Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego


Gość Krystyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Ago:-) Wiem jak mozesz sie czuc, bylem w takiej sytuacji ze nawal pracy, psychika siada i to bedzie sie poglebialo jak nic z tym nie zrobisz, na poczatek mozesz 2 x dziennie cwiczyc przynajmniej po piec minut, cwiczenia na lezaco na plecach i brzuchu np. rowerek albo na przemian raz jedna zginasz noge raz druga przesowajac po podlodze pietami, to sa nie trudne cwiczenia i nie na sile jak dluzej nie mozesz to dluzsze przerwy miedzy cwiczeniami. Moze w weekendy na basen? Tez fajne sa cwiczenia? Wiem latwo mi mowic bo tylko sie rehabilituje i odpoczywam, ja tez po powrocie musze to zmienic i wziasc sie za siebie. Chociaz proboj zamiast ksiazka albo w trakcie ogladania tv ruszac nogami, podnosic je do gory i tak na przemian. Pozdrawiam i zycze zdrowka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Przejrzałem dość sporą część forum i nadal nie wiem co robić. Jestem 4 lata po udanym zabiegu usunięcia przepukliny L5S1, wykonany był on przez dr Kwieka. Niestety parę miesięcy temu powrócił ból, który próbowałem usunąć przez rehabilitację. W końcu stwierdziłem że muszę wykonać badanie TK, niestety za późno, kilka dni temu straciłem czucie w stopie i nie jestem w stanie nią poruszać. Badanie TK potwierdziło moje obawy, rozległa przepuklina L4L5. Oczywiście czeka mnie kolejna operacja, ale zastanawiam się nad implantem (stabilizacja) u tego samego doktora. Moje pytanie: czy ktoś może robił sobie coś takiego u tego doktora i czy mu to pomogło? Boję się że samo usunięcie przepukliny spowoduje że po kilku latach pójdzie mi kolejny dysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie pisałam. A teraz chyba mogę się pochwalić. Prawie 3 lata od operacji (czerwiec 2011, PLIF L5-S1) jestem w stanie zrobić cały cykl aerobowej szóstki Weidera. Kręgosłup bez problemu wytrzymuje, mięśnie brzucha maksymalnie wzmocnione. Z drugiej strony, mam cały czas tzw bóle korzeniowe (tak je nazwał neurolog) w łydkach, głównie jak leżę. Czasem boli tak, że muszę zmienić pozycję, albo wręcz wstać. Ale nie chcę się tym zajmować. Ćwiczenia, które robię codziennie nie wpłynęły na pogorszenie tego stanu. Pewne ograniczenia nadal pozostały. Operacja nie przywróciła mi stanu kręgosłupa sprzed 6 lat, ale to nie istotne. Koncentruję się na tym, co pozytywne - a w tym kontekście operacja naprawdę mi pomogła. I znów chce mi się żyć :) Jeśli chodzi o skuteczność sanatorium (sama nie korzystałam), pamiętam rozmowę z rehabilitantem i neurochirurgiem. Obaj stwierdzili, że zwykle skuteczność zabiegów sanatoryjnych objawia się w ciągu kilku tygodni/ miesięcy. Nie jest to coś, co działa od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o taką najprostszą rehabilitację we własnym zakresie, polecam siedzenie na dużej piłce (rozmiar dostosowany do wzrostu), zamiast na krześle lub innych *statycznych* siedziskach, i w miarę możliwości wykonywanie na niej najprostszych ćwiczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Angie:-) Czy mozesz nam opisac swoje codzienne cwiczenia jakie to sa? Jezeli chodzi o sanatorium to czuje sie lepiej, jezeli to bedzie dlugotrwale to bedzie super co do zabiegow a cwiczenia swoja droga bo trzeba jak na poczatek po ukonczeniu swojego turnusu i powrocie do pracy jakies dwa miesiace sie zmusic i wczesniej wstawac rano i cwiczyc i na wieczor zanim sie zasnie. Jak ja wrocilem po zwolnieniu do pracy co ciezko mi bylo jak wczesniej tu pisalem, i bardzo ciezko mi bylo cwiczyc, teraz bedzie inaczej. Niedziela byla wolna od zabiegow, milo spedzony czas, nawet mnie rodzinka odwiedzila z czego sie ciesze, bo to nie tosamo co kolega czy kolezanka. Dzisjaj juz po sniadaniu za pol godzinki mam cwiczenia w basenie coraz bardziej skomplikowane niz na poczatku, na 10:30 cwiczenia grupowe na