Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego

[Gość Guzik]

hey, jest niedziela i.nie moge dodzwonic sie do dr ktory mnie operowal... jestem tydzien po operacji usuniecia dysku l5 s1 ktory b.mocno uwieral na nerw i worek oponowy. nie potrzebuje lekow.p.bolowych bo jest ok ale od 3 dni mam bol podobny do tego przed operacja, w posladku oczywiscie nie tak mocny ale jest... i mam.pytanie czy to jest normalne? czy musi minac jakis.czas po operacji zeby nerw sie zregenerowal? nie jest to ciagly bol ale przy pewnych pozycjach Mam.jeszcze do Was pytanie, jak duzo chodzicie/chodziliscie po operacji? Ja b. szybko zdecydowalam sie na operacje bo mnie bolalotak ze 3 tyg. nie spalam. Czuje sie o wiele wiele lepiej niz przed operacja. Mialam pekniety dysk i dr powiedzial ze rehabilitacja tylko.pogorszy stan, ktory i tak byl fatalny... Pozdrawiam

[Gość gosia]

Hej, ja jestem tu, czytam Wasze wpisy, ale nie zawsze wiem, co pisac. kazdy przypadek jest inny, kazdy inaczej przezywa, cierpi...Coz, od mej opecaji minelo juz dwa lata.Jak to leci szybko. Wciaz mam dylematy, czy warto bylo...W sumie, szczerze, jesli chodzi o bol, jest on zancnie mniejszy niz przed operacja. POlowa zniknela. Swiadcyo tym fakt,ze przez rok bylam tylko trzy razy na chorobowym...A chodze, bo w moim wieku trzeba uwazac i dbac. Nic kosztem pracy, bo zdrowia nic i ikt nie zastapi. Jezdze, jezdze za granice, moge siedziec kilkanascie godzin w podrozy. CHoc nie przy biurku w pracy, w akiej wymuszonej pozycji, dlatego pracuje na czesc etatu.Jednak, majac operacje z przodu mam problemy, wzdecia brzucha, problemy z wyproznianiem..Bylo gorzej, wiec moze sie to jeszcze poprawi, bo zostaly naruszone jakies nerwy, do czego lekarz operujacy sie nie chce przyznac, ale inni to mowia..Tak wiec, wpadam tu...W stczniu mam operacje zacmy, wiec zyje teraz tym...POzdrawiam cieplo...

[Gość gosia]

Jeszcze raz...Jak piszecie o swych kontaktach z ZUS, to piszcie, czy to bylo u orzecznika czy na komisji. Bo orzecznik jest sam i to pierwsza intsancja ZUS. Jak sie nie zgadzamy z orzeczeniem orzecznika, zglaszamy sprzeciw i wtedy wzywaja nas na komisje, ktora sklada sie z trzech osob. Wiec, nigdy za pierwszym razem nie trafia sie na komisje , tylko do orzecznika. Orzecznicy sa w 49 ZUSach, zas komisje ZUS tylko w miastach wojewodzkich. MIlego i zdrowego tygodnia zycze. Sorry, wczoraj pisalam szybko i troche literek mi sie pozjadalo i poprzestawialo.

[Gość Basia]

Gosiu,taka jest kolejność w ZUS jak piszesz.Opowiedz jak Ty sobie poradziłaś z tym bezdusznym tworem.Ja mam rentę na dwa lata z częściową niezdolnością do pracy i już się boję co będzie dalej bo wiem że pracować nie dam rady.Pozdrawiam.

[Gość Rafał]

Witaj Basiu :) Czy możesz napisać ile Ty masz lat, albo ile ci zostało do emerytury, może wytrzymasz ten czas? Mi jeszcze zostało ponad połowa lat pracy czyli 25 lat i tyle muszę wytrzymać, czy dam radę to się zobaczy? Pozdrawiam :)

[Gość Basia]

Rafał,jesteś jeszcze młody i mam nadzieję,że lekarze w Twoim przypadku będą w stanie pomóc i jeszcze będziesz cieszył się życiem.Ja muszę cieszyć się z tego jak jest.Mam 55 lat i staż pracy 35 lat.Do emerytury brakuje mi 6 lat ale wieku,dzięki zmianom wprowadzonym przez naszych rządzących.Bardzo jest mi żal i serdecznie współczuję ludziom młodym którzy cierpią z powodu problemów z kręgosłupami,a także innych poważnych chorób.Pozdrawiam.

