Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ciemny mocz i ból w nadbrzuszu po cholecystektomii


Gość AGNIESZKA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AGNIESZKA

Dzień dobry, cholecystektomię laparoskopową miałam 27.03.2014, czyli całkiem niedawno i zdaję sobie sprawę, że pewien ból i dyskomfort będę odczuwać. Jednakże jest kilka objawów, które mnie martwią: - ciemna barwa moczu i bolesność przy jego oddawaniu, już na sali pooperacyjnej wołałam o basen dość często i za każdym razem oddawałam niewielką ilość moczu* czy to ma związek z wydalaniem z siebie wszystkich tych kroplówek, które zostały we mnie wtłoczone, czy też mam się zacząć martwić, że to zapalenie pęcherza? Dodam, że nie goni mnie często już teraz, oddaję mocz około 2 razy dziennie i normalne ilości, ból jest do zniesienia, to takie pieczenie, ale nie wyję ani nie cierpię bardzo z jego powodu, martwi mnie tylko ten kolor, czasami też boli mnie okolica nerek, ale wtedy boli mnie też kręgosłup, koleżanka miała problem z nerkami i wiem, że to zdecydowanie nie ta skala bólu, - ból w nadbrzuszu, między pępkiem a mostkiem, usytuowany pośrodku, pojawiający się od czasu do czasu, najczęściej po jedzeniu, trudno mi określić rodzaj tego bólu, trochę jakby wzdęciowy, nie przypomina bólu sprzed laparoskopii, nie jest skurczowy, raczej czuję, że robi się tam pełno, każdy posiłek obficie popijam, nie wiem z czego ten ból wynika, - zaparcia, po zabiegu udało mi się wypróżnić tylko raz i to słabo, czy to wynika z diety a konkretniej z wcześniejszej przymusowej głodówki i obecnej diety wątrobowej (której zaleceń przestrzegam). Wiem, że 4 dni o laparoskopii to niewiele i że gaz nadal nie opuścił mojego organizmu, ogólnie czuję się dobrze, nie mam temperatury, chodzę i dużo siedzę (choć czasem muszę się położyć, bo długotrwałe siedzenie daje się we znaki), mam 32 lata i nie choruję na żadne inne schorzenia. Nie chcę siać paniki, ani biegać po lekarzach, zwłaszcza, że na razie bardzo się oszczędzam. Dlatego wolałam zapytać czy jest powód aby się bać. Dziękuję i pozdrawiam, Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×