Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Operacja kręgosłupa


Gość Renata

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani wszyscy mamy ten sam problem- przepuklinę. Każdy z nas to indywidualny przypadek. Ja też borykam się z tym problemem. Mam do Was pytanie: czy ktoś z piszących na tym forum korzystał z konsultacji dr Palucha w Opolu i jego leczenia?I jeszcze jedno pytanie - czy warto udać się do Piekar Śląskich do dr M. Paściaka ordynatora neurochirurgii? Czy dr J. Gołębiowski z Kielc jest dobrym neurochirurgim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, zaczelam szperac po forum bo mam taki sam problem ja wy :( niestety nie znalazlam tu pocieszenia. BARDZO PROSZĘ O PRZECZYTANIE TEGO POSTU moze ktos z was moze mi jakos pomoc! mam 20 lat moj RM przedstawia sie nastepujaco: Znaczna skolioza lewostronna kregoslupa ledzwiowego. obnizony nieco sygnal z krazka miedzykregowego L4-L5 w czasie T2zal. oraz bueco nizsze krazki miedzykregowe L4-L5 i L5-S1. niewielka wypuklina jadra galaretowatego na poziomie L5-S1 medianlna nieco zbaczajca w strone lewego zachylka kanalu kregowego. Na poziomie L4-L5 dosc gleboka wypuklina centralna jadra galaretowatego wpuklajaca sie do swiatla kanlu kregowego na glebokosc 7mm zwezajaca zachylki boczne takze po lewej. kregoslup boli mnie od ok 2,5 od roku BARDZO! mialam rehabilitacje niestety zaden lekarz nie byl w stanie mi powiedziec jak mam cwiczyc */ zeby wzmocnic miesnie grzbietu, przy cw mam zawrotu glowy mocne bole ktore utzrymuja sie caly dzien. Bylam wczoraj u neurochirurga powiedzial albo operacja ktora by polegala na usunieciu dysku albo probowac jeszcze cw metoda mckennzego. a inny neurolog mowil ze operacja absolutnie dopiero po urodzenii dzieci itp. Ale jesli mialabym sie sklaniac do tej operacji to dziwi mnie ze lekarz mowil ze nie wstawia mi nic w zamian! zadnego implantu tak jak wy piszecie nie wiem dlaczego??!! moze jest mi ktos to w stanie wytlumaczyc w jakich przypadkach wstawia sie implant a kiedy nie!!! lasery i jonoforeza masaz podwodny i solanki nie pomogly mi wg a mam wrazenie ze czuje sie gorzej a byly to juz grubo ponad mies. oprocz tego nosze po domu gorset( pas -sznurowka polsztywna- roznie sa opinie na ten temat ale ja dzieki temu zaliczam sesje bo siedzac przy biurku bez gorsetu po pol godz mialambym juz okropny bol a w gorsecie wytrzymuje nawet po pare godzin) kazdy lekarz mowi co innego kazdy nastepny krytykuje poprzedniego nie wiem co mam robic i komu wierzyc, najbardziej rzeczowy i konkretny okazal sie neurochirug dr Surmacz ktory zalecil operacje. dodam ze mieszkam w rzeszowie a operacja miala by sie odbyc w szpitalu na Pobitny. prosze o pomoc moze ktos jest w stnie mi cos poradzic. dodam ze jak wy wszyscy boje sie operacji i okresu po.. mam dwa kierunki studiow i prace i do nie mam czasu na bol kregoslupa a nie bede was przekonywac ze potrafi dokuczac sami doskonale wiecie Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Natalio!Z wielka uwaga przczytalam tresc Twoich dolegliwosci.Wynik mowi sam za siebie.Lekarz,ktory zalecil operacje wie o czym mowi i napewno jej nie unikniesz.Pisze bo mam doswiadczenie bowiem jeste po 5 krotnej peracji i tylko one przyniosly mi ulge.Zapytasz dlaczego tak wiele