Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Uporczywy ból w prawym boku pod żebrami i pleców


Gość Iza

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,ja również mam takie objawy od kilku lat:(,myślałam,że to żołądek,miałam 2 x gastroskopie,przez kilka miesięcy po lekach na stan zapalny żoładka ból minął ale niestety od kilku miesięcy znowu go odczuwam:(.Ból promieniuje na tylną ścianę kręgosłupa a zaczyna się z przodu pod prawym łukiem żebrowym(ból kujący,tępy).Robiłam usg i lekarz stwierdził pogrubienie i usztywnienie poprzecznicy czyli części jelita grubego.Bardzo boję się kolonoskopii bo powinnam ją zrobić:(.Taki ból jest bardzo uciążliwy,mam dopiero 30 lat a już nieźle mi dał popalić.Mam nadzieję,że to nic złego.Dodam jeszcze,że często mialam zaparcia więc sobie wytlumaczylam ze moze to brak perystaltyki jelita tak usztywnilo mi sciane:(.Pozdrawiam i miejmy nadzieje,ze te nasze bole to nic zlego:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne objawy miał mój mąż - takie nietypowe bóle, pieczenia, kłucia. Wykluczono wszystkie sprawy gastrologiczne i kardiologiczne - okazało się, że to nerwoból związany z wadą kręgosłupa. Pomogły leki i fizykoterapia oraz ćwiczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to wyglada troszke inaczej.wystepuje bol z prawej strony pod zebrami i ale jest to bardziej meczace niz bolesne.zaczelo sie to kiedy zaczalem trenowac na silowni i wydaje mi sie ze moze to byc spowodowane cwiczeniami miesni brzucha.dziwne jest to ze bol jest wewnetrzny a nie typowy dla tzw**zakwasow**.chorowalem juz na zoladek ale wydaje mi sie ze wyleczylem.teraz troszke sie obawiam gdyz czasem jak zaboli to az mnie mdli.po postach innych na forum widze ze nie tylko ja mam takie bole jak i to ze nie ma no to skutecznej metody leczenia.moje glowne pytanie to: czy moze to byc spowodowane skolioza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Piszę w imieniu mojej mamy. Od 3 dni moja mama miewa silne bóle po prawej stronie pleców na wysokości żeber. Wszystko zaczęło się ok tygodnia temu gdy pojawił się ból w w karku. Po kilku dniach ból tzw. przeskoczył właśnie w okolice żeber. Ból jest na tyle silny, że mama ma problemy z poruszaniem się. Maści rozgrzewające nie dały żadnego efektu. Wcześniej mama chorowała na stany zapalne i nadżerki jednak zostały wyleczone. W żadnych innych narządach ból nie występuje tylko właśnie w opisanych okolicach. Proszę o szybką odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy nas wszystkich boli jednakowo i w tych samych miejscach.Ja akurat od czwartku cierpię na to klucie za żebrem z prawej strony szczególnie jak pochylam głowę do przodu , wiec poczytałam na co mogę być chora --no wykluczyłam tylko bakterie bo te przyjaciółki mało mnie nie wykończyły to nie taki rodzaj bólu...w poniedziałek byłam u lekarza(obecnie mieszkam w Ch).No i pan doktor mnie zbadał---chiropraktor po naszemu *kręgarz* no iiiiiiiii:2 czy 3 kręgi mi się przekręciły lekko ,wiec je nastukal do prawidłowego położenia poza tym znalazł lekkie skrzywienie kręgosłupa w prawo co obciąża mięśnie bo chce ciągle po prostu łapać pion .W piątek idę do kontroli ale mam wrażenie ze u mnie to było to.MIEJMY NADZIEJE:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam co jakiś czas atakuje mnie ból pod prawym żebrem, do tego wzdęcia . Bol przechodzi do wyrosta i na plecy, robi sie wielki brzuch, kłuje wszystko jak przy kamicy. Mam IBS-zespol jelita drazliwego, badania wyszly oj, a bole przechodza po oddaniu gazów. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, musze sie z Panstwem podzielic moimi dolegliwosciami.Odchodze juz od zmyslow, mam takie same bole po üprawej stronie wlacznie z plecami ,przeszlam kolonoskopie USG wszystkie badania krwi ,kalu i moczu nic nie stwierdzono niepokojacego.Jestem po raku nerki, po 4-letniej dializie i po transplantacji nerki 2.5 roku temu, ale to bylo nic z tym bolem.Co robic? Aha mialam kolonoskopie z narkoza nic nie czulam zaraz jechalam w daleka podroz.Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja tez miewam bole od kilku lat po prawej stronie pod żebrami nieraz promieniuje na plecy za uważylam ze te bóle u mnie powoduje picie kawy gdy wypije to zwijam się z bólu 3dni a jak dlużej niepije kawy ,to nieboli no jeszcze ostre potrawy i alkohol powodują te bolesci ale gdy uważam i stosuje dietkę nic mnie nieboli oczywiscie badania nic nie wykazały pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Magdalena Maja

Mam te same objawy co większość z Was.Walczę z nimi od lat. Bóle z prawej strony brzucha,czasem pośrodku również. Potrafi promieniować na plecy,miewam tez przy tym bóle..głowy! (choć nie zawsze). Miałam robione: kilka razy USG,kolonoskopię,2xgastroskopię,badania na pasożyty,na tarczycę i naprawdę wiele innych badań krwi,moczu. Nie wyszło nic. Lekarze mówią,że nic mi nie dolega więc...czemu teraz zamiast uczyć się na zajęcia,zginam się z bólu? Czemu tydzień czy miesiąc czuję się super aż znów mnie zaatakuje ból? Tabletki przeciwbólowe wtedy nic a nic nie dają,odechciewa się żyć. Skoro tyle osób ma taki problem,czemu lekarze nie wezmą się za to? Może to nie tak,że nic nam nie dolega,może po prostu jeszcze nikt nie wie co to takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem co nam dolega to bacteria Helicobacter pylori.trzeba zrobić test dostepny w aptece. uczyłam sie również o niej na studiach. odpowiada za wrzody a później również za raka.po kuracji antybiotykowej polepszyło mi się ale ta bacteria lubi wracać i znowu mnie boli prawa strona pod żebrami.wybieram się do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich...ja mam ten sam problem ...od 3 miesiecy boli mnie cos pod prawym żebrem to dziwny ból taki kłujący i rozpierający a czasem tępy.miałam robione wszystki badania usg,kolonoskopie.gastro tomograf i krew.Wszystko ok...ob mam 2 crp 1 i próby na trzustke i wątrobe.Jestem zdrowa.Mam 28 lat i nie ma dnia żebym nie cierpiała z bólu...mam już meg a depresje i odechciało mi się wszystkiego.Dodam,że mam chyba alergie na mleko no ale go nie jem więc to nie od niego ten ból.Bolą mnie całe plecy ale najczęściej pod prawą łopatką.Co ja mam robić lekarze nie wiedzą co mi jest.Usłyszałam już ,że mam zespół jelita drazliwego i dyskineze dróg żółciowych.Błagam niech mi ktos pomoże!!!!Mam dwoje małych dzieci i badzo sie boje. Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie robiłam no ale Alat mam w normie nawet nie sięga górnej granicy i tak samo amylaza...ob 2 crp 1.Myśli Pani,że mimo wszystko może być to żółtaczka.Nie mam*żółtych objawów*dodam,że dwa lata temu przed wycięciem migdałów zaszczepiłam się przeciwko żółtaczce.Dodam,że po ciężko strawnych potrawach typu surówka lub żółty ser ból promieniuje do szyji i ucha.Pilnuje diety ale miewam kiepskie dni i wtedy jest jeszcze gorzej.Nie mam biegunek raczej zaparcia ale nie bolesne bo pije rano len mielony.To jest bardzo dziwny ból bo on nie kłuje tylko taka kolka pod żebrem czsem taki tępy jak zjem np.coś wzdymającego.Moja mama twierdzi,że mam zapalenie opuszka dwunastnicy.Wybieram sie do gastrologa.Bardzo sie boje.To wszystko zaczęło sie 3 miesiące temu.Tak mi źle miałam życie bez bólu i je nie doceniałam źle się odżywiając a teraz nie ma dnia,żebym nie cierpiała.Dlaczego jeżeli coś mi jest to tego nie widać w wynikach krwi bo są idealne!!!!!!!!!dziękuje,że zainteresowała się Pani mną bo myślałam,że nikt nie odpowie.Pozdrawiam Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. ja mam bóle brzucha pod prawymi żebrami z przodu potem ból przechodzi na lewy bok i na plecy. zrobiłam gastroskopie i mam helikobakter pylori. czy ktoświe jak długo sie to leczy i czy jest w ogóle uleczatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam podobne objawy od ponad tygodnia. Wcześniej miałam podobnie, jakoś z dwa miesiace temu, ale przeszło. Boli mnie, kłuje, czasem rozpiera w prawej górnej części brzucha. Często na tej wysokości na plecach. Ból nie jest duży, ale denerwujący. Zmienia się, tj. raz pobolewa bardziej z boku, potem bardziej z przodu, a następnego dnia w jednym miejscu na plecach bliżej kręgosłupa. Do tego mam zgage, jest jakby związana z tym bólem, pojawia się razem z nim...Robiłam 4 miesiace temu badania: USG brzucha- wszystko ok. Gastroskopia- lekka przepuklina rozworu i lekkie zaczerwienienie żołądka. Do tego wyszła mi helikcobacter- przeszłam już kurację antybiotykami. ALATpodwyzszony - 50. Mialam tez lekka anemie ale po zelazie jest ok. Te pobolewania zaczely sie chyba w trakcie albo tuż po tej kuracji antybiotykami...moze rozwaliłam sobie watrobe lekami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,mam podobne dolegliwości ,boli mnie brzuch i żebra po prawej stronie jednego dnia mniej a drugiego bardziej , ból staje się nie dozniesienia ,byłam u lekarza twierdzą że to kręgosłup ,brałam przez 10dni zastrzyki z witaminami iprzeciw bólowe ,przez 3 dni mnie bolało a teraz ból jest nie dozniesienia ,jestem po kolonoskopi gastroskopi usg wyszło że mam 2 naczyniaki na wątrobie lekarze twierdzą że one nie bolą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, mam na imie KAsia I wlasnie czytam na forum o tech naszych problemach. Mnie zaczelo sie w poprzedni wtorek tak jak silne przeziebienie. Bralam typowe aptekarskie leki plus panadol etc, na koniec tyg nie wiedzilam jak sie nazywam..... Po pracy przed spaniem czulam reumatyczny bol pod prawym zebrem promieniujacy do Klatki piers I prawego ramienia. Corka masowala mi to miejsce ale w srodku nocy obudzil mnie Bol nie do wytrzymania tez nie spalam 56 godz Bo kaZdA proba polozenia sie konczyla sie placzem z bolu. W szpitalu wyszlo ze to infekcja klatki piers- zapalenie pluc.Dali zastrzyk antybiotyk I silne leki przeciwbol. I juz. Jest troche lepIej a Bol w 60% ustapil/ moge lepiej spac.pozdrawiam, Kasia, Dublin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marecki, wiesz już co ci dolega? Ja nadal nie...ale wybieram się w przyszłym tygodniu do lekarza i mam zamiar wreszcie się dowiedzieć*) Bo nadal mnie boli z prawej strony...teraz to nawet naprawdę mocno czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam rowniez od 1.5 roku mam ból w okolicach prawego boku pod żebrami czasem przechodzi z bleców w okolice wątroby bynajmniej tak odczuwam nie wiem co to moze być jakie badania mam zrobic usg nic rtg nic a nadal boli prosze o jakies propozycje badania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Edinburgh

U mnie rowniez zaczelo sie od zwyklego przeziebienia / infekcji drog oddechowych. Potem doszly to tego wymioty (sadze, ze to przez ilosc lekow przeciwbolowych, ktore lekarz mi przepisal zeby zwalczyc 40 stopniowa goraczke i bol pod zebrami oraz antybiotyku na infekcje drog oddechowych). Bol po prawej stronie pod zebrami nadal jednak byl nie do wytrzymania - nie bylo mowy o spaniu...ledwo przytomna wylam z bolu przez cala noc. Po 3 dni bylam juz tak wyczepana, ze zabralo mnie pogotowie. W szpitalu okazalo sie, ze mam zbyt niski poziom bialych krwinek i plytek krwi - co wskazywalo na ciężka infekcje wirusowa, wiec taka postawiono mi diagnoze. Bol z prawej strony nadal jednak byl nie do zniesienia i pozostawal niewyjasniony. Znalazlam sie pod opieka chirurgow, ktorzy liczyli na wyrostek - o jakze sie zdziwili jak zobaczyli blizne po usunietym juz lata temu wyrostku. Podawano mi dozylnie morfine zeby usniezyc bol. Zrobiono mi USG, ktore oczywiscie nic nie wykazalo. W koncu lekarze stwierdzili, ze bol spowodowany jest najprawdopodobniej wirusowa infekcja gruczolow???? tyllko, ze innych