Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Watpliwości czy obrzezanie zostało dobrze wykonane


Gość www

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, miałem mieć zabieg obrzezania lecz gdy przyjechałem na miejsce kliniki to okazało się, że doktor nie dał znać o zmianie terminu i nie mieli naszykowanych tam narządzi, zaproponowano mi termin za miesiąc. Jako, że zależało mi na czasie znalazłem innego doktora, który zrobił mi to następnego dnia. Zrobił mi to laserowo i kazał stawić się na wizytę za niecałe 2tygodnie. Dzisiaj byłem u niego, ściągnął mi szwy, kazał smarować go oliwką dla dzieci i stawić się na wizytą kontrolną za 3tygodnie. Jak dla mnie to wszystko dziwnie wygląda, napletek dalej w stanie spoczynku cięzko się zsuwa i czuje przy tym ból. Właśnie, miałem mieć zabieg obrzezania a napletek dalej jest. Jak go zapytałem o to to odpowiedział mi, że napletka nie powinno się obcinać i coś tam wyjechał mi z jakimś pierścieniem. Myślicie, że wszystko jest w porządku ? To normalne, że prawie 2tygodnie po zabiegu nadal jest problem z suwaniem napletka. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Proszę o szybką pomoc bo szczerze to już mam tego wszystkiego dosyć. http://zapodaj.net/ee6254f7b450c.jpg.html http://zapodaj.net/0ea94b555e97d.jpg.html http://zapodaj.net/c45f5d3ebb686.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było czekać...to wygląda gorzej niż źle. Widzisz tą bruzdę na samym środku?! Lekarz chyba miał wypite jak kierował Ci laser na penisa. Idź jak najszybciej do innego specjalisty nawet prywatnie a tamtego pozwij. Widać, że to wciąż jest bardzo ciasne i że powinieneś mieć obrzezanie całkowite a nie do połowy bo są różne typy obrzezań z angielskimi nazwami, których nie pamiętam. Nie dziwie Ci się że boli bo po 1sze wędzidło jest wciąż czerwone,za krótkie mocno naciągnięte i cienkie po 2gie napletek jest za ciasny. Ogólny wygląd jest masakryczny. Wybacz za szczerą prawdę, ale tylko ona może Cię skłonić do tego żeby Ci już więcej nie *zależało na czasie* a w tym przypadku zależało na jak najszybszej konsultacji z polecanym prywatnym specjalistą .Pozdrawiam i daj znać co z tą sprawą się dalej będzie działo. Bardzo jestem ciekaw co powie lekarz jak to zobaczy i mam nadzieje że sobie z tym wszystkim poradzisz. Odezwij się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni zgadzam się z przedmówcą - lekarz odwalił straszną fuszerę. Nie ma potrzeby nad tym się rozwodzić, może tylko podam tobie parę podstawowych informacji o obrzezaniu, które powinieneś znać przed rozmową z kolejnym lekarzem, a ta bez wątpienia ciebie czeka. A więc: stosuje się 4 podstawowe style całkowitego obrzezania - 1) *wysoko i krótko* - w tym stylu usuwa się zewnętrzną stronę napletka i tyle samo skóry z członka za żołędzią, zaś wewnętrzną część napletka (tą która z nią się bezpośrednio styka) jak gdyby odwraca się *na lewą stronę* i przyszywa wysoko do skóry członka. W efekcie żołądż jest trwale odsłonięta również w stanie spoczynku, blizna jest daleko od żołędzi, a podczas wzwodu skóra na członku napina się i nie daje się przesuwać. Ten styl jest najpopularniejszy wśród świadomie dających się obrzezać, jako ,ze w trakcie stosunku żołądż jest poddawana podnietom zarówno podczas wprowadzania, jak i cofania się członka, zaś skóra z dawnego napletka - też unerwiona i delikatna - poszerza doznania na część członka za żołędzią. 2) *nisko i krótko* - wszystko jak poprzednio, tylko usuwa się obie warstwy napletka i blizna jest blisko żołędzi. 3) *wysoko i lużno* - podobnie jak w p.1, z tą różnicą, że usuwa się węższy pas skóry, co w efekcie daje bliznę dość wysoko, lecz skóra członka daje się w pewnym ograniczonym zakresie przesuwać. W stanie spoczynku korona żołędzi może być zasłonięta. i wreszcie 4) *nisko i lużno* - w tym przypadku lekarz przycina skórę blisko żołędzi, może nawet ukryć ją za żołędzią i usuwa ją w takiej ilości, że możliwe jest przesuwanie jej w pewnym, ograniczonym zakresie,Ten styl preferują ci, którzy chcą udawać nieobrzezanych, bowiem jest rzeczą naturalną, że znaczna część mężczyzn ma żołądż częściowo odsłoniętą. Zastanów się zatem czego chcesz i czego będziesz oczekiwał od lekarza w trakcie naprawy tej nawalanki. Nie wiem na ile to będzie możliwe, ale ja bym polecał (a wiem, co mówię) styl 1, tzn.krótko i możliwie jak najwyżej. Przed zabiegiem pytaj lekarza, jeśli będziesz miał jakieś niejasności czy wątpliwości - wszak poddajesz się zabiegowi nieodwracalnemu, mającego wpływ na twoje życie do jego końca - gwarantuję, że zdecydowana większość lekarzy traktuje te sprawy poważnie. Wszystko jeszcze będzie dobrze i da się naprawić. Aha, jeszcze wędzidełko: karz je usunąć, ono nie jest do niczego potrzebne - jest to organ zapomniany przez ewolucję, jak zęby mądrości czy wyrostek robaczkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż wczoraj miałem zabieg u innego lekarza, z tamtym nawet się nie kontaktowałem bo byłem za granicą i nie miałem czasu. Gdy zapytałem go jaką techniką bede miał to robione to odpowiedział mi, że on nie stosuje konkretnej techniki tylko do każdej osoby podchodzi indywidualnie. Także mówił z tego co pamiętam (lekko w szoku byłem bo dostałem dużo znieczulenia), że zrobił mi plastykę wędzidełka czy coś takiego. Mogę próbować ubiegać się o zwrot 1200zł za tamten zepsuty zabieg ? Zgubiłem niestety paragon. Ten drugi lekarz wystawił mi kartkę, na której napisane jest: stulejka, stan po plastyce stulejki 01/2016. Z tym pojade do tego pierwszego lekarza i zażądam zwrotu pieniędzy. Poniżej zdjęcia po wczorajszym zabiegu: http://zapodaj.net/6569228adff23.jpg.html http://zapodaj.net/244f5643941cd.jpg.html http://zapodaj.net/9b64fcc37da09.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra robota! Jeszcze trochę, a opuchlizna i zasinienie zejdą i będziesz w pełnej formie. Na pewno spodoba się tobie - będziesz czyściutki, bez zapachowy i długo-potrafiący, co kobiety docenią. Wędzidełko masz elegancko przycięte - widać, że tym razem byłeś u dobrego fachowca. O zwrot pieniędzy powinieneś się ubiegać, ale bez dowodów wpłaty cienko to widzę. Może zatem lepiej machnąć ręką i cieszyć się, że ta , w końcu dość stresująca sprawa jest już za tobą. Ciesz się życiem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×