Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego


Gość Krystyna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rafał Szczecin

Witaj Ulu :) Jeżeli chodzi o drętwienie nogi to teraz mi to nie dokucza i wielki plus pod tym względem, mogę cały dzień chodzić, jeżeli chodzi o kręgosłup to jak wcześniej pisałem to po całym dniu samego chodzenia kręgosłup mi się robi jak skała lub inaczej mówiąc beton, czym więcej jakiś skłonów czy przysiadów do tego dokładam to jest dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Rafał..cały czas pocieszam swojego mena tylko,że to nic nie daje.Są dni ,że go nie boli a czasami jest niestety problem i to chyba większy z nogą niż z kręgosłupem. Na MR lekarz powiedział,że jest ok tzn, jeżeli chodzi o kręgosłup.Dysk usunięty oblał się chrząstką ten drugi odbarczony też jest w porządku tylko są te okropne blizny a noga niestety boli.Po sanatorium ma sie położyć w szpitalu na kontrole,ale to dopiero w maju lub w czerwcu.Rafał czy na zmianę pogody odczuwasz jakiś dyskomfort? A teraz dla wszystkich pozdrowionka i muza.Bardzo was proszę o mniej złośliwości...życie jest takie krótkie. .. http://www.youtube.com/watch?v=fanYpLNRvWw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ula, co do zmiany pogody. Jestem 4,5 m-ca po operacji. Niczego nie czuje, kiedy pogoda sie zmienia. Zreszta moze jestem dziwadlo, gdyz mnie nawet nigdy blizna nie zaswiedziala. Moze te z ciecia powierzchownego brzusznego nie swedza. Bo ciecie po cesarce, z roku 1989, potafi czasem zaswedziec a to od kregoslupa nic a nic, jak do tej pory. Milego dnia, jest juz wyraznie dluzszy, zauwazyliscie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu ja pytałam o te zrosty bliznowate co są w środku wewnątrz,bo to jakoś samo narosło i nie ma żadnego implantu.Mój men jest 5 miesięcy po operacji i jeszcze nie doszedł do siebie.I właśnie na zmianę pogody odczuwa wszystkie dolegliwości związane z kręgosłupem nogą oczywiście.Lekarz twierdzi,że noga może się odblokować nawet po roku i trzeba być cierpliwym.Rafał mógłby się wypowiedzieć na ten temat.Miłego popołudnia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witaj Ulu :) Jeżeli chodzi czy coś odczuwam na zmianę pogody ? Nie odczuwam nic takiego. A jeżeli chodzi o zrosty to tak, nieraz czuję w miejscu szycia w środku, nie na zewnątrz. Od czego nie wiem? Ale przypuszczam że od dużej pracy mięśni w miejscu cięcia. Pozdrawiam :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietacie Jakosia, ktopry kilka tygodni po opercaji wyrwal do pracy? Jakos, odezwij sie. jak sobie radzisz? Czy nie pogorszyles sobie niczego tak szybkim powrotem do pracy.Ale, jesli lekarz Ci pozwolil...mi zabroniono pracy przez minimum pol roku. Czekamy na wiesci od Coiebie, Jakos, bo chcemy wiedziec, jak sie czujesz. Ula, zrosty robia sie kazdemu po kazdej ingerencji. Tyle, ze sa zrosty, ktore tworza sie prawidlowo, i sa zrosty, ktore ulegaja jakiejs degeneracji, bo tworza sie niewlascviwie.I te niewlasciwe moga dawac doleglisowsci rozne. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Staszku. Gdzie w sanatorium byles? Ile miales zabiegow w ciagu dnia, w sobote tez? Jakie warunki w sanatorium, baza zabiegowa, pokoje, wyzywienie? To bylo z ZUS sanatorium, tak? Teraz, co dalej zamierzasz? Czekam na wiesci, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w górach w sanatorium z Zusu. W sobotę też były zabiegi. Warunki socjalne i wyżywienie były dobre. Baza zabiegowa również niezła. Najlepszy zabieg to była kriokomora (-120 stopni) Wracam do pracy od poniedziałku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszku, 4 miesiace to