gruczolow nie mialam powiekszonych (jeden lekarz nawet probowal mi wmowic, ze mam powiekszone gruczoly na szyi, wiec kazalam mu to sprawdzic przy obecnosci innego lekarza...oczywiscie okazalo sie, ze nie byly powiekszone) a jedyny bol jaki mialam i mam nadal byl z prawej strony pod zebrami. Wykluczono powiekszona sledzione i kamienie. Po kilku dniach pobytu w szpitalu zaczelam kaszlec jak opetana, okazalo sie ze dodatkowo nabawilam sie zapalenia pluc wiec przepisano mi kolejny antybiotyk. I wlasciwie bez zdiagnozowanej przyczyny bolu opuscialm szpital. Minal miesiac od moich pierwszych objawow, czulam sie juz znacznie lepiej i myslalam, ze wreszcie bede mogla wrocic do normalnosci...a tu znowu zaczyna sie bol z prawej strony...dodam tylko, ze studiuje pielegniarstwo i regularnie odbywam praktyki w szpitalach, wiec dopoki nie wyzdrowieje w 100% to nie moge praktykowac. Badania krwi mam ok, mocz ok, USG ok, X-ray ok. Mam niezdiagnozowany IBS, czeste zaparcia i hemoroidy wiec problem jelit rowniez mi przeszedl przez mysl. Poza tym w szpitalu prosilam zeby sprawdzono mi krew na HP, ale kto by sluchal studentki-pacjenta...od poniedzialku powinnam rozpoczac kolejne praktyki, ale znowu mnie boli i wyglada na to, ze zamiast tego musze zrobic sobie badania na H Pyroli (nie daje mi to spokoju). Mozna udac sie do lekarza na badania krwi, lub tez mozna zrobic tzw. breath test (test oddechowy) - tutaj kosztuje ok. 80 funtow ale podobno uczono mnie, ze taki test jest skuteczniejszy, dostepny chociazby w Bootsie. Mam nadzieje, ze w koncu zamiast zwalczac sam bol biorac garsci analgetykow, dojde wreszcie do przyczyny owego bolu...i z wynikiem na HP udam sie do GP po kolejny koktajl antybiotykow. W przeciwnym razie czeka mnie seria kolejnych badan, ktore i tak u wiekszosci tu obecnych nic nie wykazaly. Jesli okaze sie, ze to nie HP to optuje za problemem z jelitami, wiec czeka mnie sigmoidoskopia lub glebsza kolonoskopia... pozdrawiam wszystkich obecnie obolalych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w moim przypdku zaczęło się od bóli miedzy łłopatkami i to takich mocno kłujących ktore zabierały oddech pozniej bol powedrowal sobie pod prawy bok pod żebro -obawiałem sie najgorszego kamienie żółciowe Z czasem nie moglem spać na prawym boku spałem tylko na lewym w pozycji embrionalnej brzuch zrobił sie wydęty Skrety tłowia w nocy w celu przewrocenia sie lub zmiany pozycji na inna były niemożliwe postanowilem zastosowac diete grysik owsianka sucha buleczka plasterek drobiowej szynki itp itp nic to nie pomoglo do tego nie mogłem sie normalnie schylic bo bolało w boku ( qpilem niesznurowane buty ) to juz byla totalna porazka Kolejny pomysł to więcej ruchu no i powiem wam ze trochę ulżylo komputer zminimalizowalem do najpotrzebniejszych czynnosci choc i tak dalej wykonywanie jakichkolwiek cwiczen fizycznych bylo b trudne i bolesne Kolejny pomysł to dlugie spacery i to w jakis sposob pomoglo unikalem podnoszenia ciezkich przedmiotów bo pomyślalem ze to moze byc jekies nadwyreznie lub zapalenie miesni miedzyzebrowych Dzis sytuacja wyglada tak nie pije kawy i to mi bardzi pomoglo duzo spaceruje staram sie nie przebywac w jednej pozycji jem lekkie rzeczy kolacja 18 18 30 i pozniej troche ruchu dolegliwosci dalej sa ale sa znosne Moze komuś z Państwa to pomoże bo to jednak wazne co sie je i jak sie czlowiek rusza Leki przeciwbolowe i antybiotyki to druga strona medalu Lekarz leczyl mnie na jelito drazliwe i bardzo mu za to dziekuje bo zasugerował mi picie czerwonej herbaty i duzo duzo spacerow (jak spacerowac 90 min dziennie przeciec nie mam czasu pomyslalem a jednak bez wzgledu na pogode to byla naprawde dobra i zdrowa diagnoza Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i życzę duzo zdrowia i pogody ducha ( bo co nam zostało )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×