Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego


Gość Krystyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie ja też zrobiłem kontrolny RM i wczoraj wróciłem z Warszawy od swojego neurochirurga. Na szczęście wszystko jest OK i nie mam w końcu żadnych przepuklin !!!!!!!!!!!!!!!!! Implant przyjął się. Wróciłem z sanatorium i chodzę na rehabilitację stacjonarną powoli czuję się lepiej chociaż po sanatorium czułem się gorzej dlatego zrobiłem RM. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZUS przezylam. Ale, to porazka. Lekarz cham i arogant. Co drugie zdanie,ze trzeba do pracy wracac, bo to juz niemal pol roku po operacji. Nie badal, o nic nie pytal, nie dal mi dosjc do glosu, bo mu przeszkadzam, bo tylko pisal cos. Jak w ogole moze stan kregoslupa okreslic lekarz od chorob zakaznych, bo taka specjalnosc mial ten orzecznik? Przedluzyl mi swiadczenie o kolejne 4 miesiace, bo nie mial wyboru. Przeciez nie jestem jeszcze w stanie wysiedziec przed kompem 8 godzin i co rusz wstawac i schylac sie po segregatory. W maju lub czerwcu sanatorium. Potem zobaczymy, w sumie to swiadczenie moze trwac rok, wiec jeszcze 4 miesiace moglyby byc. Niepokoi mnie,ze prawie wszyscy po opercaji macie robiony rezonans. Mi lekarz powiedzial,ze wystarczy tylko rtg. Ale, ide 5 kwietnia z NFZ na wymuszona wrecz wizyte, wlasnie glownie po to, by dostac skierowanie na rezonans. Chyba to zadna laska,ze chce wiedziec, jak tam sie wszystko ulozylo. Anka, jest coraz gorzej. Kolejki na NFZ zdrowia sa polroczne, roczne i nawet poltoraroczne. Tyle ludzie juz czekaja na planowe operacje. Rok na rezonans a pol roku na rehabilitacje. Na poczekalni u prywatnego multum ludzi. Przyjmuje od 16.00 a ludzie czekaja juz od dziesiatej...Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie :))) Do Gosi :) Nie odbierasz poczty ode mnie :((( Pisałem i nie odpowiadasz :( Ok może nie masz ochoty odpisać :( Jeżeli chodzi o sprawdzenie tego co mi zrobili to ja nie szedłem na żaden RM czy RTG, ale z tego co wiem RTG przed operacją nic nie było widać, a jak zrobili mi RM to było widać. Za dużo ludzi zaczyna chorować, przez to takie kolejki, a pieniędzy coraz mniej w NFZ-cie, chorujesz to się martw o siebie sam. Moim zdaniem to większość wina leży po stronie naszego rządu, przedłużają na lata pracy, jak chcą niech sobie przedłużą do 100 lat jak im to odpowiada a nie nas zmuszają do pracy, ja to chyba przed emeryturą jak doczekam to chyba będę wymieniał żarówki na słupach z podnośnika o lasce albo na wózku inwalidzkim a oni w tym czasie odpoczywać będą w ciepłych krajach :( Nie podoba mi się to wszystko :((( Co do mojego kręgosłupa to nie raz odczuwam że mnie boli ale piersiowy odcinek, obym nie musiał iść na kolejną operację :( Pozdrawiam cieplutko :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Rafala, ostatnio nic na poczcie nie bylo. ...Tak system jest bezduszny, wszystko tylko dla zdrowych i bogatych. A ludzie choruja, ZUS na sile uzdrawia. Do tej pory nie moge tego ogarnac, jak jakis lekarz od zakaznych chorob, w ogole mnie nie badajac i o nic nie pytajac powiedzial, ze po takim czasie od opercaji powinnam juz wracac do pracy. No nie, on wie, jak sie czuje i czy dam rade 8 godzin wytrzymac? Na razie nie dam rady 8 godzin przy komputerze pracowac. No, ale po kolejnych 4 miesiacach, moze juz dam rade. Niby jest OK, ale plecy jednak sztywne i malo