Krew na stolcu i papierze

[Gość Pronto]

Witam. Moja historia jest długa ale postaram się wszystko dokładnie uwzględnić. W styczniu zachorowałem na zapalenie jądra i zauważyłem wtedy też wypadanie włosów łonowych(ogromne, zwykłe pociągnięcie pozbawiało mnie ich 3 lub 4 co dziwne bo zawsze były bardzo mocne) udałem się do urologa, ten stwierdził zapalenie jądra i antybiotyk oraz diklofenak w czopkach który spowodował u mnie krwawienie z przewodu pokarmowego. Pierwszy rzut antybiotyku na 2 tyg. nie pomógł, dopiero drugi na 20 dni zakończył sprawę (chyba), ostatnią dawkę wziąłem pod koniec lutego lecz jednak aż do teraz jadro dalej jest powiększone a ostatnio trochę bolało a co więcej od tamtego czasu co jakiś czas przez na przykład zbyt duże parcie na stolec pojawia się krew w stolcu, ostatnio nawet bardzo obficie. Problematyczne jest także zwiększone wypadanie włosów z głowy. Pomocne w poradzie może być może również to że gastrolog podejrzewa u mnie celiakie ( od 2 mies. jestem na diecie bezglutenowej) i czekam na testy DNA. Proszę o szybką odpowiedź i z góry przepraszam za mój możliwy hipochondryzm :D.

[Gość Pronto]

Przepraszam gdyż nawet nie zawarłem pytania w moim wątku. Czy obecna sytuacja wymaga konsultacji z specjalistą??

[Gość takaprawda]

Szukaj odpowiedzi gdzie indziej - tutaj nikt nie odpowiada na pytania, nie doczekasz się :(