materacach, 12:00 laser, 13:45 drugi raz cwiczena na materacach i o 15 prady Nemecka i reszta dnia jakis spacerek nad morze jak nie bedzie padalo bo zachmurzone niebo i kropi jak narazie. Pozdrowienia dla was z Dziwnowka:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie zazdroszczę bardzo rafał tego basenu cwiczen . ja mam w pracy urwanie głowy ale powiem ci ze po swiętach złoże w zus prosbę o zabiegi rehabilitacyjne może cos z tego wyjdzie bo gonię resztką sił tylko ja bym chciałą na miejscu w szczecinie wiem że w szpitalu w zdrojach jest możliwoosc zabiegów i basen muszę sie dowiedziec może dało by radę , pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie duzo zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:-) Rano jak sie obudzilem to wszystko mnie bolalo, duzo osob narzekalo ze ich cos boli, ale po laserze, cwiczeniach na sucho i w basenie jest owiele lepiej, jedna kobieta nawt tabletki brala w nocy i przyszla na cwiczenia ale na drugiepowiedziala ze nie przyjdzie, bo cos ja kluje w ledzwiach. Zaraz ide na nastepne cwiczenia na sucho , mam spotkanie z lekarzem prowadzacym i od wczoraj mielismy zajecia z psychologiem inaczj mozna powiedziec relaks na materacach muzyczka gra w tle i sluchamy glosu psycholog nagranej na plycie, dla mnie to troche bezsensy dla innych moze nie? Teraz swieci nam sloneczko, pozdrawiam, moze jeszcze dzis cos napisze:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem na wizycie u lekarza prowadzacego, chcialem zeby mi zmienil z hydro masarzy na codzienne zabiegi z borowina, ale sie nie zgodzil, a mojemu lokatorowi zmienil z borowiny na krioterapie. Z cwiczen bym nie zrezygnowal a nawt chcialem zeby mi te drugie cwiczenia dolozyl co ich nie mam w sobote to powiedzial mi ze tyle mi wystarczy. Jakis nie ugodowy ten lekarz. Pozdrawiam z pochmurnego Dziwnowka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:-) Z tego co zauwarzylem to jest garstka osob wolotariuszy ktorzy od pierwszego dnia pija ile wlezie, pala co sie da i wiecie co zostawo to to tez. Jak wstaja rano to tak wygladaja jak po bitwie. Osrodek fajny zabiegi rowniez mi odpowiadaja, jak mozna sobie na tyle pozwolic, sam mam takiego w pokoju myslalem ze tylko lubi sobie wypic a tu wczoraj zaczal pokazywac co to nie on, pali jakies swinstwo i po tym albo sie hihocze albo szuka jakis robali i je wylapuje w swojej szufladzie i to trwa kolo dwuch godzin, polozyl sie po polnocy o pierwszej, trafilem na takiego, w nocy wstaje i nie wie co z soba zrobic, ja nie pije, nie pale jestęm spokojny to poszukal sobie towazysza innego. Nie jestem kapusiem to nikomu tu nie powiem. Pozdrawiam ze ślonecznego Dziwnowka:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witjcie:-) Zaraz ide na cwiczenia grupowe, jestem szczesliwy bo zmienilem pokoj na inny i jestem sam, moj lokator z poprzedniego pokoju cala noc wariowal jak bylby na jakis srodkach pobudzajacych i biegal na golasa po tym pokoju, jak juz sie zmeczyl to spal jak go pan bog stworzyl, charczal, przeklinal, budzil innych za sciana a rano nic nie pamietal, po co sie tak staczac, on ma ze soba prolem i to wielki. Jak mozecie i macie troszke czasu jak ja to piszcie jak sie czujecie bo mam teraz wrazenie jak bym to ja do siebie pisal. Pozdrawiam i zycze wam dzien bez cierpien i bolu:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Rafał nie pisałam bo w pracy urwanie głowy , ty tam w tym dziwnówku masz niezły cyrk po za rehabilitacją a po za tym to fajnie odpoczynek psychiczny od pracy zazdroszczę przed swiętami bo mnie praca ból kręgoslupa co dzien życze zdrowia , wszystkim i ciepłych rodzinnych cudownych swiąt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:-) Zaraz sniadanie, po sniadaniu cwiczenia na sucho i mokro i jade na swieta do domu po obiedzie. Wczoraj bylo tez wesolo bo znowu byly zabawne sytuacje:-) Wesolych swiat rowniez wszystkim zycze:-) Odezwe sie po swietach :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :) Byłem na święta w domu z rodziną i jak dzisiaj wróciłem do sanatorium to mi powiedzieli że z tym co wcześniej mieszkałem lokatorem to tak zaczął wariować, w nocy biegał po korytarzu na golasa, jedną dziewczynę wystraszył i policja go z stąd zabrała do szpitala chyba do psychiatryka i jeszcze miał w pokoju dwa noże, dobrze że się przeniosłem na parter. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Madziu :) Na zdjęciu widać że nie jest dobrze z twoim kręgosłupem. Jak chcesz konkretnej opinki to musisz pokazać to zdjęcie ortopedzie, on ci to dobrze wytłumaczy, a my tu na tym forum nie znamy się na zdjęciach jak lekarze. Pozdrawiam i życzę zdrówka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Rafał, jak Ci tam leci w sanatorium? Zabiegi przynoszą rezultaty w rehabilitowaniu? Pogodę masz ładną to spacerki też pewnie uskuteczniasz :-).Mam do Ciebie mała prośbę* podpytaj lekarza czy 10 tygodni po operacji DYSCECTOMIA L5/S1 z implantem stałym i stabilizatorami, jest wskazane wykonywanie masażu częściowego na kręgosłup. Pozdrawiam o życzę miłych wrażeń :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Basiu :) Jeżeli chodzi o zabiegi to bardzo pomagają i jestem zadowolony że zus daje taką możliwość :) Dużo osób tu poznałem z dobrej strony i tej drugiej, pogoda od wczoraj jest fantastyczna słoneczko świeci, to dobrze bo można sobie pospacerować po plaży przy brzegu morza, wczorajszy spacer był piękny ja i słońce zachodzące w morzu :) Jeżeli chodzi o masaże to po operacji jak ktoś już miał to nie są wskazane, pytałem się lekarza prowadzącego o zmianę zabiegów to nie chce słyszeć o czymś takim, lekarza mam z zusu, a osoby które są po operacjach nie masują, osoby które nie miały operacji to chodzą na masaże a tylko są zabiegi takie że jak zrobisz sobie krzywdę to tylko i wyłącznie twoja wina, bo za bardzo się wysiliłaś nad ćwiczeniami. Jedna kobieta chciała zmienić zabiegi to się nie zgodził mnie prowadzi lekarz Zbigniew Lewiński ale jeszcze jest trzech lekarzy prowadzących, ich też nie można zmienić, ale tych trzech jak inni ludzie proszą o zmianę to się zgadzają. Mi nie chciał też zmienić na klasyczny masaż, bo mówił że ćwiczenia są podstawą do powrotu do zdrowia. Również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybki odzew na moje wątpliwości. Ja mam właśnie taki masaż klasyczny częściowy na kręgosłup i po połowie zabiegów czuję się coraz gorzej a nie lepiej. Fakt że skierowanie było wydane przed operacją ale i kiedy odbierałam kartę zabiegową i masażyście a jeszcze na ostatnim badaniu neurologicznym, mówiłam wszystkim, że dokuczają mi spore dolegliwości. Nie wiem co o tym myśleć. Życzę jak najwięcej słonecznych dni, korzystaj i baw się dobrze.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Basiu :) Zdarza się często że lekarze są też omylni i tak jest i na to nic nie poradzisz, oni by chcieli dobrze a robią krzywdę, ich to nie spotkało więc nie wiedzą jak się czują ludzie którzy mieli operację i jak się czują po zabiegach, nawet ryzykują a może będzie dobrze, ale to złe podejście do pacjent. Dzisiaj było słoneczko z chmurkami zrobiłem plażą około 7 km, trochę boli mnie kręgosłup bo chciałem lepiej, dokładniej niż zawsze wykonać dzisiejsze ćwiczenia na materacu grupowe i się trochę z sforsowałem. Zobaczę jak jutro będę się czół. Byłem w sklepie i kupiłem sobie elektrostymulator do ciała niedrogo, fajne małe, lekkie i można wykonywać masaże, stymulacja mięśni, stymulacja mięśni to co ja mam inaczej się nazywa TENS, akupresura i akupunktura. Jak pierwszy raz tego użyłem to miałem takie same uczucie jak na prawdziwym zabiegu, tu w tym ośrodku nazywa się prądy Nemecka. Można wybrać jeden z pięciu programów i siłę od 1 do 15 ja miałem ustawione najwięcej na 4, jak bym