Zgrubienie łechtaczki

[Gość asiiia]

Witam! Od paru dni wyczuwałam lekki dyskomfort w okolicach pochwy. Okazało się, że mam niewielkie(wielkosci pestki wisni) zgrubienie na łechtaczce. Mam pytanie czy jest to coś grożnego co trzeba usunąc czy są inne możliwosci leczenia? I jeszcze interesuje mnie czy może to mieć jakiś związek z niedawną operacją wycięcia wyrostka (około 3 tygodnie temu) Co robic? Proszę o rade.

[Gość stapler]

Bez badania trudno określić. Może to jakiś miejscowy stan zapalny, powiększony gruczoł. Trzeba w tej sprawie udać się bezpośrednio do ginekologa. Zapewne wystarczy zwykłe leczenie zachowawcze. Na pewno nie ma taki stan nic wspólnego z przebytym zabiegiem usunięcia wyrostka robaczkowego.

[Gość natalia]

Mnie osobiście pojawia się to kilka razy w roku i samo znika po jakimś czasie. w moim przypadku pokazuję się to na wardze sromowej że się tak wyrażę nie profesjonalnie przy jej zakończeniu na ściance ,,wiszącej.**zazwyczaj nie boli choć czasami da się we znaki przy stosunku.lekarz to przy wizycie widział nie stwierdzając nic nie niepokojącego. pozdrawiam

[Gość anettte21]

ja tez to mam i się wystraszyłam że może to być guzek....rany za tydz ide do ginekologa i powiem mu o tym bo jestem w 3 mies ciaży boje się!