skoro po takim znieczuleniu mam sie nie podnosic i leżec na brzucho to jak mam zalatwić sprawy fizjologiczne? 3. Czy to prawda że siedzi sie na zwolnieniu nawet 6 tygodni? Jeśli tak to czy przez ten okres leże plackiem czy jestem sprawny? 4 Czy bedąc na zwolnieniu jestem w stanie sam sie *obsłuzyć* czy potrzebuję osoby towarzyszącej lub pielegniarki? 5. Czy proces gojenia jest bolesny? Bardzo was proszę o pomoc bo mam pietra jak cholera:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskar, 1. nie wiem czy to boli, ponieważ w moim przypadku ja miałam narkozę i nic nie czułam 2. ja jak zostałam przewieziona z sali operacyjnej na normalną leżałam na boku, a gdy się chciało załatwić wołało się pielęgniarkę aby przyniosła basenik- dodam że faceci napewno mają łatwiej. 3. zależy od lekarza, ja z trudem się poruszałam przez jakieś 3 dni od zabiegu, póżniej to kwestia przyzwyczajenia, chodzi się normalanie, tylko trzeba uważać z siadaniem. 4.Oczywiście żę jesteś w stanie, pomału ale wszystko możesz sam*) 5. Proces gojenia nie tyle jest bolesny, ale dość dokuczliwy. Ponieważ podczas gojenia towarzyszy swędzenie rany, i jak wiesz nie jest to miłe niepodrapać się, ale tak ogólnie nie boli tak strasznie. Nie ma się czego bać- jak widzisz tyle osob to przezylo i z Tobą bedzie tak samo. :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×