Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego


Gość Krystyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :-).W pełni zaufałam neurochirurgowi,ktory mnie operował i jestem 100% pewna że na stole operacyjnym zrobiono wszystko co potrzeba i jak należy.Teraz dolegliwości mają inny charakter i miejsce ich tez się zmieniło.Usłyszałam,że nie ma konieczności w chwili obecnej do interwencji operacyjnej.Wierzę,że w listopadzie kiedy będę u neurochirurga,zrobi wszystko żeby mi w bólach ulżyć.Wiara czyni cuda,a do tego zaufanie do lekarza i będzie sukces.Wiem że nie na zawsze ale to już wina kręgosłupa,bo się za szybko zurzyl.Pozdrawiam i życzę wiary w to że będzie lepiej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam robiłam badanie emg kilka dni temu odpłatnie oczywiscie bo nie jest refundowane, i pan dogtor neurolog pytał po co dlaczego pytał o zbiegi i mówię mu co miałam co mnie czeka a on na to dziewczyno przestań sie kroić to tylko na chwile da ukojenie a dalej wszystko idzie jak klocki lego , taaak ciekawe co robic łykać proszki całe życie ? bo juz nie wiem rehabilitacja powiedział ciągła skuteczna rehabilitacja taaak a jest gdzies za darmo? bo żeby mieć na zabiegi muszę mieć pieniądze zeby miec pieniądze muszę pracowac i tak to wygląda .a narazie chcę zeby przestalo cholernie boleć . a jeszcze o rehabilitacji włąsnie na ulicy starzyńskiego w szczecinie zapisy na nfz są na koniec przyszłego roku ręce i nogi opadają . mimo ubezpieczenia płacimy za wszystko od lekarzy , zabiegi badania i leki, pozdrawiam wszystkich ,taki jakiś dopadł mnie jesienny smutek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aga.Na Twoim miejscu nie wahałabym się i nie zmieniała podjętej decyzji.To wiadome,że nie ma takiego sposobu żeby nam wstawić nowe kręgosłupy w miejsce zużytych i zniszczonych.Sama rehabilitacja nie jest rozwiązaniem,ale po zabiegu uzupełnieniem leczenia owszem.W Twoim przypadku o ciężkiej fizycznej pracy jaką wykonywałaś w sklepie nie ma mowy.Fajnie by było gdyby od górnie zaproponowano Ci pracę lżejsza,na miarę Twoich możliwości.Niestety u nas jest tak,że jak nie dajesz rady to won a na twoje miejsce czeka kilku chętnych.Radzę trzymaj się podjętej drogi,po operacji i okresie zasiłkowym możesz się starać o rentę.Żadne kokosy,fakt ale bez zawsze coś.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie , ot, mija dzień za dniem i męcze sie z dolegliwosciami a najgorsze jest to że non stop jestem przeziębiona podleczyłam katar kaszel teraz znowu po 2 tygodniach to samo kaszel i wszystko mnie boli wszystkie domowe srodki wyczerpane syropy i leki grypowe , chyba odpornosc bardzo osłabiona , napiszcie co u was jak jesienne chłody wytrzymujecie i czy żadne infekcje się nie imają bo mnie przy tym kaszlaniu boli jeszcze bardziej .pozdrawiam i czekam na wpisy bo cichutko się zrobiło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam u mnie tez nie jest wesolo mam 21 lat juz 3 operacje kregoslupa mialem i nic nie pomogly bylem juz w opolu u doktora nauk medycznych i on z rezonansu zobaczyl ze mam narosla kostne na koncach kregow i nerw uszkodzony dał mi skierowanie do szpitala na oddzial neurochirurgii 5 listopada jade na konsultacje zeby ustalil mi termin na operacje bo musza te narosla usunac i cos z nerwem zrobic. Mam nadzieje ze ta 4 operacja wkoncu mi pomoze a co do tabletek przeciwbolowych to biore GABAPENTIN TEVA 600 i dorete i jak narazie pomaga troche mniej czuje ten bol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ,Mariusz widzę że nas tu cierpiących jest duzo i zaobserwowałam że ten ból prędzej czy później wraca i cierpienie jest nadal ,ja wiem że są gorsze choroby ale mnie ten bol przeraza czasami i noga która drętwieje i nie wiem dojdę ze sklepu do domu czy nie dam rady dzisiaj wracając od lekarza nie mogłam się schylic zawiązać sznurówki w bucie, przyznaję są dni ze jest lepiej i myslę ze moze jednak pomogły cwiczenia leki a nastepny dzien gorzej , przeziębienie dało mi w kosc boli w srodku wszystko od kaszlu dostałam antybiotyk bo już 3 tygodnie ten kaszel się utrzymuje .pozdrawiam wszystkim bardzo mocno , Basiu , Ewo, Rafał i Mariusz, dużo zdrowia , piszcie. oby do zabiegu. grudzien juz tuż tuż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. 