ruchome w odniesieniu do schylania, odchylania, skrecania...Jednak jak czytam tych, co po opercaji sie pogorszylo, to dziekuje,ze u mnie jest niemal OK. A w srode na poczekalni u lekarza widzialam babke, ktora miala dwa lata temu operacje i ma takie zaburzenia rownowagi,ze prawie po scianie chodzi. Co te kregoslupy z ludzmi wyczyniaja....W sumie , czy przed czy po operacji, my jestesmy juz inwalidami. Pozdrawiam i zycze milej soboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu cicho. Ale moze mi ktos powie, czy sanatorium z ZUS to jest prawny przymus? Czy zrezygnowanie z tego pociaga prawne konsekwencje? Nie lubie byc uszczesliwiana na sile, w dodatku mieszkac miesiac z kims przypadkowym, to nie dla mej psychiki. Chyba,ze sa pokoje jedynki. Czy grozi mi cos za rezygnacje ze skierowania ? Czytalam,ze przymus to nie jest, ale juz bede dla tej instytucji kims podejrzanym w przyszlosci. Czy mozna zazyczyc sobie termin i miejsce pobytu? Wole sama zalatwic sobie platny pobyt rehabilitacyjny, gdzie chce. W razie czego ZUS mi nie zarzuci,ze sie nie chce leczyc na kregoslup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich chorych na dyskopatię, znam ten ból ponieważ sama to przeszłam . Ponad rok temu cierpiałam strasznie, miałam problem z kręgosłupem lędźwiowym. Pęknięty dysk (zawartość wylała się do kręgosłupa , sekwestr czy jakoś tak to się nazywa), bolała cała prawa noga i opadała stopa. Byłam u najlepszych neurochirurgów w Warszawie i w Krakowie. Wszyscy natychmiast kierowali mnie na operację. Trafiłam jednak do dwóch neurologów, którzy byli za rehabilitacją, przeszłam ją w Krakowie. Rehabilitantka też do końca nie była pewna czy wszystko się uda. W międzyczasie byłam u lekarza osteopaty we Wrocławiu i tego właśnie lekarza chcę polecić wszystkim. Po zabiegu wykonanym przez niego z dnia na dzień czułam się coraz lepiej a moja rehabilitantka stwierdziła że jest taka poprawa, że już na pewno może stwierdzić że obędzie się bez operacji. Osteopata po wykonaniu zabiegu powiedział, że po 7 dniach po bólach nie będzie śladu i tak właśnie było. Lekarz nazywa się Marek Mularczyk. Czasami operacja jest konieczna, ale jeśli ktoś chce spróbować innych metod to polecam Pana doktora. W moim przypadku minęło już rok i cztery miesiące i jest super. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie :))) Witaj Lenko :) Są lekarze z powołania i są tacy co nie chcą być lekarzami i leczą z przymusu, tobie Lenko się dobrze to skończyło, ale większość z nas tu nie miała takiej możliwości bo o niej nie słyszała :) Życzę ci powodzenia bez problemów z kręgosłupem :) Witaj Żanetko :) Jak się czujesz po operacji, czy masz jakieś ukłucia, czy cię boli kręgosłup? Napisz coś więcej :) Masz rację z tym forum, ale są ludzie i ludziska którzy nienawidzą jak się za dużo wypisuje tu :( Pozdrawiam cię Żanetko i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, troche tu nowych wpisow. Cos moze znow zaczyna sie dziac. Nowi ludzie, witajcie.Nie pisalam dligo, ale mam kilka watpliwosci. Otoz, w miejscu implantow zrobily mi sie wyrazne wglebienia w kregoslupie. Nikt nie umie wytlumaczyc, dlaczego? Czy to normalne,ze kregoslup do implantow ulozyl sie po swojemu, czy to swiadczy o czyms niezbyt dobrym? Poza tym, wracaja mi troche bole. W miejscu implantow dosc wyrazne a i mala rwa czasem w nodze tez dokucza. Moze to taki etap w regeneracji. Bo