przeszlam.Jestem nieprzecietnym przypadkiem...nawrotowe wypukliny.Niestety w Twoim przypadku jest podobnie.Przyczyna bolu jest wypuklina,ktora uciska na nerw,chodzi o odbarczenie czyli usuniecie przyczyny /wypukliny/.Zadna rehabilitacja nie pomoze...wrecz przeciwnie..niektore moga zaszkodzic.Jesli chodzi o implanty to stosuje i zakladaja je tylko w celu stabilizacji kregoslupa...w Twoim przypadku jest o zbedne...zapytaj lekarza.Napewno bol ,ktory towarzyszy Tobie nacodzien jest gorszy od samej operacji.Nie mapowodu do strachu.Glowa do gory i poddaj sie szybkiej operacji.Im szybciej tym lepiej a bez operacji bedzie coraz gorzej.Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Zdaję sobie sprawę,że nie jesteście od stawiania diagnoz,ale macie już większą wiedzę niż ja i proszę o poradę co mam robić.To jest wynik rezonansu niestety z przed półtora roku... Lordozy odcinka lędźwiowego zachowana.Bez niestabilności. Niewielkie zmiany zwyrodnieniowe krążka międzykręgowego L4-L5 z szerokopodstawną tylno-boczną prawą przepukliną o wym.miernie uciskającą na pray korzeń nerwowy L5,przemieszczoną w postaci płaskiego pasma powyżej poziomu krążka o ok.3mm 1.Podstawa przepukliny sięga linii pośrodkowej.Wczesne zmiany zwyrodnieniowe w stawach m-k. Poza tym struktury kanału kręgowego zmian nie wykazują. Otwory m-k niezwężone. Końcowy odcinek rdzenia kręgowego i ogon koński bez zmian ogniskowych,bez kompresji.Prawidłowy sygnał szpiku i tkanki miękkie przykręgosłupowe. Wniosek:Mierny ucisk na prawy korzeń nerwowy L5 przez przemieszczającą się ku górze przepuklinę krążka m-k L4-L5. Bóle *pleców* miałam od zawsze,bóle głowy itd,ale jak byłam młodsza nie chciałam chodzić na rehabilitacje.Głupota moja wiem.Nie pamiętam kiedy miałam pierwszy atak,ale kolejny miałam w październiku 2007,potem byłam w ciąży i większych bóli nie miałam.Tylko takie normalne szybko przechodzące.Później już po urodzeniu dziecka w czerwcu 2008 roku miałam jeden atak bólu gdzieś pod koniec 2008 i potem jeszcze jeden albo dwa w 2009 roku.*Atak* taki wyglądał tak,że *przegięło* mnie albo w lewą stronę albo w prawą i bardzo bolało przy zmianach pozycji.Chodziłam przegięta w jedną albo drugą stronę i pochylona w dół,ale po kilku dniach leżenia dało się jakoś powracać powoli do normalnego funkcjonowania.Nie brałam żadnych leków chyba oprócz paracetamolu.Byłam długo na zwolnieniu lekarskim,potem komisja w ZUS,która uznała,że jestem zdolna do pracy(i tak nie wróciłam do pracy tylko na urlop wychowawczy).Pan na komisji jak się potem na rehabilitacji dowiedziałam wykonał ruch mojej nogi do góry po którym po wyjściu z ZUS ledwo dojechałam do domu.Wychodząc z domu po jednym schodku złapał mnie taki ból,że prawie zemdlałam i gdyby mama mnie nie złapała wylądowałabym na ziemi.Chodziłam na rehabilitację na ćwiczenia po których nie odczuwałam ulgi,na krioterapię nie zauważałam poprawy i na masaże,które jako jedyne przynosiły jakiś skutek.Potem zaprzestałam chodzenia ,bo dziecko małe przeszkadzało na ćwiczeniach i nie było możliwości ćwiczyć.Też nie chciało mi się ,bo jakoś przeszło.Wtedy nie byłam tak świadoma jak teraz i zaniedbałam to z własnej winy. Teraz po prawie roku ból powrócił tylko inny i bez żadnego ataku tylko jakoś tak nagle zaczęło boleć i tym razem