jeszcze nie tak duzo po operacji. Moglbys pewnie z miesiac jeszcze odpuscic. Ja tez jestem ponad 4 miesiacy po, ale za nic nie nadaje sie jeszcze do 8-godzinnej pracy. Czujesz sie na tyle dobrze,ze zdecydowales o pracy? Nie boisz sie? Masz prace fizyczna czy umyslowa, w jakich pozycjach? Dla kregoslupa to przeciez wazne.Wiesz, ze nie mozesz wykonywac zadnych gwaltownych ruchow ani dzwigac ciezarow duzych. Oby bylo wszystko dobrze, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czekam wciaz na wiesci od Staszka. Czy czul sie na tyle silny, ze poszedl do pracy? Jakie w pracy ma zalecenia, czy pracuje fizycznie czy umyslowo? Staszku, no skrobnij cos, przeciz jedziemy na tym samym wozku i kiedys tez trzeba nam bedzie do pracy wracac. Kazdy mowi, byleby z tym sie jednak nie spieszyc. Co innego wolne w domu, co innego 8 godzin wymuszonej pozycji w pracy. Pozdrawiam i czekam na kilka zdan. Pozdrowionka dla wszystkich. Tych bez bolu i tych, co na tabletkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Jednak nie poszedłem do pracy w ostatniej chwili nabrałem rozsądku i załatwiłem sobie rehabilitację. Pracę mam umysłową. Dziękuję Gosiu za rady. Jednak po 4 miesiącach jest za wcześnie wracać do pracy. Ponadto po sanatorium jestem troszkę zmęczony. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, Staszku, troche wolnego na pewno Ci nie zaszkodzi. Taki sanatoryjny rytm, choc moze monotonny, tez troche oslabia. To, ile masz jeszcze wolnego?Jak ta rehabilitacje sobie zalatwiles? U mnie w Slupsku nic takiego od reki nie jest mozliwe, czeka sie pol roku. Ja jutro zanosze papiery do ZUS, by przedluzyc swiadczenie rehabilitacyjne, bo tez do pracy balabym sie na dobrych 8 godzin wracac. A tak to jeszcze kilka miesiecy, w tym to sanatorium, na ktore ZUS mnie wysle, jak wczesniej mowili. Staszku, ale kregoslupowi jest lepiej, tak ? Pozdrowionka, milego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Gosi Powiem Tobie, że ja po tym sanatorium czuje się źle. Mam teraz kryzys, drętwieje mi pośladek. Nie wiem czy się przesiliłem po tym sanatorium. Czy Ty miałaś kryzys po operacji po kilku miesiącach ? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witaj Staszku :) Z tego co ja słyszałem to przez miesiąc po takich zabiegach ludzie narzekają na sanatoria i to trwa koło miesiąca i ustępuje. Ja po sanatorium ani dobrze ani źle się nie czułem, miałem wrażenie że nic mi to nie pomogło, tylko jest po tak samo jak przed. Nie wiem dlaczego tak jest, ale sądzę że zależy dużo od człowieka jaki ma organizm, jak przed operacja pracował, ćwiczył i tym podobne. Musisz przez to przejść :( Pozdrawiam i życzę ci szybkiej ulgi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszku, bylam kilka razy w sanatorium i zawsze slyszalam opinie, ze po sanatorium tak od razu moze sie nawet pogorszyc. Tak organizm reaguje na dawke zabiegow, ktora byla przez kilka tygodni. Ponoc faktycznie trzeba z miesiac, poltora odczekac...Zatem, Staszku, na razie sie nie martw na zapas. Miejmy nadzieje,ze sie wszystko dobrze skonczy. Bo i ja juz zaczne sie bac, gdyz pewnie w maju tez pojade do sanatorium. Wczoraj zanioslam kolejne papiery do ZUS o przedluzenie swiadczenia rehabilitacyjnego i wtedy chyba dadza mi sanatorium, jak wczesniej wspominali.Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie nie pisałam bo praca , mało ludzi trzeba robić dużo i szybko, i jakos ostatnio czuję się gorzej boli pośladek drętwieje noga . bardzo mnie to niepokoi mam nadzieje ze przejdzie bo nie chce nawet myslec ze znowu coś siedzieje nie mam siły po raz trzeci przechodzic tego wszystkiego , pozdrawaim wszystkich w ten wiosenny ale zimny poranek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu cicho nadal. Ja zaraz jade na piec dni totalnego odpoczynku, do mego kochanego Kolobrzegu. Potrzebuje tego, bo siedzenie w domu juz mnie zmeczylo. A ja kocham wypady, jak kwartal nigdzie nie wyjade, to chora jestem. Jednak dzwigac walizy nadal nie moge, bola miejsca implantow. Czy to sie kiedys zmieni, bede mogla taszczyc walize? Na razie jest piec miesiecy po operacji. I tylko wielkie dzwiganie mnie jeszcze ogranicza. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, juz nie ma chorych na kregoslup. Super. Dzis ide do neurochirurga prywatnie, bo nurtuje mnie pewien problem, i co dziwne, nie bardzo kregoslupowy a brzuszny. Jak moze pamietacie, cieli mnie z przodu. Jutro zapewne przemila wizyta w ZUS, bo mnie wzywaja w celu przedluzenia swiadczenia rehabilitacyjnego. Czekacie na wiosne, bo ja tak. Mam juz dosc tej zimy, szrosci i zimna. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszku, nie kregoslup brzuszny, tylko problem brzuszny. Troche dlugo mam taki tkliwy brzuch i jelita zle pracuja,ze lecze sie u gastrologa. Coz, lekarz mi powiedzial, ze mam cialo bardzo wrazliwe i trzeba nawet roku, by w brzuchu wszystko sie prawidlowo ulozylo. Ale, na poczekalni zobaczylam wiele osob, ktore mialy nieudana operacje. I to ci, co mieli z dojscia od tylu. Jednak z przodu jest bezpieczniejsze. Dowiedzialam sie,ze lekarz ktory mnie tak operowal ma najwiecej takich operacji w Polsce, kilkaset.Rok, dwa lata temu i teraz powtorna. A czas na nia sie bardzo wydluzyl, w Gdansku dwa lata, w Slupsku rok. Co spostrzeglam ze faktycznie te powiklania to sa po operacjach tylnich, jednak wtedy jest faktycznie ryzyko uszkodzenia jakichs nerwow. Z przodu mozna miec nawet rok, ale przemijajace dysfunkcje brzucha. A dzis wizyta w ZUS, ciekawe, co babsko bedzie smecilo. Lekarz dal mi zaswiadczenie,ze do pol roku mam jeszcze miec wolne. Ile dostane, to i tak potem znow bede sie starac o kolejne swiadczenie. Jedna babka mowila, ze jak byla w ZUS to orzeczniczka na sile ja schylila do przodu i pogorszyla jej stan kregoslupa. W tym ZUSie to jakies nienormalne osoby sa. Byleby tylko nie dac swiadczenia i uznac wszystkich za zdrowych, za wszelka cene. Jak Ci Staszku teraz jest? Bo zaraz o santorium nie bardzo sie czules. Lepiej Ci, co robisz obecnie, masz bole? POzdrawiam Ciebie i tych, ktorzy zamilkli....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich ! Dawno mnie nie bylo bo bylam właśnie w sanatorium, czuje sie lepiej po nim, zdecydowanie, nabralam sily i energii, na pewno lepszą mam sprawność fizyczna jak przed, ale dretwienie do nogi nie ustapilo, pozostalo to fakt Co do zrostów to ja je mam - wyszly mi na kontrolnym RM, z wyraznym opisem ze moga one uciskac na korzenie nerwowe i moga powodować podobne objawy co przy dyskopatii ,poszlam z tym wynikiem do 2 neurochirurgów, 1 neurologa i nic, to naturalny proces gojenia się organizmu, nie proponowali mi kolejnej operacji poki co- bo bym sie nie poddala (slyszalam ze sa specjalnie zele do smarowania np. po cesarskim cieciu by nie tworzyly sie takie zrosty- tylko to we wlasnym zakresie sie kupuje -nie wiem czy to dziala tez na kregoslup, teraz na pewno o cos takiego bym zapytala przed operacja) a RM mialam robiony 2 miesiace po teraz jestem 7 no i wlasnie mam to dretwienie raz mocniej raz mniej) zalecil mi gimnastyke i masaz w pazdzierniku - termin mam na koniec maja, zyc nie umierac w tym kraju ( a w sanatorium niestety nie dali mi masazu) Gosiu i jak tam w ZUSie? przedłużyli Ci świadczenie rehabilitacyjne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×