Powiekszone węzły chlonne

[Gość Agusia040808]

Witam Zawsze miałam lekko powiekszone węzły chlonne podżuchwowe. Jeden w wieku 9 lat miałam wyciety choroba kociego pazura wówczas węzeł był już naprawdę duży z martwica osiągnął prawie 4 cm. Teraz mam 25 lat i od miesiąca zmagam się ze stanem podgoraczkowym. Zaczęło się od zmienionej sluzowki w jamie ustnej brałam już 4 antybiotyki leki przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. W między czasie zaczęły rosnąć węzły chlonne pod żuchwą i wyskoczył jeden mały w pachwinie gardło dalej nie wygląda dobrze, ale był robiony wymaz i nic nie wykazał prócz naturalnej flory wyniki krwi dobre. Miesiąc temu w rozmazie limfocyty 27%, a w ostatnim 40 % temperatura nieustepuje od 37,3 do 37,5. Oto opis Usg węzłów obustronne podżuchwowe powiększone, owalne o słabo widocznym zróżnicowaniu korowo-rdzeniowym bez cech podejrzanego unaczynienia w Pd. Po str. Lewej 22/10 mm obok węzły w wymiarze dwubiegunowym 10mm. Po str prawej 23/8mm i 20/7 mm, również z wnękowym unaczynieniem. Po obu stronach węzły wzdłuż mięśni m-o-s owalne węzły do 10mm. Rtg klatki piersiowej czyste, jama brzucha czysta. Od jednego lekarza dostałam pilne skierowanie do hematologa, a drugi stwierdził że wymyslam i że ma dużo osób z gorączka i może tak być ze pojawia się i znika. Jestem już szczerze mówiąc strasznie zrezygnowana. Chciałam już to wszystko zostawić, ale temperatura strasznie mi doskwiera i jeszcze do tego uporczywe zawroty głowy przy wysiłku. Proszę o jakąś bezstronna opinie. Czy są jakieś przesłanki do niepokoju jeżeli chodzi o opis Usg? Jeden lekarz stwierdził że nie widzi nic podejrzanego gdy udalam się do innego lekarza stwierdził że nie jest dobre i dał skierowanie, a ja całkiem nie wiem co mam robić. Odpuścić? jechać?

[Gość marzanna]

jednak musi Pani isc do hematologa, zeby wykluczyc i sprawdzic czy to nie jest choroba krwi, np, bialaczka