nie plecy mnie bolą tylko cała prawa noga.Tak,że prawie nie mogę chodzić.Tylko leżenie przynosi ulgę. Poszłam do internisty,który nie chciał dać mi skierowania ani do ortopedy,ani na rehabilitację tylko przepisał 3 leki i dał skierowanie do neurochirurga,bo według niego nie ma na co czekać tylko robić operację...Ja mam nadzieję,że ten ból za parę dni przejdzie i chciałabym iść znowu na rehabilitację i zadbać o siebie,zrzucić brzuszek,zmienić dietę i nie iść pod nóż...Byłam właśnie w trakcie starań o 2 dziecko..Na razie przestałam,ze względu na ból,na leki przy których nie można zajść w ciążę,ale mam nadzieję,że w moim przypadku wystarczy na razie rehabilitacja...Mam prawie 30 lat.Cierpię tak już 9 dzień i łapię doły psychiczne po czytaniu takich forum i różnych innych opisów dyskopatii...zdaję sobie też sprawę,że nie jest to taki ból jak niektórzy opisuję.Da się z tym życ. Mam pytanie do Was czy według Was mój przypadek to naprawdę już tylko operacja czy da się coś jeszcze zrobić???? Dodam jeszcze,że udało się załatwić wizytę u neurochirurga w Szpitalu Bródnowskim na 28 stycznia.Tylko obawiam się,że dużo nie da,bo mam stare badania. Przepraszam,że tak długo pisałam smile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj , widzisz wydaje mi sie że to samo nie przejdzie a neurochirurg może pomóc np.tzw. neuroliza przynosi ulgę na jakiś czas i nie trzeb abrać lekow ale jesli chodzi o sam ból , chyba że dzieje sie cos zlego i tzreba operowac ale to juz tylko rezonans może pokazac co tak naprawde sie dzieje bo jak piszesz od tylu lat zmagasz sie z tym bólem i napewno poród zrobil swoje nie bój sie idz śmialo do neurochirurga i ja bym ci radziła iśc do np 2 lub 3 i porównac diagnozy jesli 2 bedzie radziło operowac nie ma sie nad czym zastanawiac a operacja nie jest tak straszna czasami uwalnia od bólu na stałe, u mnie jest troche inaczej zmagam sie z tym cały czas ale chyba zbyt długo czekałam i oto efekty za kilka dni następna neuroliza jesli nie będzie efektu to nast. operacja zniose wszystko oby wróciło mi czucie które straciłam od lewej nogi w dół , więc nie zastanawiaj sie głowa do góry .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizyta u neurochirurga, moim zdaniem, konieczna, bo tylko on potrafi odpowiedzialnie stwierdzić czy operacja jest niezbędna, czy też można leczyć jeszcze zachowawczo. Mnie wszyscy lekarze mówili, iż operacji w moim przypadku nie można robić, a neurochirurg orzekł, że nie ma na co czekać. Chwale go i moja szybka decyzję, bo jestem już ponad pół roku po operacji i dolegliwości zniknęły jak ręką odjął. Wizyta u neurochirurga - nie zaszkodzi, również po niej możesz się nie zdecydować na zabieg. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Aniu za odp odkad napisalam posta wchodzilam pare razy dziennie zeby spr czy nikt nic nie napisal,w koncu przestalam a tu mila niespodzianka chociaz wiesci wcale nie mile to dziekuje ze napisalas, ide jeszcze do jednego ponoc baaardzo dobrego (niby jak kazdy poprzedni */) neurochirurga jezeli on powie mi ze trzeba operowac pewnie sie zdecudyje, wstepnie planowalam operacje na sierpien, ty juz mialas niejedna jak piszesz to moze jestes w stanie mi powiedziec czy po operacji w spierpniu bede w stanie zaczac kolejny rok na uczelni w pazdzierniku? bede mogla siedziec na zajeciach? normalnie funkcjonowac? pytam bo czytalam wiele wypowiedzi ze po takich operacjach nie wolno siedziec przez dlugi czas. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Natalio! od pażdziernika zmagam się z bólem lewej nogi do samego palca. Mam podobną diagnozę, jak Ty. Ból czasem jest tak wielki, że nie mogę nawet ustać, aby zrobić sobie herbatę. Ale czasami jest lepiej. Ulgę przynosi jak sama piszesz leżenie.Byłam na konsultacji neurochirurgicznej, lekarz spojrzał na zdjęcie i stwierdził, że to już mój wybór czy poddam się zabiegowi. Do tej pory leczyłam się zachowawczo, nawet z dobrym skutkiem. Póki noga mi nie opada nie poddam się zabiegowi. Spróbuję jeszcze leczenia manualnego dr Palucha w Opolu. Mam nadzieję, że mi to pomoże. Nie tracę wiary. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi jak narazie bol nie promieniuje do nog ale lekarz powiedzial ze to tylko kwestia czasu, Marzeno na czym polega ta terapia manualna to jest masaz? Anno zapomnailam wczesnij zapytac jak to bylo ze operacji mialams juz 5, czy bol po operacji powracal od razu i decudowalas sie na nastepna, i w jakim momencie zdecydowalas sie na pierwsza operacje w jakim okresie czasu to bylo? (czas miedzy jedna na druga operacja)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Jeśli chodzi o dr Paluchów robią odpowiednie uciski na kręgosłupie,które są jakby odbarczeniem nerwów uciskanych, powodujących ból. Mój kolega był w tak fatalnym stanie 5 lat temu,a teraz wszystko jest ok.Jeśli chcesz wiedzieć więcej,to poszukaj wpisów na temat dr Paluchów z Opola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie Haniu jestem tego samego zdania....odbarczyc ozna tylko poprzez zabieg....to wielkie ryzyko uciskac nerw jesli i tak jest uciskany przez wypuklie...ostoznie bo mozna uszkodzic nerw i zostac kaleka na cale zycie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalio....nie obawiaj sie...smialo w pazdzierniku bedziesz funkcjonowac..z łozka wstaniesz w nastepnym dniu po operacji.Masz wielkie szczescie,ze jeszcze twoj ból nie promieniuje do nogi....tego napewno bys nie wytrzymala do sierpnia.Czytam,ze Twoja wypuklina ma 7mm...moja miala 13mm...bol niedoopisania.Pytasz w jakich odstepach mialam operacje.Po pierwszej bylam zdrowa 17 lat i bardzo dobrze funkcjonowalam....potem pojawila sie nastepna wypuklina.Trzecia operacja byla z powodu uciskajacej blizny i tak sie sypalo....teraz jestem szczesliwa ze chodze bez bolu i funkcjonuje..nie wiem tylko na jak dlugo.Mam swietnego neurochirurga lecz przy nawrotowych sprawach sa bezradni....nie kazdy przypadek jest jednakowy dlatego nie mozna uogolniac.Jestes mloda osoba i wierze,ze wszystko dobrze sie ulozy i wrocisz do zdrowia.Pozdrawiam.Pisz jesli bedziesz miala pytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem(Szczecin,44lat) po świeżej operacji 12-01-11r kręgosłupa piersiowego, usunięcia dysków th9-th10 i th10-th11.Duża przepuklina naciskała na rdzeń kręgowy,uciski oponowe w całym kr.szyjny i piersiowy,zwyrodnienia i obniżenia przestrzeni ...itd (wyszło w rezonansie).Przez 2.5roku spory ból od pośladków po stopy,uczucie bolesnego zimna,ból kolan,ścięgien i mięśni(mrowienie).Teraz czekam na poprawę,na razie nastąpiła nieznaczna ale podobno trzeba jeszcze czasu!!!BARDZO DOBRZY specjaliści są w szczecinie ,szpital Unii Lubelskiej.Doc.neurochirurg Sagan jest światowej klasy fachowcem(operował mnie) i inni pracujący na tym wys. klasy oddz.też.Stres pooperacyjny rekompensuje przemiły personel med.