ponoc zrost kostny nastepuje dopiero po roku, nawet poltora. Rehabilitacji nadal zadnej nie mam, za dwa miesiace sanatorium w Kolobrzegu. Ale, jak czytam o rehabilitacji, to wiele osob pisze, ze jak zaczeli zaraz po opercaji rehabilitacje, to im sie pogorszylo. Wiec sama nie wiem, jak z ta rehabilitacja naprawde jest.W piatek ide do poradni neurochirurgicznej, wiec moze troche mnie oswieca. Zycze wszystkim zdrowych i milych Swiat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagladam, ale wszyscy wyzdrowieli jak wnioskuje. Ja biegam nadal po roznych lekarzach, troche mnie boli teraz tam, gdzie przed operacja. Wiec, konsultacja u ortopedy, czy przypadkiem nie mam czegos ze stawami krzyzowo-biodrowymi. W czerwcu jade do sanatorium. Fajny miesiac, prawda? Tyle,ze ja nie cierpie sanatoriow. Zycie sanatoryjne mnie zamula umyslowo, ja tam wcale nie odpoczywam. Ale, jechac musze, bo to skierowanie z ZUS. napisze na maila...Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert jest tez przykladem,ze za szybko nie nalezy sie mocno rehabilitowac. Zawsze bylam zdziwiona,ze niektorzy z Was juz niemal po operacji byli rehabilitowani. Ja kiedys po rehabilitacji w szpitalu wyladowalam, to bylo lata temu, dlugo przed operacja. Robert, a gdzie jedziesz do sanatorium? Z ZUS czy NFZ? Forum zamarlo, moze jacys nowi, po operacjach je rozruszaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gośka ,przecież ty wszędzie piszesz że rehabilitacja jest wskazana natychmiast po operacji że ruch i jeszcze raz ruch ,czyżbys zmieniła zdanie ? Jak pisałem żeby być ostrożnym z ćwiczeniami ,to ty sie dziwilas . Więc jeszcze raz pisze przez 6 m-cy tylko spacery,rower stacjonarny i basen - na plecach i kraul .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan, nie zrozumiales mnie totalnie. Chodzi mi o taka rehabilitacje, ze kieruja od razu na kilka zabiegow, albo po dwoch miesiacach do sanatorium. Kazdy robi, co uwaza za stosowne. Mnie ta delikatne cwiczenia, a wieczne lezenie w dodatku rozsmieszalo. Nic na to nie poradze. I nie zaluje,ze robilam, co moglam od poczatku, bo nie nauczona jestem lezec w wyrze, nic nie robic, wyreczac sie innymi. Taki typ ze mnie. Zdania nie zmienilam. ^6 m-cy tylko spacery, straszne!!!!!Moj lekarz, jak mu to mowilam, to sie w glowe pukal, ze nawet po operacji innej niz moja na kregoslupie, to po trzech miesiacach zyje sie niemal pelna geba.Ja biegalam po trzech miesiacach, malo, ale biegalam. Nie krytykuje,kazdy robi, co robi. Jak mu z tym dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie od mojej operacji minęło już lekko ponad pół roku. Czuję się w miarę dobrze choć często odczuwam jeszcze bóle w różnych miejscach, pośladki, noga, stopa i jak pisałem wcześniej z bólem w szyi z RM wyszło, że mam wypuklinę na odcinku C2-C3. Czasem pojawia się drętwienie w lewej ręce i ból lewej części twarzy. Z czasem człowiek zaczyna się do tego przyzwyczajać choć potrzeba na to bardzo dużo czasu. Raz jest lepiej raz gorzej, czasem pogoda wpływa na organizm tak negatywnie, że człowiekowi się wszystkiego odechciewa. 16.04 miałem być skierowany na rehabilitację stacjonarną jednak lekarz który mnie zbadał stwierdził, że lepiej będzie jak będę ćwiczyć pod okiem indywidualnego rehabilitanta. Wystarczy kilka wizyt żebym załapał jak prawidłowo i jakie konkretne ćwiczenia będą dla mnie odpowiednie. 