Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Kolonoskopia bez znieczulenia?


Gość Jan

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem wczoraj kolonoskopię bez znieczulenia. t była MAAAAAAASAAAAKRAAAAA. Kazłem przerwać badanie w połowie. Z bólu jęczałem jak zwierzę, na co lekarz wcale nie zwracał uwagi. KOOOOOSZMAAAAR. Nikomu nie życzę tego badania bez znieczulenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam dzisiaj badanie bez znieczulenia i oprócz jakiegoś tam dyskomfortu, nie czułam nic. Bardzo się bałam, a naprawdę nie było czego!!! W brzuchu odczuwa się po prostu takie jakby powietrze. Można to porównać do zbierających się gazów. Były momenty (chyba dwa), gdy jelito się naciągnęło i rzeczywiście poczułam ukłucie, ale trwało to może z 5 sekund. Co jest ważne- dobre oczyszczenie jelita!!! Dzień przed zjadłam małą bułeczkę rano i wypiłam bulion, potem już tylko picie i na drugi dzień do południa to samo. Plus wiadomo, lek przeczyszczający. Jeśli jelitko jest dobrze oczyszczone, wtedy i dyskomfort będzie mniejszy! Głowa do góry, jest naprawdę ok. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Polska pacjentka:(

Miałam profilaktycznie trzy lata temu.Masakra!!!!Gestapowska tortura!Tak to odebrałam.Potem zdziwienie ,że ludzie nie chcą się profilaktycznie badać.Co za hipokryzja NFZ!Ciekawe czy któryś z lekarzy lub urzędników NFZ robi sobie takie badanie bez znieczulenia.Jak będzie potrzeba to dam w łapę-mogą mnie zamknąć-,ale masochistką to ja nie jestem!Podłe ,żeby robić coś takiego żywym istotom.Podłe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałam wykonywaną kolonoskopię bez znieczulenia. Kobiety, które rodziły przez cesarskie cięcie mają zrosty i bardziej boli. Faktycznie miejscami ból dość silny. Lekarz poinformował,że gdy poczuję ból muszę go o tym informować i uciskać w tym miejscu brzuch. W tym uciskaniu pomagała mi pielęgniarka asystująca. Wytrzymałam, chwilami drżałam, nie wiem czy z bólu czy z napięcia. Nie łatwo być rozluźnioną o co prosi na początku lekarz. Myślę, że wiele zależy od wprawy lekarza, gdy dawałam sygnał o bólu pan doktor natychmiast reagował i zmieniał kierunek w jelicie. Bardzo ważna jest współpraca lekarz-pacjent, mniejsze prawdopodobieństwo perforacji jelita. Badanie trwało 35 min. Byłam pozytywnie nastawiona i przyświecała mi myśl, że robię to dla własnego zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam to badanie tydzień temu, niestety nie wytrzymałam z bólu i lekarz zalecił następną wizytę juz w znieczuleniu ogólnym. Nie każdego boli to badanie, słyszałam w poczekalni od dwóch Pań, ze nawet przez sekunde bólu nie odczuły. jednak, że wszystko zależy od anatomi człowieka, lekarz powiedział , ze po 1. Młode osoby znoszą to badanie bardziej boleśnie, bo nie mają tak *rozciągnietych* jelit jak osoby starsze. 2. Jestem osoba szczupłą a takie według lekarza prawie zawsze odczuwają ból podczas kolonoskopi.( lekarz wykonujący badanie powiedział , ze to nawet mógł przewidzieć lekarz który wypisywał skierowanie i powinien odrazu wypisac ze znieczuleniem) 3. i po trzecie jedno zgięcie w jelitach mam bardzo *ostre* i trudno się przedostać dalej. Ja mam wysoki próg bólowy, wytrzymam duzo , ale tego nie mogła, łzy w oczach, zimny pot, zociśniete rece ( ze az wbiłam sobie paznokcie do dłoni). Chciałąm dodac , tez , że badania wogóle się nie bałam , nie krępowałam, dla mnie to było normalne, jak widziałam ile ludzi czeka na to badanie to juz sobie uświadomiłam , ze dla lekarza to jest chleb powszedni i nie ma co sie krępować. P.S lekarz świetny, rozmawiał ze mna, zagadywał, staralismy sie współgrac jak tylko można było, ale niestety to niepomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałam robione badanie i głupia byłam jak . . . . Odradzał mi lekarz świadomego badania , zalecał uśpienie ale niewiem co mi się stało stwierdziłam że wytrzymam, noj dostałam za swoje doszedł mi do połowy ból niesamowity, poty mnie oblewały,gorąco mi się zrobiło ale to nic ngle niedobrze mi się zrobiło i zaczeło mnie rzucać na tym stole tak mnie wyrywało, odrazu badanie przerwali. Bolał mnie brzuch