(pielęgniarki i pielęgniarze).Polecam ten oddz.neuroch.który cieszy się świetną opinią w całej Polsce.Żeby się tam dostać DORADZAM MIEĆ WYNIK REZONANSU I PIERWSZA WIZYTA W PRYWATNYM GABINECIE.Mnie się udało przez NFZ ale miałem naprawdę szczęście bo na dzień dzisiejszy już nie ma rej. w całym 2011r (przych. przyszpitalna) do doc.Sagana.Mogę dać namiary ale ten neurochirurg osobiście operuje tylko b.poważne przypadki.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anka T.Sławniowice

Do Marzeny ,która pytała o lekarza z Opola. Polecam doktora Łątkę z Opola.W pażdzierniku 2009 byłam operowana przez dr Czernera w Korfantowie(odcinek L5S1).Mam jeszcze jedną przepuklinę L4 L5 do zrobienia.Gdyby nie remont szpitala w Opolu,to pewnie trafiłabym do dr Lątki,ale miałam dużo szczęścia ,bo od razu po wizycie u dr Czernera też w Opolu(po 2 dniach) miałam zabieg.To świetny specjalista i bardzo Ci go polecam.Po zabiegu kierują wszystkich pacjętów na rehabilitację na tzw.drugi oddział też w Korfantowie.Rechabilitantki działają cuda,Ktoś,kto przyszedł o dwóch kulach wychodzi o własnych siłach bez pomocy kul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian

Witam też zmagałem sie z przepukliną i wypukliną miedzy kręgową wraz ze skrzywieniem kregosłupa w odcinku leńdzwiowym długi czas się meczyłem leki wizyta u lekarza potem zabiegi u fizjoterapeuty nic nie pomogły wkońcu znalazłem w internecie wpis na forum pana Krzyśka poczym skataktowałem sie z nim to jego nr tel i trafilem do gabinetu medycyny manuelnej i laserowej po jednym zabiegu ból przeszedł za dwa tygodnie wybieram sie do nich na kontrole czy wszytko dobrze sie ułożyło byłem pod wrażeniem a tyle czasu sie meczyłem polecam SpecjalisteTerapii i pozdrawiam wszytkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przestudiowałem cały temat. Mam jednak pytanie w ciągu najbliższych 2 tygodniu będę szedł na operacje kręgosłupa dokładnie wypuklina w odcinku piersiowym. Moje pytanie czy ktoś miał styczność z dr Leszek Herbowski neurochirurg w Szczecinie. 2 pytanie jeżeli ktoś miał operacje w podobnym odcinku to jak wygląda rehabilitacja i jak długo ona może trwać. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj mała. Ja miałem operacje wypukliny w odcinku piersiowym 3,5 tyg temu. Rehabilitacji żadnej nie miałem nie było potrzeby tylko przez pierwsze 3 tyg oszczędzać się. Po operacji w tym samym dniu była pionizacja a na 3 dzień po operacji wypis do domu.| Ból jak to po operacji nie do zniesienia ale trzeba było przetrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich cierpiących. Jestem zapisana w kolejce na operacje przepukliny lędżwiowej 9mm w Zakopanem u prof.Zarzyckiego.Nie wiem jak długo będę czekać, a od 10 mięsięcy jestem na różnych środkach przeciw bólowych ,które zniszczyły już przewód pokarmowy. Może ktoś z Was był w tej klinice i wie jak długo się czeka na operacje.Jak się udają tam operacje? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×