[Gość Rafał]

Witaj Basiu :) Zawsze jest tak, że osoba zdrowa by chciała pracować jak najdłużej, tylko dlaczego muszą cierpieć przez to takie osoby jak my, dla nas powinien być dodatkowy przepis coś takiego: osoba która miała operację i utratę uszczerbku na zdrowiu ma o 10 lat krótszy staż w wykonywanej pracy. Czy widział ktoś jakiegoś urzędnika na wózku inwalidzkim, albo głuchego, a może niedowidzącego?, wszyscy zdrowi. O nas urzędnicy nie myślą i dlatego tak jest, to tak samo jak bogaty będzie zawsze bogaty, a biedny jak nie będzie miał naprawdę szczęścia to zawsze będzie biedakiem :( Ma ktoś ochotę to niech się wypowie co na ten temat myśli? Pozdrawiam :)

[Gość aga]

witaj Rafał, Basiu tak masz zupełną rację nic dodać nic ująć jest tak jak napisałeś brak sil słów na to wszystko jesteśmy w podobnym wieku ja nawet nie staram się myśleć o tym co będzie później czy dam radę a tyle lat pracy jeszcze a trzeba jakos to wszystko utrzymać są dzieci, oplaty . narazie trzeba się doprowadzić do jako takiego stanu i wracać do pracy nie ma wyjscia .pozdrawiam wszystkich i piszcie

[Gość Rafał]

Witajcie :))) Pracuję non stop z przerwami w święta nie wiem jak długo wytrzymam nie jest tak strasznie w tej drugiej pracy ale te liście mnie wkurzają jeszcze są na drzewach i po trochę spadają, ostatnio pracowałem dmuchawą i przy ogrodzeniu między chodnikiem a ulicą wywiewałem liście, niektóre leciały na ulicę po pół godzinie przyjechała straż miejska i pani z którą rozmawiałem powiedziała że dostała zgłoszenie o zanieczyszczaniu ulicy, ja im powiedziałem że posprzątam te liści. Ale ludzie są chamscy i wsadzają nos tam gdzie nie trzeba, a nie widzą tego co oni robią. Pracowałem pół dnia odkurzaczem i posprzątałem liście, ale kręgosłup odczuwam, boli mnie po takiej pracy, muszę większe przerwy robić, może to pomorze. Jak mnie boli kręgosłup to po pracy biorę gorącą kąpiel przez godzinkę i później idę do łóżka i podłączam ten masażer co o nim wcześniej pisałem i ustawiam na program TENS i lepiej się czuję :) Aga uważaj na siebie, nie przezięb się bo wiem jak to jest kaszleć i kichać jak boli kręgosłup. Trzymam kciuki :) Pozdrawiam :)))

[Gość Mariusz]

witam ja jestem po trzech operacjach kregoslupa L4/L5 juz od poltora roku caly czas jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym teraz zlozylem papiery na rente bo sie nie nadaje do roboty bo caly czas mnie boli chodze caly czas z balkonikiem bo bez niego nie daje rady 20 stycznia mam umowiona 4 operacje w opolu takze nie wiem jak to dalej bedzie caly czas jestem na tabletkach przeciw bolowych GABAPENTIN TEVA 600 I DORETA to one mi troche usmiezaja ból a mam dopiero 21 lat wiec nie wiem jak ja mam dozyc do emerytury

[Gość Basia]