puźniej, za 3dni miałam powtórkę pod narkozom i zaraz potym nie odczuwałam żebym miała cokolwiek robione badanie gładko przeszło. Jedni mogą drudzy nie mogą ja nie mogłam, bym sobie krzywdę zrobiła tymi torsiami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do gastroskopi, miałam 2 razy robione raz bez psikania i dobrze było a za drugą razom pryskali mi do gardła bo tak każdemu pryskają mi to obojętne było. Ja to badanie moge codziennie robią nie przeszkadza mi a konoloskopie z tymi ruchami wmiotnymi więcej się nie zgodze na żywca . Za dużo mi się działo jak na 1 badanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja tu cos doloze. Mialam w zyciu wiele biopsji, punkcji, operacji. Nawet guza piersi poprosilam, by wycinac mi w znieczuleniu miejscowym. Mialam opercaje na oczy cztery razy, zylaki dwa razy, tarczyca, kregoslup 6 godzin operajca , ale kolonoskopii nie udalo mi sie przejsc. Toz to bol potworny. Rozsadzanie jelit jakby czlwoieka mialo z bolem rozerwac. Mnie bardzo bolal tez zoladek. Plakalam, wiec przrwano mi to. W dodatku lekarz byl moim zachowaniem zdziwiony i zdenerwowany.Ide we wtorek do gastrologa. Nie wiem, co powie. W kazdym badz razie nadaje sie tylko na kolonoskopie ze znieczuleniem ogolnym w szpitalu. Aha, dwie gatsroskopie tez mialam w zyciu, to pryszcz, pikus w porownaniu do kolonoskpoii. To jest XXI wiek, czlowiek nie musi tak cierpiec przy badaniu, kiedy mozna go znieczulic, dac narkoze. Nie dajcie sie na zywca. Jak ktos mowi,ze to nie boli, to chyba w ogole czucia bolu nie ma zadnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zespół jelita drażliwego, jelita bolą mnie nawet gdy masy kałowe się przesuwają i też miałam robioną pierwszą kolonoskopię *na żywca*. Myślałam, że odlecę z tego stołu - nigdy w życiu nie czułam tak potwornego bólu :/ Kolonoskop wprowadzono raptem do pierwszego zagięcia, bo zażądałam przerwania badania... Jeszcze mnie lekarka (niemiły babsztyl) wyzwała, że po co przychodzę na badanie skoro nie chcę by było wykonane do końca... Tragedia. Na szczęście kolejnym razem trafiłam do cywilizowanego szpitala, gdzie podano mi narkozę - zero bólu, zero problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie róbcie kolonoskopii bez znieczulenia. NIGDY! To gestapowskie metody, aby robić to badanie na żywca. To tak, jakby rwali zęba na żywca. Dziwne prawda? Proponujcie, aby ten co chce wam wlożyć 2 metrową rurę bez znieczulenia sam sobie takie badanie w ten sposób zrobił. I zobaczycie wtedy, jak szybko wymięknie ten bohater od siedmiu boleści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę że dla osób które nie mogą lub nie chcą lub się boją, a chcą jedynie wykluczyć raka jelita grubego, alternatywą dla kolonoskopii jest badanie o nazwie TEST SEPTYNA 9. *Test Septyna 9 nie zastępuje kolonoskopii, ale stanowi nieinwazyjną alternatywę dla pacjentów, którzy nie chcą lub nie mogą być poddani tej procedurze. -Test przesiewowy w kierunku raka jelita grubego i odbytnicy - Nieinwazyjna alternatywa dla pacjentów, którzy nie chcą lub nie mogą być poddani kolonoskopii - Nie wymaga szczególnego przygotowania pacjenta.* Ten test to pobranie krwi na czczo i oczekiwanie ok 15 dni na wynik. Cena to ok 650 PLN ale chyba lepiej wydać trochę żeby nie musieć się męczyć na kolonoskopii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie dzisiaj miałam wykonaną kolonoskopię pierwszy raz bez znieczulenia, ponieważ lekarz u którego byłam stwierdził, że kwestia bólu to zależy od tego kto wykonuje zabieg. Choruję na CU i powiem, że nigdy więcej nie wykonam tego badania bez znieczulenia ogólnego koszmar to mało powiedziane, badanie przerwano, szkoda tylko tego oczyszczania jelita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam robiona kilkakrotnie KOLONOSKOPIE.. Zawsze bez znieczulenia. Poczatkowe badania byly do zniesienia lecz ostatnie bylo bolesne i lekarz byl bardzo niemily..zamiast mi współczuć..mowil głupoty..co bardziej mnie bolało..Teraz będę miala siódmą z kolei kolonoskopie i zrobię to w z nieczuleniu.Nigdy wiecej bólu i upokorzenia przez zarozumialego lekarza..Nigdy