3.10. miałam operację kręgosłupa,usunięcie dużej przepukliny L5/S1,była juz sekwestracja.6.10 wyszłam ze szpitala,we wtorek miałam zdjęte szwy.Czuję się już lepiej,naprawdę z dnia na dzień obserwuje poprawę.Ból oczywiście jest,największy przy wstawaniu rano,potem coraz mniejszy,a wieczorem to nawet w miarę dziarsko spaceruje po mieszkaniu całe 10 minut.Zgodnie z zaleceniem lekarza prowadzą oszczędny tryb życia,leże,co godznę wstaje i troszkę chodzą,prawie w ogóle nie siedzę, jem na stojąco.Zresztą lekarz uprzedził mnie,że pierwsze 2 tygodnie będą kiepskie,toteż wcale mnie nie zaskoczyło,że boli.Miałam różne dni,lepsze i gorsze,ale teraz mam nadzieję,że będzie już tylko lepiej.Bardzo dziękuję za to forum,Wasze wpisy,a prześledziłam wszystkie 134 strony.Uważam,że jeżeli kręgosłup boli,specjalista zaleca operację,trzeba się decydować.Ważne,aby znaleźć dobrego fachowca.Ja swojemu neurochirurgowi zaufałam w pełni i mam nadzieję,że będzie dobrze.Pozdrawiam. Asia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja po tych trzech operacjach chodze caly czas z balkonikiem bo inaczej nie daje rady gdyby nie ten balkonik to ja wogole bym nie wychodzil z domu a jestem po 3 operacjach kregoslupa 5 listopada jade na konsultacje do opola do neurochirurga i az sie boje co mi powie ale napewno bede musial miec 4 operacje bo mam narosla kostne na koncach kregow i uszkodzony nerw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz,mam nadzieję,że 4 operacja pomoże Ci wrócić do formy i wszystko będzie dobrze.5 listopada już niedługo,wiem,że czekanie jest kiepskie,ale będzie dobrze.Trzymam kciuki.Ja miałam operację w Warszawie.Dzisiaj rano bolał mnie bardziej kręgosłup,teraz trochę lepiej,minęły już 2 tygodnie po operacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktos wspiminal o dr Kowalinie Elblag .?(za dużo czytania a za malo czasu) Dużo ludzi mówi iż to najlepszy lekarz od kręgosłupa w Polsce. Sam mnie operowal w styczniu 2013 roku. Wszystko jak nalezy i nie widzialem zadnej osoby , która by lezala 6 tygodni w łóżku bez zadnego siadania tylko troche chodzic mozna bylo.Wszystko ok tylko ze mam prace ciężka i troche nadwyrezylem kregoslup.do pomocy mam blokade zalozona wlasnie dzis tz. 17.10.2014 r rowniez przez doktora Kowaline. Z reszta sam na oczy widzialem jak czlowieka z wózka stawia na nogi po spieprzonej operacji(przez innego lekarza). Naprawde warto przyjechac na północ tzn Elblag. Wizyta kosztuje 150 zl. I konieczny RM. Przyjmuje w poniedzialki, nie trzeba sie umawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, było trochę cicho tutaj, ale w końcu coś też napiszę :) Aga, sam po sobie wiem, jak wracam nie raz z pracy i w zależności co robię i się położę w łóżku to po jakiejś godzince mam problem wstać, ale wystarczy poćwiczyć i u mnie ten sztywny kręgosłup przechodzi i już tak nie boli. Poszedłem dodatkowo do pracy na 0,5 etatu i zaczynam pracę od soboty i cały tydzień w dwóch pracach do końca roku szkolnego, jak będzie coś nie tak to przestanę w niej pracować, pieniądze są potrzebne i żeby zarobić trzeba pracować, praca spokojna. Dziękuję za pozdrowienia i również Ci życzę dużo zdrowia i żeby ta operacja Ci pomogła, ja przed operacją byłem cały czas dobrej myśli i było dobrze. Asia, teraz zależy wszystko od Ciebie jak będziesz wykonywać czynności codzienności, też miałem operację wycięcia przepukliny na odcinku L4/L5, gorzej było wrócić do pracy, dochodziłem do siebie jakiś miesiąc. Mariusz, w jakim odcinku miałeś operację, czy