26.04 mam sanatorium myślę, że będzie okazja żeby wzmocnić się i odpocząć pod okiem fachowej pomocy. Pozdrawiam wszystkich, zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie :))) Witaj Wojtaś :) To faktycznie jakiś cud albo jakiś anioł czuwa nad tobą jak jeszcze do tej pory nie miałeś operacji na kręgosłup po tak poważnych przedźwignięciu. Żebym wcześniej wiedział o tej stronce to może i ja nie musiał bym mieć operacji, a tak już po klopsach. Miałem operację w odcinku L4/L5 w 2011 roku i mogę powiedzieć że wszystko jest ok, ale jest jeden mały minus, odczuwam ból kręgosłupa piersiowego, jak za długo siedzę, myślę że za parę lat nie będzie mnie czekała kolejna operacja, której bym nie chciał. A propo rehabilitacji to jak bym też o tym wiedziała to bym poszedł przed operacją a tak nikt mi tego nie doradził ani nie mówił, ćwiczenia nic nie dawały. Pozdrawiam cieplutko Wszystkich :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wojtaś

Na podstawie moich doświadczeń, przed podjęciem decyzji o kolejnej operacji powinieneś spróbować zrobić zabiegi z Vitafonem. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witaj Wojtaś :) Z tego co czytałem i widziałem na temat Vitafonu to nie jest tanim urządzeniem ale też każdemu nie pomaga jak tabletki przeciwbólowe, jak dla mnie jest trochę za drogie urządzenie, kupując te urządzenie nie mam pewności że by mi pomogło. Pozdrawiam cieplutko :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wojtaś

Witaj Rafale! Rozumiem Twój sceptycyzm, bo większość znajomych reaguje podobnie, czyli widząc, że zacząłem normalnie żyć i słysząc jak do tego doszło, zwykle komentują: *dobrze, że w to wierzysz i ci pomaga*. Z pewnością nie jest to kwestia wiary, tylko fizycznego działania tego urządzenia. Operacja też nie daje pewności, że będzie ok. Środki przeciwbólowe nie tylko są ogólnie szkodliwe dla organizmu, ale jeśli usuną ból, to brak bólu może pogorszyć stan kręgosłupa, bo zaczniesz wykonywać nieodpowiednie ruchy. Rozumiem, że barierą mogą być pieniądze. Jeśli przeglądałeś stronę vitafon.pl to chyba zauważyłeś, że urządzenie można kupić na miesięczny okres próbny i potem zwrócić. Przy prawidłowym stosowaniu w ciągu miesiąca na pewno będziesz wiedzieć czy stan ulega poprawie czy nie. Ja wczoraj przejechałem samochodem ponad 250 km i nie czułem bólu. Już nie pamiętam kiedy ostatnio tak daleko jechałem samochodem. Wiem, że to co piszę może być odbierane jako wypowiedzi osoby zainteresowanej sprzedażą tych urządzeń i zastanawiałem się jak mogę się uwiarygodnić. Jedyny pomysł jaki mam to załączenie skanu mojej diagnozy z RM. Można ją porównać z krótkim opisem tej diagnozy, którą umieściłem w pierwszej wiadomości. Tylko tutaj nie widzę możliwości załączenia czegokolwiek. Gdybym miał Twój adres e-mail chętnie ten skan wyślę. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witaj Wojtaś :) Nie wiem czy jest sens oglądania twojego rm, ja za bardzo się na tym nie znam a różnica między pierwszym i tym ostatnim może być mała, a ty czujesz się lepiej niż po pierwszym rm. Z testowaniem urządzenia też może być różnie na początku super a po miesiącu bez zmian na lepsze, a oddając urządzenie oni tak piszą a nie koniecznie mogą przyjąć i oddać pieniądze, mogą się zawsze tłumaczyć że ja zepsułem i mi tego już nie przyjmą, zepsuł i chce teraz oddać. Pozdrawiam cieplutko :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×