ustawił na 6 to by mnie bolało. Jak ktoś z Was będzie chciał coś takiego to mogę umieścić zdjęcie tego produktu? Od jutra zapowiadają deszcze i burze więc nici ze spacerów po plaży. Pozdrawiam cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Beatko :) Elektrostymulator kupiłem w Biedronce w Kamieniu Pomorskim, był ostatni w zamkniętej gablocie i kosztował 40 zł. To link do zdjęcia które zrobiłem jak to wygląda: http://obrazki.elektroda.pl/2237195300_1398630007.jpg Jak pokazałem to jednej kobiecie tu w sanatorium to też chce sobie taki kupić :) Jak o czymś zapomniałem to pytajcie? Dzisiaj miło spędziłem dzień z rodzinką która mnie odwiedziła i o dziwo nie było deszczu i burzy, ale był spacerek :))) Pozdrawiam cieplutko :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :) Z burzy nici i z deszczu więc spacerek wskazany w Dziwnówku, więcej budek z pamiątkami jest otwartych :) Ten elektrostymulator to dzisiaj sobie dwie kobiety kupiły :) W instrukcji jest napisane że te dwie elektrody są przeznaczone na 80 masaży, chodzi chyba o to że na początku się one przyklejają do ciała i są grube na 2 mm jak galaretka i po tych 80 razach już nie będą się tak przyklejać do ciała jak na początku, je się przemywa wodą i osusza i nie powinno się ich kłaść na powierzchnie brudne bo się do nich wszystko przykleji. Moim zdaniem jak będzie się je stosować w czystych warunkach to elektrody wytrzymają jeszcze więcej. Super urządzonko ktoś wymyślił i próbowałem dać dużą moc i tylko ustawiłem na 6 a można jeszcze dać do 15, na 7 bym już nie wytrzymał tak mięśnie ściąga, ale bez obaw wiem na ile mogę sobie pozwolić, śladów nie mam. Swojej żonie jak przyjechała podłączyłem to powiedziała żebym szybko jej to ściągnął bo ma uczucie jak by jej skórę rozrywało, a miała ustawione na 1, nie lubi takich wynalazków, woli klasyczny masaż rękoma. Ok kończę ten temat, bo ktoś pomyśli że namawiam na te urządzenia, a ja chcę tylko wyjaśnić jak to działa. Jestem już po zabiegach jeszcze kolacja i mamy w grupie jeszcze psychologa o co pisałem wcześniej, a jutro spotkanie z lekarzem prowadzącym i ostatnie zabiegi w środę do godziny 15:00 i w czwartek po obiedzie jadę do domu do dzieci i żonki i obowiązków :) Mogę powiedzieć szczerze że są minusy ośrodka, ale z zabiegów jestem zadowolony i z chęcią bym to powtórzył jeszcze raz. Za dwa lata pojadę do sanatorium jeszcze nie wiem gdzie, a za dwa lata bo żonie obiecałem, że nie wcześniej. Pozdrawiam cieplutko z Dziwnówka z ośrodka wypoczynkoworehabilitacyjnego Jantar :) Odezwę się jak wrócę do domu :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam u mnie bez zmian boli noga od kręgosłupa do stopy dosłownie rwie mam odczucie jak by to był obcy kawałek ciała dzwoniłam do mojego lekarza nie odbiera a chcę isc do tego co mnie operował bo wiem że inni lekarze nie bardzo chcą się zajmowac cudzymi pacjentami , niestety tak jest , po majowym weekendzie jeszcze podzwonie moze jakis termin bedzie narazie leki i do pracy pozdrawiam bardzo serdecznie , obawiam sie kolejnej operacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aga. Staraj się dostać do swojego operatora, on jest w temacie i może zajmie się Tobą odpowiednio. Ja na pierwsze badanie kontrolne umówiłam się do swojego operatora do gabinetu prywatnego ponieważ na kasę termin pierwszy wolny był na październik. Byłam u niego 8 tyg. po zabiegu. Ponieważ mam dolegliwości bólowe od kręgosłupa promieniujące do stopy z drętwieniem, nasilają się kiedy siedzę czy stoję, stwierdził że tak nie powinno być. W maju mam kontrolny rezonans i po nim będzie wiadomo co się dzieje, dlaczego są takie problemy i co z tym można zrobić. Też boję się kolejnej operacji, ale jak powie że taka jest potrzebna, zdecyduję się z nadzieja że pomoże. Pozdrawiam i życzę abyś jak najszybciej dostała się do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×