Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Rwący ból przy zginaniu stopy


Gość Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Tydzień temu, na fali uniesienia wcześniejszymi zawodami lekkoatletycznymi w Zurychu, pokonałem szybkim chodem około 3km, na myśli mam chodem takim sportowym, najszybciej na ile było to możliwe, dodatkowo miała miejsce rywalizacja - dodam iż mam 30 lat, normalną budowę ciała, nie uprawiam aktywnie sportów związanych z bieganiem ale też nie siedzę bezczynnie - rower, narty żagle, wyprawy w góry. Przebieg (nie znam się na medycynie także mogę mylić pewne pojęcia z fizjonomii co do nazywania mięśni etc): - zdarzenie, które przypuszczam miało wpływ na moją obecną sytuację miało miejsce w sobotę w nocy 23/24.08), gdy obudziłem się w niedzielę bolały mnie mięśnie łydek bodajże, i ogólnie miałem obolałe nogi ale nie stopy, wiedziałem dlaczego więc stwierdziłem, że bardzo dobrze, jak po porządnej calodniowej górskiej wycieczce. - w poniedziałek 25.08, gdy wstałem z łóżka i oparłem stopę na ziemi i chciałem zrobić krok, w momencie gdy sopa się zgina, czyli w jego 2giej fazie, poczułem rwący ból, zlokalizowany w *środkowo-zewnętrznej* stronie, który utrzymuje się już 7 dzień i dzisiaj z rana był nawet silniejszy, spróbuję go opisać: Występuję on w stopniu najbardziej dotkliwym przy zginaniu stopy, nie czuję jednak jakby to był ból złamania a mięsień, nie występuje żadna opuchlizna i wizualnie nic nie widać, również gdy badam te okolice ręką nie są wyczuwalne żadne zmiany, ból jest największy podczas uciskania podbicia części stopy pomiędzy jej zewnętrzną środkową częścią a palcami, gdy dotknę tej części, w najsilniejszym momencie ból przypomina trochę taki jak przy skurczu mięśni, dotykając stopę od góry w okolicach zewnętrznych palcow również jest wyczuwalny jednakże znośny. Jako że jestem w trakcie zmiany pracy i jeszcze na urlopie postanowiłem dać nodze odpocząć, od momentu kontuzji do środy codziennie miałem spotkania na mieście co wiązało się z koniecznością chodzenia, jednakże od czwartku nie wychodzę z domu, gdy poruszam się po mieszkaniu staram się nie zginać tej stopy i jak najmniej ją obciążać, z biegiem dnia ból utrzymuje się ale jest słabszy i wtedy gdy np założę buty mogę wykonać kilka normalnych kroków nie kulejąc, nie wiem jak na dłuższych dystansach, leżąc staram się wykonywać ruchy aby mięśnie się nie zastały. Czasem smaruje maścią jaką sprzedano mi na tę okoliczność w aptece, jednakże z tego co widzę na ulotce tam jest tylko ibuprofen a mi zależy na poznaniu przyczyny i wyleczeniu a nie zamaskowaniu bólu, nigdy nie używałem leków przeciwbólowych. Z wizyta u lekarza wstrzymywałem się, uznając, że dopiero jak kilka dni odpoczynku nie przyniesie zmiany, nastąpi ten moment. Teraz tylko ostatnie zapytanie na forum ponieważ może nie warto tracić czasu na zapisy, stanie w kolejkach bo usłyszę tylko zostanie mi podpowiedziana maść itp Tak to w skrócie wygląda Proszę o pomoc, w czwartek koniec urlopu Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że wstrzymałeś się z wizytą u lekarza mogło tylko pogorszyć Twój problem. Wiem co piszę, bo sam nie chciałem iść do lekarza, długo zwlekałem, no ale w końcu poszedłem do Doktora Chruścińskiego. Zapłaciłem 130zł, ale było warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×