tylko w jednym odcinku, jakie masz objawy związane z tym uszkodzonym nerwem? Kolejne operacje mogą doprowadzić do kolejnych problemów i każdy to wie, ale ból zwycięża,ja z pewnością bym się poddał operacji jak Ty Mariusz i Aga, a osoby których nic nie boli nie wiedzą jak to jest, :( Pozdrawiam i życzę jak najmniej bólu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem operacje w odcinku L4/L5 przepuklline 3 razy w tym samym miejscu bo po pierwszej operacji zrobil mi sie naciek plynu na nerw po drugiej nie bylo poprawy zrobili mi nastepny rezonans sie okazalo ze znowu cos tam jest nie tak i znowu musieli mi operowac i po tej 3 operacji sie zaczely juz gorsze problemy bo 2 tygodnie lezalem w szpitalu bo jakis krwiak sie zrobil to mi wyczyscili przez 3 doby mialem ta rane otwarta bo codziennie mi to czyscili i sie zastanawiam caly czas czy wtedy mi nie uszkodzili tego nerwu chociaz na wizycie u neurologa powiedzial mi ze mam uszkodzony nerw od zapalenia opon mozgowych bo tez jakies 3 lata temu mialem i moglo to tez byc od tego a objawy to sa takie jak pieczenie nieraz to az nie idzie wytrzymac nieraz swedzenie. Neurolog mnie wlasnie skierowal do opola do Doktora Dariusza Łątki bo tylko on jeden na cala Polske sie zajmuje uszkodzonymi nerwami chociaz mi neurolog powiedzial ze nie wiadomo czy cos sie jeszcze z tym da zrobic poniewaz 3 lata to troche juz za długo minelo i byc moze juz bede odczuwal to caly czas ale nie zamierzam sie poddawac moze akurat sie uda i zrobi mi ta operacje i bedzie dobrze a tez mam narosla kostne na koncach kregow i to tez mi mudza pousuwac 5 Listopada sie wszystko okaze co i jak to bedzie dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz witaj , naprawde bardzo to wszystko poważnie brzmi ale nie można się poddawac trzeba jakoś do przodu isc jesteś bardzo młody i wszystko szybciej się goi i dochodzi do normy dasz radę i jesli faktycznie ufasz lekarzowi to jest bardzo duży plus, bardzo. ja jakoś wiarę straciłam mam wrażenie że wszystko się kręci wokół pieniądza i to własnie jesli chodzi o lekarzy ,od czasu swojej choroby bardzo się o tym przekonałam .wszystko bedzie dobrze a czytałam ze nawet po kilku latach jesli nerw nie jest w całosci zniszczony da sie go odbudowac wszystko idzie do przodu trzymaj sie i bądz dobrej mysli. Rafal uwazaj na siebie nie dzwigaj za bardzo ,życze dużo zdrowia ,Basiu napisz czasami co u ciebie .bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :))) Słyszeliście o 6 dniowym tygodniu pracy? Ktoś w naszym rządzie chce pracować więcej, chętnie się zamienię z tą osobą ja będę rządził, a on będzie zasuwał za marne pieniądze. Ago dziękuję, będę uważał na siebie :) Pozdrawiam :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Aga,witajcie Wszyscy.Jak czytam i słyszę,że dużo młodsi ode mnie mają poważne problemy z kręgosłupem,to myślę że całe szczęście że mnie to spotkało wtedy,kiedy dzieci mam już dorosłe i nie mam tyle obowiązków.Mogę sobie pozwolić na odpoczynek kiedy czuję się gorzej.5 listopada będę u neurochirurga i dowiem się co będzie robił dalej.Wcześniej mówił o blokadach i mam nadzieję że tak będzie.Przed operacją okropne dolegliwości były umiejscowione po stronie lewej.Teraz jest z ta częścią w miarę,ale nasiliły się bóle,zdrętwienia i ograniczenia ruchowe po drugiej stronie.Dobrze wiem,że nikt mi nie wymieni całego kręgosłupa,a tylko taki sposób jest,żeby zginęły wszystkie kłopoty.Daję sobie jakoś radę,kiedy bardziej cierpie,przyjmuje więcej tabletek p/bólowych i tak dzień za dniem jakoś mija.W styczniu jadę do sanatorium na rehabilitację stacjonarną i mam nadzieję że zabiegi i ćwiczenia pod okiem fachowców,trochę mnie usprawnią na jakiś czas.Aga trzymam za Ciebie kciuki.Będziesz w dobrych rękach.Którego grudnia masz się zgłosić na oddział? Pozdrawiam Wszystkich i życzę jak najwięcej chwil bez bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Trzymaj kciuki za Wszystkich przed operacjami i konsultacjami. Dziś mija trzeci tydzień po mojej operacji. Czuję się dużo lepiej,chociaż obudziłam się obolała. Wstaje już bez podparcia o krzesło,ale dalej bardzo uważam. 