Mariusz,masz 21 lat,chłopie nie myśl teraz o emeryturze.Skup się tylko i wyłącznie na leczeniu kręgosłupa i myśl pozytywnie że po kolejnej operacji będziesz sprawniejszy i ból nie będzie uprzykrzał Tobie życia.Ja też funkcjonuję jako tako dzięki prochom p/bólowym,biorę po 2tabl.Doreta,dwa razy dziennie,a czasem trzy.Teraz są dostępne opakowania po 80 tabl.i są refundowane przez NFZ.W grudniu mam mieć robione blokady w warunkach szpitalnych,żyje nadzieją że na jakiś czas kłopoty z powodu kręgosłupa ustąpią.W przeciwnym razie nie ma sensu cokolwiek robić z tym naszym rusztowaniem,niestety nie ma możliwości wymienić go na nowszy,zdrowszy model.Pozdrawiam wszystkich :-)

[Gość beata]

Jak widzę co ta Basia tu pisze to ogarnia mnie przerażenie ,tyle leków można się zamordować.Co ci jest Basiu że tak cię boli .może kolejna operacja by pomogła.Mnie też boli ,ja biorę co drugi dzień.NImesil 2 saszetki.nie pracuję .leżę,szukam lekarza.Czasami żałuję że się obudziłam po operacji.Pozdrawiam

[Gość Mariusz]

ja od poltora roku codziennie czuje ten ból nieraz z łózka mi sie nie chce wstawac

[Gość Basia]

Beatko,w chwili obecnej neurochirurg twierdzi,że moje zmiany nie są operacyjne,dlatego mam mieć blokady.Jeżeli one nie dadzą odpowiedniego efektu,czyli nie złagodzą dolegliwości,bedzie trzeba zdecydować o kolejnej operacji.Przeraża mnie ta perspektywa,bo po tej operacji miałabym mieć stałe unieruchomienie odcinka lędźwiowego.Po operacji w lutym,zmniejszyły się zdecydowanie problemy po stronie lewej,teraz od jakiegoś czasu popalić daje po stronie prawej.Mam tak zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe całego odcinka krzyżowo-lędźwiowego,szyjnego i już się odzywa piersiwy,tego operować nie będziemy.Tak to wygląda i trzeba się pogodzić,bo złotego środka nie ma.Beatko,Ty też cierpisz,bardzo Ci współczuję,podobnie pozostałym znajomym z forum.Pozdrawiam.

[Gość Gosia]

Rafla, masz racje, tez uwazam,ze dla takich, po powaznych opercajach, powinien byc wiek emerytalny o kilka lat przyspieszony. Ja wiem, ze najwyzej wytrwam w pracy z piec lat, a teraz mam 52 lata a co potem, za co zyc?A zUS...rent nie daje. Nawet z czesciowa niezdolnoscia. Ich nie obchodzi,ze ja zmeczona jestem, bio w nocy spie zle, bo non stop zmieniam pozycje. Siedziec 8 godzin przy kompie nie moge, ale to nic. Przeciez mam rece i nogi...Urzednik slepy i na wozku, tak ja moge wygladac, bo czeka mnie w styczniu piata operacja oka, a po tym kregoslupie...Mimo,ze mam w papierach,ze widzenie jednooczne, to dla ZUS za malo, bo mozna pracowac..Powiem, jedno,ze u mnie to jakos dziwnie, bo mi tym lepej im dluzej od operacji kregoslupa. Kiedys ktos mi mowil,ze po wstawieniu implantow, to czasem dopiero po roku, dwoch sa wyrzane zmiany, na lepsze. I u mnie tak jest. Teraz lepiej niz rok temu, a opercaje mialam w 2012 roku, w pazdzierniku. Bo ponoc implant musi sie na dobre zadomowic, obrosnac koscia.. A w poniedzialek jade na komisje ZUS do Gdanska. na komisje, trzyosobowa, bo orzecznik wydal negatywna opinie o rencie. ja sie nawet do sadu odwolam, bo to nie kosztuje, a latwo sie nie poddam. Pijaki maja renty, bo niby chorzy, a ja, nie pijak i nie moge otrzymac na choroby...Ciekawy ten ZUS... Boze, jak mi zal tych z bolem...Albo tych, ktorzy mieli kilka opercaji i zadnej poprawy. W sumie, dlaczego tak? To mnie zastanawia, czemu po operacji jest u niektorych tak,ze musi byc kolejna...W sumie, to moja sie udala, pomimo tych klopotow z brzuchem i wyproznianien, ale i ztym lepiej niz np. rok emu...W sumie, boli ale zdecydowanie mniej i moge totalnie wszytsko jednak robic..Chodzic, jezdzic, dzwigac...Pozdrawiam , trzymajcie sie..