wiecej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałam drugą w życiu kolonoskopię. Nawet nie myślałam o znieczuleniu ogólnym, bo przy pierwszej bólu no prawie nie było, dosłownie kilka razy nieprzyjemnie wzdęte jelita, ale na krótko, poza tym prawie nic. Leżałam sobie rozluźniona *głupim Jasiem* i oglądałam moje jelito od środka. Dlatego druga kolonoskopia była dla mnie kompletnym zaskoczeniem - ból i właśnie - upokorzenie, darłam się, kazałam przestać, momentami nie mogłam naprawdę wytrzymać... Badanie ostatecznie dokończono, pańcia doktórka aczkolwiek była bardzo zdegustowana moją histerią, głupia krowa:( Potem próbowałam dopytać, skąd te różnice w odczuwaniu - coś mówiły o *elastyczności* sprzętu (co? To szpital uniwersytecki ma mniej elastyczny niż jakaś tam ambulatoryjna placówka???), ale sądzę, że znaczenie ma też kto to badanie wykonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Maro.zależy kto robi badanie i w jakim jest nastroju. Mnie robił ten sam lekarz trzy razy i dopiero za ostatnim był niemily i kiedy powiedziałam że boli,to On na to-ZEBY USUWAJĄ I WYTRZYMUJĄ. Ależ porównanie.Idiota! Choruje od wielu lat na CU i skazana jestem na kolonoskopie jeszcze nie raz, ale jak dowiedziałam się że można to zrobić bez bólu to skorzystam i zapłacę każde pieniądze chociaz muszę jechac 100 km na badanie.:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wiadomo, czy lekarz jest doświadczony, czy nie. I jakim sprzętem robią. Dziwię się ludziom, że decydują się na niepotrzebne cierpienie. Wyraz twarzy pacjenta ma świadczyć o perforacji jelita??? Z tych wszystkich opowieści moich szanownych przedmówców wynika, że jęczeli, płakali i nie mieli żadnego przebicia jelita. Niech więc lekarze nie ściemniają, że bez narkozy (lub znieczulenia) badanie jest lepsze. Kiedy pacjent się skręca z bólu, żadnego badania nie można zrobić. Ja jestem już po. Miałam znieczulenie bez wyłączenia świadomości. Coś tam czułam, aczkolwiek nie można tego nazwać bólem Wycięli mi 2 polipy bez niepotrzebnych cierpień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pacjent

Właśnie wróciłem z kolonoskopii. Znakomicie przeprowadzone badanie z usunięciem polipa. Praktycznie dolegliwości w trakcie zabiegu minimalne. Sam odmówiłem znieczulenia i z przyjemnością obserwatorem drogę kamery w moim jelicie. Ludzie przestanie siać panikę. Pewno że są przyjemniejsze rzeczy niż kolonoskopia, ale ja jestem b. zadowolony i polecam wykonanie tego badania. SPZOZ MSWiA w Szczenie, prowadzący doktor K.Boer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był horror mam 25 lat i zabieg trzeba bylo przerwac. Nie bylem w stanie ,,odpryknąc,, (pewnie przez hemoroidy)i potem ból nie do zniesienia. Aż lało się ze mnie. Znieczulenie albo do trumny nie widze innego wjscia, przynajmnie dla mnie. Nie dajcie sie nabrać że to nie boli wszystko zależy od waszego stanu zdrowia. Chuda osoba i młoda bedzie cierpieć. Starsze osoby to nie rusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z przedmówcami, że dla jednego będzie to ból nie do zniesienia a dla innego badanie kompletnie bez bólu. Sama miałam wykonywaną kolonoskopię bez znieczulenia, ból był nie do wytrzymania, wyłam i prosiłam, żeby skończyć. Jestem osobą szczupłą, młodą, dodatkowo po zabiegu operacyjnym w obrębie jamy brzusznej. Drugie podejście było już w znieczuleniu, miałam wykonywane badanie w warunkach szpitalnych, anestezjolog pytał o wszystko, a gdy powiedziałam, że raz po narkozie zdarzyło mi się bardzo wymiotować, to po badaniu sam przyszedł do sali zapytać o samopoczucie. Samo badanie trwało niedługo, pamiętam tylko jak mi podali coś dożylnie i założyli *noski* do oddychania. Obudziłam się bez żadnego bólu. Nigdy w życiu nie zgodzę się na wykonanie tego badania bez znieczulenia, i polecam taki właśnie sposób. Warto zrozumieć, że znieczulenie podawane przy takim badaniu nie ma zbyt wiele wspólnego z narkozą. Wiem co działo się ze mną po narkozie (długo wypadały mi włosy, ogólnie źle się czułam, lekarz powiedział, że tak właśnie niektórzy reagują), a po tym znieczuleniu od razu wstałam z łóżka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×