7 listopada mam wizytę u lekarza. Mam pytanie do osób po operacji,kiedy rozpoczęliście rehabilitację? Rafale,jeżeli chodzi o 6 dniowy tydzień pracy, to również słyszałam. No cóż pomysły,abyśmy nie dożyli do emerytury są coraz bardziej zaskakujące. Ale się nie damy. Życzę wszystkim zdrówka i pogody ducha...mimo wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie wiem basiu co to jest za ból ja tez miewam gorsze dni ze nawet z łozka rano ciezko mi wstac od ponad roku tez caly czas na tabletkach przeciw bólowych to jest troche lepiej caly czas chodzę o balkoniku teraz juz mam lepsze dni to chociaz po domu chodze bez balkonika a jak gdzies dalej to z balkonikiem po schodach wejscie to tez jest dla mnie masakra ale jak juz wejde to odrazu musze sie klasc bo takie mocne mam bóle a od tych bóli dostaje takich atakow drgawki nieraz same puszczaja a jak nieraz dostane takiej drgawki to musza mnie wiezc do szpitala tam podadza kroplowke 3 lub 4 dni zostawia na obserwacji w tym czasie kroplowki daja jakies sterydy a przez te sterydy to 10 kg przytyłem od listopada juz bylem 3 razy w szpitalu i nie wiedzieli od czego to sie dzieje az wkoncu zrobili badanie nerwow i wyszlo ze mam uszkodzony kregosłup przepisali mi po tym badaniu leki GABAPENTIN TEVA 100 I kazal zwiekszac dawke az do 600 i tak biore te GABAPENTIN TEVA 600 i dorete i mi to pomaga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Mariusza -czytam twoje opowieści i zastanawiam się kto cię tak urządził.czy masz uszkodzone sploty nerwowe czy rdzeń kręgowy ,Jak ty sobie radzisz biedaku chyba rodzice ci pomagają.Pisz do nas jesteśmy bardzo ciekawi jak będziesz się dzwigał po operacji.Jesteśmy z TOBĄ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie *-) Mariusz będę mocno trzymała kciuki,żeby wszystko poszło dobrze.Nie można się poddawać,jeżeli Twój stan nadaje się do operacji to na pewno po niej będziesz czuł się lepiej.Joasiu,to zależy od lekarzy od kiedy pozwolą zacząć rehabilitację.Oprócz kontroli u neurochirurga,mam wizyty u neurologa,właśnie neurolog w moim wypadku zdecydowała i zaczęłam trzy miesiące po zabiegu.Wcześniej mogłam tylko spacerować,spacerować i jeszcze raz spacerować.Słyszałam,że niektórym z wypisem ze szpitala dają od razu skierowania na rehabilitację.Każdy przypadek jest traktowany indywidualnie.Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam , u mnie żadnej poprawy i samopoczucie do niczego wszystko mnie wyprowadza z równowagi , sama siebie zabijam myśleniem i negatywnym rozmyślaniem, zabieg mam 18 grudnia , 6 listopada wzywają mnie na komisję zus , i ja juz się stresuję tak mam i nie mogę dojsć do siebie z przed choroby i jak nic nie bolalo ciężko mi zaakceptowac to wszystko .przepraszam że was zanudzam i biadolę słabo chyba daję radę żeby wziąć się w garść . pozdrawiam wszystkich .jesiennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Basiu,dziękuję za odpowiedź, myślę,że neurolog rozwieje moje wątpliwości. W szpitalu przy wypisie dostałam info,że rehabilitację mam rozpocząć po miesiącu,ale neurochirurg powiedział, że to za wcześnie,więc czekam,zwłaszcza,ze nie czuję się jeszcze na tyle na siłach. Aga,będzie dobrze,ja też przed operacją nie czułam już stopy i łydki,wiem jakie to dziwne uczucie. Lekarz nie kazał mi dźwigać, schylać się i w ogóle uważać. Musisz się uzbroić w cierpliwość i po prostu czekać,chociaż to okropne i różne myśli przychodzą do głowy. Ale po operacji,wszystkie dolegliwości minęły,chociaż w sobotę zdrętwiały mi 2 palce u nogi,już jest ok. I nie przepraszaj za biadolenie,po to tu jesteśmy. Trzymajcie się wszyscy cieplutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×