[Gość Natalia]

Hey ja jestem miesiac po operacji i mam do Was pytanie, kiedy moge starac sie o sanatorium? Mam 24 lata i chce szybko wrocic do pracy. Zwolnienie mam.do konca stycznia. Za tydzien mam kontrole u lekarza u ktorego bylam.operowana i mam.pytanie czy to jego mam sie pytac o skierowanie czy juz teraz moge pojsc do rodzinnego? Jakie dokumenty ja musze ew. podpiac do skierowania. Mialam usunieta czesc dysku L5 S1. Zycze wszystkim z Was powrotu do zdrowia i oby jak najmniej bolalo! Pozdrawiam

[Gość Rafał]

Witaj Natalio :) Zależy dużo od tego co miałaś robione na swoim kręgosłupie, czy tylko wycinanie przepukliny, a może miałaś wstawiony inplant? Czy miałaś tą wyciętą część dysku czymś zastąpione? Czym więcej grzebania w kręgosłupie tym więcej potrzeba zwolnienia, żeby się organizm i kręgosłup zregenerować. Jaką masz pracę fizyczną czy umysłową? Musisz się pytać lekarzy, kiedy możesz iść na rehabilitację, bo każdy w innym terminie może iść, a są osoby u których nie jest to wskazane. Po co się tak spieszysz do pracy, czegoś się boisz? Nie boli cię nic? Mnie boli prawie codziennie w zależności co wykonuję :( O skierowanie ja poprosiłem neurochirurga który mnie operował. Pozdrawiam :)

[Gość Gosia]

Miesiac po zabiegu i do pracy, abstrakcja. Tyle to na zylaki sie ma wolne, po opercaji.Zacma miesiac tez jak nic a to kregoslup. Choc , jak ingerencja byla niewielka, to mozliwe. Moze enodskopowo, a nie typowo chirurgicznie.Corka mego znajomego, tez miala niewielki zabieg, i tez po miesiacu byla w pracy. Rafal ma racje, im wieksza ingerencja w kregoslup, tym dluzej dochodzi sie do formy. Tak mialam, po tym, jak wygrzebali mi wszystko i wstawili dwa implanty.Dopiero po roku wiele lepiej a po dwioch jeszcze lepiej. Wiec, raczej ostrzegam, szczegolnie tych mlodych, by do pracy sie nie spieszyli. Stara zasada,ze lepiej tydzien dluzej niz dzien za krotko...

[Gość Gosia]

Najlepiej jechac, jak sie pracuje, do sanatorium z ZUS. Czeka sie najwyzej trzy miesiace i jedzie nie ponoszac kosztow. Skierowanie moze wystwic kazdy lekarz, nawet rodzinny. Jak wiecie, ja akurat, migam sie od sanatorium, poniewaz nie lubie tego, ani glupawki sanatoryjnej a twierdze,ze tamtejsze zabiegi , przynajmniej mi, niewiele daja...Ale, niektorzy bardzo sobie pobyty w sanatorium chwala...

[Gość Natalia]

Dzieen Dobry :) pracuje na lotnisku przy odprawie, troche sie tam krece do bagazy by okleic praca siedzaca... i mam druga stojaca ok 4h. Wiem wiem ze jak najdluzej nalezy ale ja juz taka jestem, ze niechce robic komus problemu i sama juz bym chviala cos robic. Choc boje sie... bo jednak jeszcze nie siadam i sie nie zginam. Jezeli chodzi o moj stan to chodze na male spacery ok 1km, ostatnio pobolewa mnie kregoslup ale.ogolnie chyba jest ok. A co mialam robione * fenestracja L5S1 prawostronna, usuniecie dysku L5S1,.stabilizacja miedzykolczasta m.renegade 14 Wizyte pierwsza kontrolna mam 10 wiec zobaczymy co i jak :) Dobrze ze jestescie :) Pozdrawiam N. A czym sie rozni sanatorium z ZUS a z NFZ?

[Gość Basia]

Natalio,nie piszesz ile masz lat,a to też ważne po operacji kręgosłupa.Domyślam się że jesteś młodsza ode mnie.Miałam to samo robione,tyle że po stronie lewej,też implant i stabilizacja.Przez 6 tygodni zabroniono siadać.W tym czasie podobnie jak Ty starałam się dużo spacerować.Czułam się dobrze i byłam optymistką,że wszystko jest fajnie.Problemy zaczęły się kiedy zaczęłam siadać,zaczęło w czasie siedzenia boleć gdzieś w okolicy kości ogonowej i promieniować do prawej nogi.Teraz właśnie po prawej stronie dokuczają silne bóle i ograniczenia ruchomości kręgosłupa.Miałam robiony Rezonans i wyszłoże teraz są znaczne zmiany w odcinku krzyżowo-lędźwiowym po stronie prawej.Mam takie dni,jak właśnie dzisiaj,że nie nadaje się wogóe do niczego,bóle dokuczają nawet kiedy leżę.Sanatorium z ZUS to jest takie na które kieruje Cię właśnie on,do osrodka zusowskiego,koszta za rehabilitację,24 dniową pokrywa ZUS.Nazywa się to leczenie prewencyjne.Aby pojechać do sanatorium refundowanego przez NFZ skierowanie wystawia lekarz,może rodzinny,zazanacza na jaka jednostkę chorobową cierpisz,zabierasz ze sobą wyniki badań,a czekasz ok dwóch lat na przydzielenie sanatotrium.Pozdrawiam

[Gość aga]

witajcie , witam serdecznie też nowe osoby też cieszę się że możemy doradzić sobie wzajemnie co i jak żeby jakoś przetrwać , ja czuję sie ostatnio źle ale zwróciłam uwagę że tak jest gdy jest chłodniej boli mnie bardziej a do tego doszedł ból kr. szyjnego mam pytanie czy przy takim pobolewaniu jest możliwy ból z lewej strony twarzy dosłownie pulsuje nie wiem już czy to nerwy i stres czy od kręgosłupa , żeby co ś zrobić w domu muszę się dosłownie zwlec z łóżka dopiero jak trochę się rozchodzę jest lepiej . piszcie co u was pozdrawiam cieplutko

[Gość aga]

Basiu dosłownie ja też tak teraz mam w ostatnich dniach jest wprost beznadziejnie.

[Gość aga]

Basiu i w dzisiejszym dniu , wszystkiego wszystkiego dobrego , żeby zdrowie jako tako dopisywało a wtedy na wszystko inaczej się patrzy . pozdrawiam.

[Gość Natalia]

Basiu mam 24 lata, zdaje sobie sprawe ze opeeacja kregoslupa to b.powazna sprawa. Jestem optymistka choc nie kazdego dnia. Mialam.chwile zalamania, bo bolalo mnie przez kilka dni tak jak chwyta przy rwie kulszowej, z prawej strony do kolana ale przestalo. Teraz boli mnie lekko w miejscu operowanym, poprostu je czuje :) Martwie sie troche... tak jak mowisz w Twoim przypadku ze bol wrocil. A od kiedy moglas zaczac rehabilitacje, basen? Narazie nie wyobraham sobie wchodzic po drabince do basenu. Troche sama chyba sie nawet blokuje na sama mysl wygiecia sie:/ Chce juz cos robic bo zyje/zylam.dotychczas bardzo szybko i intensywnie co lubilam a teraz przymusowa lezanka. A jak chodze to taaki robokop */ A to zwolnienie ZUSowskie od.lekarza ktory mnie operowal mam wziac? Czy mam pojsc do ZUSu sama? Basiu mam jeszcze pytanie do Ciebie, kiedy moglas normalnie funkcjonowac? Czego nie mozesz wogole robic? Mam mnostwo pytan, bo jak mowie jestem przed wizyta i natlok mysli czasem mnie dobija.